Żmijowisko

Wojciech Chmielarz
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 198 ocen kanapowiczów
Żmijowisko
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 198 ocen kanapowiczów

Opis

Bestsellerowy thriller mistrza kryminału.
Grupa trzydziestolatków, przyjaciół ze studiów, co roku wyjeżdża wspólnie ze swoimi rodzinami na wakacje. Tym razem trafiają do zagubionej wśród jezior i lasów agroturystyki w niewielkiej wsi Żmijowisko. Bawią się jak zwykle – odreagowując stres szybkiego wielkomiejskiego życia. Jest alkohol, są narkotyki. A także skrywane od lat urazy, dawne uczucia i wzajemne pretensje, które w czasie kolejnych dni wyjdą na jaw.
Podczas jednej z mocno zakrapianych imprez ktoś kogoś prawie topi. Wywiązuje się kłótnia, rozdrapują dawne rany. Następnego dnia córka jednej z par, piętnastoletnia Ada, znika. Dosłownie rozpływa się w powietrzu. Pomimo intensywnych poszukiwań, nikomu nie udaje się jej odnaleźć. Rok po tym wydarzeniu, jej ojciec powraca do Żmijowiska, by podjąć ostatnią próbę odnalezienia córki. Ale – jak się okazuje – nie wraca tam sam…
Żmijowisko to opowieść o tragedii, która niszczy wszystkich dookoła. O rodzinie, która musi stawić czoło próbie przekraczającej ludzkie wyobrażenia. Uczuciach, które trwają pomimo mijających lat, a które niosą destrukcję zamiast pocieszenia. Zdradzie, bólu i miłości. Strachu, zbrodni i karze. To opowieść o tym, jak wiele jesteśmy w stanie zrobić dla naszych dzieci i jak wiele nas to kosztuje.

Wojciech Chmielarz (ur. 1984) – dziennikarz, zdobywca Nagrody Wielkiego Kalibru (2015) i Nagrody Czytelników Wielkiego Kalibru (2019), siedmiokrotnie nominowany do tej nagrody, zdobywca Grand Prix Warszawskiego Festiwalu Kryminału (2019) i Złotego Pocisku (2019). Były redaktor naczelny serwisu internetowego niwserwis.pl, zajmującego się tematyką przestępczości zorganizowanej, terroryzmu i bezpieczeństwa międzynarodowego. Uznawany za jednego z najbardziej obiecujących pisarzy kryminalnych młodszego pokolenia. Autor cyklu powieści o komisarzu Jakubie Mortce: Podpalacz (2012), Farma lalek (2013), Przejęcie (2014), Osiedle marzeń (2016) i Cienie (Marginesy 2018), cyklu gliwickiego: Wampir (2015) i Zombie (2017), postapokaliptycznej powieści Królowa głodu (2014) oraz Rany (Marginesy 2019). Mieszka w Warszawie.
Data wydania: 2019-08-14
ISBN: 978-83-66335-22-6, 9788366335226
Rodzaj: audiobook
Wydawnictwo: Marginesy
Nagrody: Nagroda Wielkiego Kalibru (Zwycięzca)
Kategoria: Sensacja Thriller
dodana przez: Catta
Mamy 4 inne wydania tej książki

Autor

Wojciech Chmielarz Wojciech Chmielarz
Urodzony w 1984 roku w Polsce (Gliwice)
Polski pisarz i dziennikarz. Uznawany za jednego z najważniejszych współczesnych pisarzy kryminalnych. Autor książek z cyklu Jakub Mortka, publikował między innymi dla „Pulsu Biznesu”, „Polityki” czy „Nowej Fantastyki”. W 2013 oraz w 2014 nominowany...

