Wyszukiwarka
myślę, że gdybym czytała chociaż dwie naraz to bym się pogubiła... jak mnie coś wciągnie to czytam od deski do deski, bo po co mam się rozpraszać inną...
Dawniej czytałam kilka książek na raz i zazwyczaj były to dwie, może trzy książki.
Mam dwie ze zwierzętami w tytułach Łabędzi śpiew (1 i 2 tom) - Robert McCammon - lekkie i fajne; Gwiazdozbiór psa - Petera Hellera - trochę cięższ...
To nie rozwiąże mojego problemu, bo na listach przeczytanych książek podzielonych na lata nie będzie się zgadzać ilość, a ja mam lekkiego fioła na pun...
"Tato" i "Ptasiek" to dwie moje mlodziencze pozytywne "traumy" jednak jego ostatnie ksiazki byly dosc kiepskie i najprawdopodobniej dopisywane przez j...
Zgadzam się. ja najlepiej lubię rozpoczynać drugą książkę, zaraz po skończeniu obecnie czytanej, wtedy mam w sobie jakieś takie dziwne uczucie niedope...
Staram się jednak, by nie były one podobne tematycznie... a Wy, czytacie jedną książkę od deski do deski i dopiero sięgacie po następną?
:-D U mnie co prawda dość ciepło dziś, ale lekki wiaterek był.
Średnio czytam dwie książki na raz.
Dwie pierwsze części. 2.
uwielbiam ostatnio pomyśleć czytając. jak kiedyś lubiłam kryminały JOE ALEXA ... tak teraz od kilku lat filmy i książki są z lekka pisząc psychologic...
Dwie książki to naprawdę niewiele, ale gdybym musiała coś wskazać, to wybrałabym...
Bo dużo mi się podoba :-) Zacznę od tego, że spodobała mi się optymistyczna recenzja Violet czytałam ją z przyjemnością, lekko bez żadnych zgrzytów,....
Ciężko mi wybrać dwie.
W ten sposób powstały jej dwie książki: @Link oraz @Link, a kolejna "Dylemat", czeka na swoją kolej.
Nie słuchałem dalej, tylko cicho podczołgałem się do wiedźmina, delikatnie zakryłem mu usta dłonią i lekko szturchnąłem. - wstawaj wiedźminie, mamy ni...
Sierpniowe czytanie postanowiłam rozpocząć czymś lekkim.
- powiedziałam i od razu wstałam na równe nogi z dziwnej, niewygodnej i starej, deski.
. * jako mężczyzna emocje z lekka go omijały * Jak tylko pojawił się dojrzały, przystojny mężczyzna, a do tego wolny w firmie, zawrzało jak w ulu - n...
Była przemyślana, dopracowana, a mimo, że długa czytało się ją bardzo szybko i lekko.
- Dobra ładujemy się - powiedział Jacek jeszcze lekko dysząc, po spacerze na ósme piętro - Mamy figuranta z niespodzianką
– Crane wstał z krzesła i napełnił tonikiem dwie szklanki.
Duży płomień lekko muskał moje palce.
Wszystko to sprawia, że opowieść czyta się "jednym tchem"; lekko i przyjemnie, aż trudno się od niej oderwać.
Ludzi, którzy wiedli ciężki żywot, byśmy my mogli wieść lekki.
Są tylko dwie osoby, ktore czytają świeżutkie robocze wersje - moja Mama i moja Przyjaciółka Ania - pierwsza surowa korektorka moich tekstów.
Będąc wciąż zdezorientowanym, lekko się wystraszył
