Trzeci tom serii Lockwood & Co przeleciał mi przez wyobraźnię, nie przymierzając, jak jakaś zjawa w wersji turbo. Tyle się działo, że gnałam z bohaterami na łeb, na szyję, aż dotarłam do finału, który jednak wcale jeszcze finałem cyklu nie jest ;-)
Trójka naszych bohaterów zyskała popularność po swoich ostatnich akcjach, je...