Pozostałe książki:

Żmijowisko Wyrwa Rana Podpalacz Prosta sprawa Farma lalek Cienie Osiedle marzeń Przejęcie Wampir Wilkołak Długa noc Dług honorowy Zombie Za granicą Zbędni Opowiem ci o zbrodni Zabójczy pocisk Niech to usłyszą Królowa głodu Zwykła przyzwoitość Opowiem ci o zbrodni Rodzinny interes Opowiem Ci o zbrodni. Historie prawdziwe Rewers Zimno zimniej zbrodnia Nadzieja Opowiem Ci o zbrodni. Historie prawdziwe Zabójczy pocisk. Dziedzictwo Koma Opowiem ci o zbrodni. Historie prawdziwe Antologia Sabat. Tom 1 Pismo. Magazyn opinii, nr 5 / maj 2018 Utopay. Przyszłość wystawia rachunek
Wszystkie książki Wojciech Chmielarz

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Niezły finał

WYBÓR REDAKCJI
14.11.2019

Rok po tajemniczym zaginięciu Ady, jej ojciec wraca na miejsce wydarzenia, próbując ustalić, co stało się tamtej nocy. Jak to możliwe, że po dziewczynie nie został nawet jeden ślad? “Żmijowisko” to trzecia książka Wojciecha Chmielarza, jaką miałam okazję przeczytać. Niestety, podobnie jak „Rana” nie do końca spełniła moje oczekiwania i nie wyw... Recenzja książki Żmijowisko

@RudaRecenzuje@RudaRecenzuje × 15

Prawie jak w filmie

17.05.2020

Akcja dzieje się podczas wakacji: wcześniej, pomiędzy i teraz. W sielskiej scenerii łona natury i okoliczności przyrody wychodzą na światło dzienne ciemne strony osobowości. Przez całą książkę czytelnik nie ma pojęcia co się stało z dziewczyną i kto jest tym złym charakterem. W tych znakomicie się przeplatających 3 planach czasowych poznajemy boha... Recenzja książki Żmijowisko

@Renax@Renax × 10

"Żmijowisko" - Wojciech Chmielarz

8.01.2019

Zapewne jestem jedną z nielicznych czytelniczek, która jeszcze nie miała styczności z twórczością Wojciecha Chmielarza. Ostatnio nawet moja siostra przeczytała jedną z jego powieści. Powieść, która była tak zachwalana przez wielu wielbicieli książek jak i przez nią samą już po fakcie. Tak więc przyszedł czas i na mnie, bym bliżej zapoznała się z n... Recenzja książki Żmijowisko

Żmijowisko

12.10.2020

Zapoznając się po raz trzeci z nowymi losami bohaterów wykreowanych przez Pana Wojciecha Chmielarza w powieści kryminalnej pt. '' Żmijowisko'' miałam od początku pozytywne uczucia, gdyż wiedziałam o tym, że i tym razem się nie zawiodę z tego względu, że potrafi on prowadzić prawdziwy dystans oraz stworzyć klimat służący wszelkiego rodzaju zachowan... Recenzja książki Żmijowisko

@Anna30@Anna30 × 7

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@gala26
2019-12-11
8 /10
Przeczytane Thriller, sensacja, kryminał Wypożyczone z biblioteki

Jedna z lepszych książek przeczytanych przeze mnie w tym roku. Wstyd się przyznać, ale to moje pierwsze spotkanie z autorem, za to bardzo udane. Nie potrzebujemy zagranicznych bestselerów , bo mamy świetnych rodzimych pisarzy, którzy piszą świetne książki.  Zakończenie powieści wbiło mnie w fotel , jeszcze tam siedzę i nie mogę uwierzyć w to co przeczytałam. Polecam. 

× 15 | Komentarze (1) | link |
@Betsy59
2019-11-06
9 /10
Przeczytane 2018

Atmosfera gęsta jak błoto i duszna jak przed burzą. I coraz bardziej się zagęszcza. Bohaterowie początkowo obrzydliwi i antypatyczni, ale w miarę jak ich poznajemy stają się coraz bardziej prawdziwi i ludzcy. Wciąga jak bagno i nie pozwala się wydostać. Aż do zakończenia, które wali jak obuchem w łeb ale nie daje ulgi. To książka, która zostaje w głowie i będzie dusić jeszcze długo po przeczytaniu.
Dla mnie mistrzostwo. Najwyższa pora dodać Wojciecha Chmielarza do moich ulubionych autorów.

× 13 | link |
@mikakeMonika
2020-06-14
7 /10
Przeczytane

Bardzo mi się podobała. Po "Wyrwie" sięgnęłam po kolejną książkę Wojciecha Chmielarza, trafiając na "Żmijowisko". Już zaopatrzyłam się w następne.
Kryminał kryminałem, niezłe zakończenie, ale i obyczajówka też niezła. Pokazuje nasze społeczeństwo, naszą fałszywość i buractwo. Dokładnie w punkt.

