* * * Ocknąłem się z takim kacem, że nawet sama myśl o nim bolała jak diabli.
mnie by interesowało, zeby dopisac do tego konkursu (zadanie nr 2) mozliwosc opisania kilku wampirów przez te sama osobe.
No właśnie zauważyłam i już odpowiedziałam, więc czekam na wyniki :) A poza tym fajne zadanie, bo mam w tym trochę doświadczenia, przygotowywałam moją...
To ja przypomnę wszystkim nieśmiertelną Ronję - sama ją czytałam w dzieciństwie a teraz czytam moim dzieciom.
Wstyd, na konkursie z matmy robię zadania "wykaż, udowodnij", przekształcam wzory skróconego mnożenia i inne cuda, a na egzaminie gimnazjalnym nie umi...
Ja jestem w trakcie kończenia książek, więc na blogu nie pojawiła się recenzja, a top10, co sama widziałaś.
Ja czytam od kiedy miałam ok. 4, 5 lat :) Uczyli mnie rodzice, codziennie miałam za zadanie czytać jakiś fragment książki, czasopisma, czasami był to ...
. :) Sama myślałam nad chemią, bo szczerze powiedziawszy, to uwielbiam robić zadania z tego przedmiotu (wiem, dziwne), ale potem pomyślałam, że to jed...
A to dlatego, że często zdarza mi się obudzić w niej smoka.
Ale za to później odpoczęliśmy na fizuce, bo każdy robił prawie co chciał, mi się nudziło, a mój kolega mi dokuczał, więc sama postanowiłam robić to s...
Cykl początkowo nie miał oficjalnej nazwy i, jak to zwykle bywa, nazwa powstała zapewne sama z tytułu pierwszego tomu.
Ale jak rozumiem sprzeciw autorki (a mój na pewno) dotyczy tego, że zwykłe zabijacze czasu umieszcza się na półce literatury wartościowej, rozwijające...
Nie chcę tu występować w roli kata, tym bardziej, że sama nigdy nie znalazłam w sobie wystarczających ilości odwagi, by publikować swoje opowiadania.
Musi stanąć na wysokości zadania i... robi to.
Przecież te słowa "sama nigdy nie czytałam" są tylko wstępem autorki do opisu - zajmującego większość tekstu!
Ta postać była nie wysoka i licha o niezwykle odstających uszach, lecz nie była ona sama.
Książeczki, te mięknie lub kartonowe z obrazkami i pojedynczymi słowami, podsuwałam im dopiero wtedy, gdy wiedziałam, że obejrzą, a nie tylko pogryzą....
Prosił mnie o zadanie trzeci raz w tym tygodniu – a podobno byliśmy w dwóch, różnych klasach.