Taka już moja natura, ponarzekam, ponarzekam i potem mi przejdzie :)
Jeśli to nie będzie zbyt wielki kłopot, jak i koszt, to poproszę z mlekiem (tylko nie mleczkiem zagęszczonym) i cukrem :) Wiem, wybredny jestem, ale t...
:D Moja ciekawska natura się ujawnia!
Jon Krakauer "Wszystko za życie", Jack Kerouac "Włóczędzy Dharmy", Grieve Guy "Zew natury.
O pisaniu zaczęłam myśleć, kiedy moja cicha natura outsidera nie utrzymywała w ryzach światów, które w sobie nosiła.
@laureina - moja naturą jest zadawanie ciągłych pytań.
Lepiej nie wiedzieć, bo tu po raz kolejny odzywa się moja mroczna natura.
Moja śp. babcia (przeżyła 99 lat) opowiadała mi kiedyś o Sybirze.
gwiazd Ostatnio moi rodzice mówili coś o opowiadaniu z natury fantasy, ogólnie SF.
Ostatnio moi rodzice mówili coś o opowiadaniu z natury fantasy, ogólnie SF.
Musiałabym zabrać się za naukę, ale moja leniwa natura jeszcze mi na to nie pozwala, chyba wrócę do czytania książki.
Ale Natura - bo kto ją tam wie - może zmęczona bezustanną pracą powtarza swoje dawniejsze pomysły i nakłada nam twarze kiedyś już noszone.
Pierwszy grudnia - na horyzoncie przedświąteczne przeceny książkowe, a na widoku już świąteczne dekoracje w pełni we wszystkich centrach handlowych ;p...
Moja powieść nie jest produktem marketingowym dokładnie zaplanowanym na długo przed jego powstaniem.
Powiedz pani, natura cię stworzyła czy jaki artysta?
Moja droga, z wagarów to ja maturę zadawałem :D
Ja się załamię, jak będą takie tematy na mojej maturze, chociaż niby moja ma być inna i nie wiem dokładnie o co w niej chodzi, ale już się boję. o.o
Czy moja powieść ( nie dzieło !
Zaczęło się od zmian na nową maturę.
W przyszłym tygodniu są próbne matury!
*___* Moja ustna matura jest taka jak rok temu.
Może też dlatego, że nie była to moja lektura.
Nawet nie wiesz, jak się cieszę, że jestem w gimnazjum :D Jeszcze mi zostało parę lat do matury, ale egzaminu gimnazjalnego się boję, choć później będ...
Mając zobowiązania różnej natury - po prostu wybieram czytanie i pisanie przemyśleń z lektury.
Teraz mam dużo motywacji do matury i na studia.
A dzień mi mija świetnie :) A co do Bungee nie uważam żeby to było jakieś straszne ;) Już bardziej bym się chyba bardziej się matury boję XD
Niestety ja jestem tym pierwszym rocznikiem z nową maturą i chyba nie muszę mówić, że już na samą myśl się boję.
Moja Córka zastanawiała się nad posłaniem do przedszkola Montessori.
Oj, matematyka nie jest taka zła ;D Bardziej się polskiego boję, naprawdę.
A ja tak przeglądam wątek i wychodzi mi, że moja przygoda z Tolkienem zaczęła się dużo wcześniej niż wielu z Was.