× 13 | link |
@Eli1605
2019-11-10
5 /10
Przeczytane 2019

Nigdy nie mam parcia, żeby natychmiast przeczytać jakąś nową pozycję. Czekam spokojnie w bibliotece w kolejce i delektuję się możliwością jej przeczytania. Tak było i ze "Żmijowiskiem". Niestety rozczarowałam się.
Seria o komisarzu Mortce wysoko ustawiła mi poprzeczkę dla tego autora. Dla mnie "Żmijowisko "jest tylko przeciętne. Akcji to tam praktycznie nie ma, napięcia także niewiele. Jedyną jasną gwiazdą jest zakończenie, które spełniło moje oczekiwania. Niemniej jednak ta książka nie zniechęca mnie od sięgnięcia po inne książki autora. Lubię pióro pana Chmielarza i czekam na kolejne nowości.

× 12 | Komentarze (1) | link |
@Zuell_Zuell
2019-11-13
10 /10
Przeczytane

Jestem wstrząśnięta. Zszokowana.
Fabuła. Akcja. Wątki. Finał.
Cały czas trzymało w napięciu, a zakończenie... porażające...

Wspaniały kryminał. Doskonały thriller psychologiczny.

Ale przede wszystkim.
Pan Chmielarz mnie zachwycił.
Warsztatem. Lekkością stylu.
Dojrzałością.
Celnością ocen i spostrzeżeń.
Psychologią i świadomością społeczną.
Wszystkim.

Rzecz pokazana z perspektywy kilku osób. Tak różnorako i wszechstronnie...
Z wielką znajomością ludzkich charakterów i zachowań. Perfekcyjnie.
Z taką łatwością. I nieśpiesznie.
Jaka jakość!!
Kilkuwarstwowa narracja jest narzędziem ułatwiającym zobrazowanie odczuć
i emocji, jakie rządzą poszczególnymi postaciami.
W mistrzowski sposób pokazuje, jak rodzą się negatywne relacje, jak łatwo
i szybko się rozwijają, a potem już tylko czekają na małą iskrę zapalną...
Rozrysowane są mocne profile psychologiczne.
Obserwujemy ewolucję uczuć i emocji mężczyzny owładniętego poczuciem odrzucenia przez ukochaną kobietę, a także poczuciem zagrożenia i poniżenia ze strony rywala.
Widzimy zaniedbaną emocjonalnie dziewczynę z bogatej rodziny i przerażające pomysły, jakie rodzą się w jej umyśle. Poznajemy, czym zdominowany jest umysł nastoletniego wiejskiego chłopca, czy wreszcie starca, który latami pielęgnuje w sobie uczucie nienawiści.

Każda z postaci jest tak starannie nakreślona, że patrzysz na antagonistów,
a nie jesteś w stanie opowi...

× 9 | link |
@Fredkowski
2019-12-22
6 /10
Przeczytane

Obejrzałem pierwszy odcinek serialu i pomyślałem, że sobie odpuszczę na rzecz książki. Powiedzmy, że jestem z tej decyzji zadowolony.

„Żmijowisko” momentami sprawia wrażenie, że pewne wydarzenia działy się tylko po to, aby się zadziały, nie mając większego wpływu na fabułę. Ma to negatywne znaczenie tym bardziej, że całość opiera się na gatunkowej sztampie - grupka ludzi na wspólnym wyjeździe, oczywiście na jakimś wygwizdowiu , gdzie coś idzie nie tak. Chmielarzowi trochę zabrakło w tym wszystkim oryginalności. Jego język też pozostawia sporo do życzenia, no bo rzucać mięsem to jednak też trzeba umieć, a powieść jest nim oblepiona, aż przykro.

Ale i tak czuję tu, że Chmielarzowi ewidentnie zależało, aby jego „Żmijowisko” było nie tyle papką dla płytek chodnikowych, co ciekawą lekturą w granicach swojego gatunku. Bohaterowie są nieco sztucznawi, to prawda, ale mogło być dużo gorzej, a zaistniałe sytuacje (choć niekiedy niepotrzebne) zdają się być logiczne, no i zakończenie mnie zaskoczyło... Ogólnie rzecz biorąc „Żmijowisko” to w miarę udana książka mimo swoich problemów. Serial mnie już nie interesuje.

