Ja stosuję sposób Małej Mi:) Chociaż czasami zdarza mi się nie mieć niczego do pisania pod ręką, "no przecież zapamiętasz stronę!"
Jeżeli ktoś tylko reklamuje swoją stronę, to raczej nie uzyska szacunku czytelników.
Za nic nie mogę się zalogować do mojego e-maila, a co ciekawsze sama strona też się wolno ładuje.
Tzn jego są te czarno - białe (które są na tym zdjęciu o którym mówimy) Pierwsza okładka po lewej stronie na tym zdjęciu jest okładką robioną przez Wy...
Wejdź sobie na dowolny blog, gdzie jest licznik, sprawdź co pokazuje i odśwież stronę - licznik wskaże o 1 więcej.
Sama dodałam prawie 90 książek na LC.
Ja mam dwa wydania (a jakże!).
Wolę na tę chwilę usiąść sobie przy komputerze czy pooglądać TV, a jak skończę dopiero ponownie zabrać się za czytanie.
A ja też właśnie zaczynam przygodę z Pratchettem!
Ja sama posiadam zarówno instagram jak i bloga, ale nie zapominam o serwisach książkowych przy okazji umieszczania recenzji.
Uratowała nas ruda, która uśmiechnęła się uwodzicielsko w stronę łypiącego na nas ponuro skrzata i zamruczała: - Może on nie jest najładniejszy, ale w...
Czy prowadzi Pani własny blog lub stronę dla autora?
Sama dostałam bana za... hmmm... nadaktywność :/ Był to czas, kiedy byłam tam po 15h dziennie i system uznał mnie za bota.
Sława jego różdżki okrążyła świat dysku po obwodzie chyba liczbę pi razy, równie osławioną jak sama różdżka Vanivdzicha.
Nie chcę tu występować w roli kata, tym bardziej, że sama nigdy nie znalazłam w sobie wystarczających ilości odwagi, by publikować swoje opowiadania.
Nie będę się wypowiadała na temat nagonek, ponieważ sama w nich nie uczestnicze.
Wymienili z Jackiem porozumiewawcze spojrzenia, po czym bez słowa ruszyli w stronę gabinetu
A po drugie: niby można to wpisać w formularzu ale właściwie po grzyba skoro i tak nigdzie tego nie ma, no nie?
Chcę głosić Dobrą Nowinę ubogim – a któż spośród nas nie jest ubogi?
A nawet jak odpisują, to może się zdarzyć - bardzo, bardzo rzadko, ale może - odpowiedź negatywna.
Chwycił ją za ramię i odwrócił w swoją stronę.
Chwycił ją za ramię i odwrócił w swoją stronę.
Chwycił ją za ramię i odwrócił w swoją stronę.
Chwycił ją za ramię i odwrócił w swoją stronę.
– zainteresował się nagle chemik, zmierzając w moją stronę. – A… psik!
Chwycił ją za ramię i odwrócił w swoją stronę.
Chwycił ją za ramię i odwrócił w swoją stronę.
Chwycił ją za ramię i odwrócił w swoją stronę.
Chwycił ją za ramię i odwrócił w swoją stronę.
Chwycił ją za ramię i odwrócił w swoją stronę.