"Las Zębów i Rąk" Carrie Ryan
Las Zębów i Rąk Carrie Ryan
Las Zębów i Rąk - Carrie Ryan
"Las zębów i rąk" Carrie Ryan @Link
"Las Zębów i Rąk"- Carrie Ryan @Link
"Las Zębów i Rąk"- Carrie Ryan @Link
"Las zębów i rąk" Carrie Ryan @Link
Paranormalność - Kiersten White Las Zębów i Rąk - Carrie Ryan
"Las Zębów i Rąk" Carrie Ryan Wreszcie, po dłuuugiej przerwie.
"Las Zębów i Rąk" - Carrie Ryan ;] po opisie i zwiastunie już się nie mogę doczekać :))
"Las zębów i rąk" Carrie Ryan "Kuszona" P.C.
"Las zębów i Rąk" Carrie Ryan Spodziewałam się czegoś innego, ale nie jest aż tak żle.
"Z mojego miejsca nie widzę co robi Travis, ale oddycha głęboko, jakby spał" Carrie Ryan "Las Zębów i Rąk"
"Las Zębów i Rąk" - Carrie Ryan
"Las Zębów i Rąk" - Carrie Ryan 08.
Otóż bąkojady to również bezwzględni okrutnicy.
Widziałam "Kocha, lubi, szanuje" w oryginale "Crazy, stupid love" - całkiem niezły, ale niezapamiętywalny film.
Noam ma niezwykłą moc – jest nieśmiertelny.
Pultałam się o to gdzieś w kącie dla bibliotekarzy. 2.
Od najmłodszych lat, jak już mówiłem - Christa, a zgadzając się z Frodo, również Baranowski, Papcio Chmiel, Rosiński (trochę później).
Tutaj mam problem: @Link @Link To jest zbiorcze wydanie cyklu "Niezgodna".
Koniec zaułka rozświetlało migotanie błyskających lamp na dachach kilku policyjnych wozów oraz ambulansu.
Dziękuję, chyba prawie:), bo czy w cyklu nie powinno sie znaleźć również wydanie zbiorcze 3 tomów?
Dla mnie, rzecz wygląda tak: Wydanie zbiorcze jest wydaniem zbiorczym i jako takie jest innym wydaniem jakiejś książki.
Poproszę o posprzątanie: @Link - pierwsza ksiązka to zbiorcze wydanie 3 tomów cyklu pt.
Bez wątpienia siła była kobietą, i to nad wyraz zaradną.
Ostatnio byłam w kinie na "1920 Bitwa Warszawska" i uważam, że film był całkiem niezły, ciekawie dobrani aktorzy... oprócz Nataszy Urbańskiej, za któr...
Okej, to lecimy: @Link (oraz @Link i @Link) @Link @Link @Link (oraz @Link, @Link i @Link) @Link (oraz @Link i @Link) @Link @Link (oraz @Link i...
Słuchajcie, a jak robicie / robimy z wydaniami 1 tytułu w 2-3 tomach (Krzyżacy, Potop, David Copperfield) - tu też jest niezły chaos.
Maj pożegnałam z czterema przeczytanymi książkami na koncie. 1061 stron, czyli około 34 dziennie to całkiem niezły wynik, biorąc pod uwagę, że sesja z...