× 8 | link |
@deana
2019-10-30
8 /10
Przeczytane

,Żmijowisko" to emocjonujący i wciągający thriller. Już od pierwszych stron czuć, że w tej opowieści tkwi coś więcej, że nic nie jest takie jak na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać.

Ta opowieść o grupie trzydziestokilkulatków, którzy jak co roku spotykają się na wspólnych wakacjach chowa tak wiele wzajemnych uraz, niedopowiedzeń, niedokończonych historii, że staje się tykającą bombą. Mamy przeczucie, że musi tam się coś stań, coś co zburzy pozorną równowagę i wyzwoli nagromadzone emocje. Gdy więc znika z obozowiska córka jednej z par a rok później jej ojciec wraca w to samo miejsce by wznowić poszukiwania napięcie sięga zenitu.

Wojciech Chmielarz wskrzesił iskrę napięcia, niepokoju i zagrożenia już na początku powieści, potem ją tylko skutecznie potęgował. Idealnie uchwycił całą gamę sprzecznych uczuć, emocji, niepokojów i wzajemnych niesnasek pomiędzy bohaterami, dzięki czemu po mistrzowsku stopniuje napięcie. Trzyma w niepewności aż do ostatnich stron, cały czas sprawiając, że to co się po drodze dowiadujemy nabiera nowego znaczenia znacząco wpływa na rozwój postaci. A postaci są niejednoznaczne, wielowymiarowe, targają nimi przeróżne emocje, skrywają swoje sekrety ale jedno jest pewne - gdzieś wśród nich jest osoba, która wie co stało się z Adą.

,,Żmijowisko" zaskoczyło mnie na wielu płaszczyznach. Z pewnością nie spodziewałam się polskiego thrillera, który aż tak skutecznie wbiłby mnie w fotel i gdzie tak niecierpliwie czekałabym na rozwiąz...

× 7 | link |
@yhera
@yhera
2019-11-06
6 /10
Przeczytane Kryminał/sensacja/thriller

Zdecydowanie więcej tu obyczajówki niż thrillera, ale była to ciekawa odskocznia od innych kryminałów. Nie polecam jednak tym, którzy chcą akcji, rzezi, powtarzających się mordów, zawiłej zagadki. Ważniejsze jest powolne budowanie fabuły, przybliżenie psychologii postaci, naprowadzanie i podsuwanie fałszywych tropów. Zastanawianie się "a może to było tak?". Nie przeszkadza mi końcówka, ba, wręcz podobało mi się tak szybkie i sprawne rozwiązanie. I nie ukrywam - po skończeniu miałam przemyślenia o ludzkich charakterach, o życiu etc. Nie zdarza się to często przy powieściach sensacyjnych. Ale, jak już wszyscy o tym wspominali, to bardziej powieść obyczajowa.
Żeby jednak nie było zbyt kolorowo - zgadzam się z zarzutami, że trochę za dużo tu wulgarnych seksualnych uniesień bohaterów (nie tyle za dużo scen, co niepotrzebne wulgarne opisy). Ale na pewno sięgnę po kolejne (a raczej poprzednie) powieści Pana Chmielarza.

× 7 | link |
@sandrajasona
@sandrajasona
2019-11-05
10 /10
Przeczytane Przeczytane w 2018 Thiller

Thriller jakiego nie czytaliście. Rozkręca się powoli, niczym "Lokomotywa" Brzechwy, ... najpierw powoli, jak żółw ociężale ... mamy i wagony, w każdym kto inny.
Siarczysty język, dosadny, czasami wulgarny, ale nie ukrywajmy taki teraz obowiązuje. Wyraziste postaci, przypominające żmijowisko, dlaczego - no cóż, od każdej spodziewamy się jadu i każda go nam daje, a zaskoczenie jest. Niby mamy znajomych, ale każda osoba, by inną utopiła w szklance wody. No i powód jaki mają, aby się spotkać i to zakończenie - majstersztyk.
Dla mnie pisarz idealnie ukazał współczesne społeczeństwo, każda informacja, każda postać, zdanie ma swój cel i zadanie. Jestem pod ogromnym wrażeniem i polecam każdemu.
Mój pierwszy audiobook - przeczytany fantastycznie.


edit TUWIMA :-P

× 7 | Komentarze (1) | link |
@Nina
2019-11-16
6 /10
Przeczytane 2018

Boję się pisać tę opinię, boję się, bo wszyscy są zachwyceni, a ja nie. To nie jest Chmielarz, którego uwielbiam, to jakiś inny Chmielarz, a ja nie do końca wiem, czy mi się on podoba. Żmijowisko, to nie jet zła książka, to książka dobra, ale według mnie nie rewelacyjna i nawet zakończenie typu BUM I SZCZĘKA OPADA jakoś nie ratuje całości. Dla mnie było przydługawo, czasami nudnawo i nie wiem tylko czy to wina książki, czy może urlopu i innych spraw, które mnie w tym momencie absorbują. Nie czytałam na bezdechu, czytałam z przerwami i może dlatego nie wczułam się dobrze w klimat i nie zauważyłam tych wspaniałości, którymi inni się zachwycają. Przykro mi ale tym razem Pan Chmielarz mnie nie przekonał.

× 7 | Komentarze (1) | link |
@Sargento_Garcia
2019-11-08
6 /10
Przeczytane

Dla mnie najsłabsza książka tego autora. Ratuje ją niesamowite zakończenie.

× 7 | link |
@bea-ta
@bea-ta
2019-11-05
7 /10
Przeczytane przeczytane 2019 Biblioteka domowa

To mój pierwszy Chmielarz. Po lekturze mogę powiedzieć, że:
- wszelkiej maści dreszczowce lubię, aczkolwiek tylko od czasu do czasu,
- gdybym miała zakwalifikować tę książkę, z pewnością thriller nie byłby pierwszym wyborem,
- powieść Chmielarza czytałam ze znacznie większą przyjemnością i zainteresowaniem, niż np. książki Cobena czy Link,
- po zakończeniu lektury, od razu przyszła mi na myśl Bonda i jej 2 przeczytane przeze mnie cegły („Pochłaniacz” i „Okularnik”) – tak samo czytelnicza przyjemność i zaciekawienie przez 98% (a może nawet i 99%) objętości książki i pełne zdziwienia i zawodu „łee” na ostatnich kilkunastu kartkach.

Czytało mi się świetnie. Przez ponad 400 stron w różnych przerywnikach czytaniowych, zastanawiałam się, po którą książkę Chmielarza sięgnąć po zakończeniu tej. Podobał mi się sposób wprowadzania i przedstawiania bohaterów, podobał mi się sposób opowiadania (wtedy, teraz i pomiędzy), cieszyłam się przemyśleniem szczegółów i rozplanowaniem emocji czytelnika. I chociaż to nie do końca mój język, i chociaż kilka razy zdarzyło mi się potknąć o niespójność charakterologiczną bohatera, to jeszcze chwilę przed ostrzeżeniem dla rodziny „uwaga, kończę” (co jest równoznaczne z „nie ma mnie dla nikogo”), oceniałam „Żmijowisko” na mocne 8 gwiazdek. Końcówka, nie tylko samo rozwiązanie, ale końcowe sceny uważam za dużo słabsze od całości powieści. Gdybym czytała „Żmijowisko” jako thriller, odjęłabym za zakończenie 2 gwiazdki, natomiast prz...

× 6 | link |
@katala
@katala
2019-11-20
6 /10
Zwykłe ludzkie życie 2018 Trup się ściele

Niejednoznaczna w ocenie.
Chyba tak bym powiedziała.
Bo nie zaprzeczam, że skonstruowana jest bardzo dobrze. Trójpodział czasu, na dodatek przeplatany robi wrażenie i nie pozostawia czytelnika biernym. Wymaga świadomego czytelnictwa. I jak dla mnie świadomego zachowania dystansu, dla własnego zdrowia psychicznego.
Brawa za odwagę pomysłu, brawa za wykonanie, bo chyba nikt nie ma wątpliwości, że to dobrze napisana książka. Zresztą jak prawie wszystkie, które wyszły spod klawiatury Wojciecha Chmielarza. Bez nadmiernego rozpisywania, skupiona na najważniejszych rzeczach, niekiedy prawdziwa do bólu, żeby nie powiedzieć, że do obrzydzenia. Znowu BO… ale jest okropna, paskudna, i bardzo chciałabym powiedzieć, że nierzeczywista. Ale czy taka jest faktycznie nie wiem, ja na szczęście mam szczęście, że wokół mnie, rzeczywistość taka nie jest. I chyba tylko to trzymało mnie w zdrowiu psychicznym, kiedy czytałam o kolejnych zachowaniach ludzkich jakże odbiegających od zachowań ludzkich. Niejednokrotnie miałam ochotę napisać, czy pomyśleć, że najbardziej ludzki z tego całego towarzystwa był wściekły, rzucający się na wszystkich pies. Myślałam, że cykl gliwicki uodpornił mnie na bohaterów odbiegających od ogólnie przyjętych zasad i norm. Okazuje się, że jednak nie do końca. Jak napisałam duże BRAWA za odwagę napisania tej historii. Za odwagę opowiedzenia o świecie, w którym prawie każdy żyje w co najmniej dwóch światach. Tym co mija go na co dzień i tym, który tworzy sobie w g...

× 5 | link |
@jatymyoni
2020-05-30
8 /10
Przeczytane Dobra ksiązka Kryminał, sensacja, horror L. polska

Mała wieś Żmijowisko i gospodarstwo agroturystyczne, w nim grupa ludzi z rodzinami, przyjaciele ze studiów spotykający się co roku. Można by pomyśleć sielanka, ale nic bardziej mylnego. Jest to grupa skrywająca dawne i teraźniejsze urazy, zdrady, pretensje i uczucia. Do tego dodrze wpasowują się gospodarze i sąsiedzi . Żmij co prawda w okolicy już nie ma , ale są ludzie, którzy je świetnie zastępują. Po jednej z mocno zakrapianych i podsycanych narkotykami imprezie znika nastoletnia córka jednej z par, piętnastoletnia Ada, której nieodnaleziono. Książka toczy się trójtorowo. Teraz- rok po zaginięciu na miejsce wraca ojciec dziewczynki i jedna z uczestniczek. Wtedy- czyli przebieg wydarzeń przed i po zniknięciu i pomiędzy- poznajemy losy bohaterów przez ten rok. Czy zdołamy odkryć co się wtedy stało?
Intrygujący thriller psychologiczny ze zbrodnią w tle. Powieść wzbudza emocje, ale też sama opowiada o emocjach, o bólu, zdradzie, nienawiści, obłudzie i zakłamaniu. Opowiada jak taka tragedia, jak zniknięcie dziecka odbija się na rodzinie i najbliższym otoczeniu. Ciekawa rola mediów poszukujących sensacji. Doskonale przedstawione portrety psychologiczne bohaterów tej powieści. Jednak każdy z nich skrywa jakąś tajemnicę. Rewelacyjna powieść, którą się pochłania.
Gorąco polecam!!!

× 5 | Komentarze (1) | link |
@beata87
2019-11-17
10 /10
Przeczytane Najukochańsze

Powieść pełna żmij! Prawdziwe Żmijowisko!
Niesamowity, genialny thiller i jednocześnie powieść obyczajowa z doskonałym studium charakterów. Wszystkie powieści pana Chmielarza są fantastyczne, ale ta, to już mistrzostwo. Niesamowita, prawdziwa (świat mediów). Zaskakująca! Zaskakująca i ostatecznie powalająca czytelnika jak obuchem... Ja przynajmniej nie spodziewałam się tego wszystkiego. Przeczytałam jednym tchem, akcja bardzo dynamiczna, przedstawiana w trzech płaszczyznach czasowych: Wtedy (zaginięcie Ady), Teraz (rok później) i Pomiędzy. To świetne rozwiązanie, wydarzenia każdej płaszczyzny przedstawiają wszystkie postaci akcji, ich motywy. Każdy jest podejrzany, każdy miał swoje sekrety i mroczne strony... Polecam!

× 5 | link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Wiele w Polsce się zmieniło i wiele się zmieni, ale jedno pozostanie niewzruszone aż do końca świata - przekonanie, że gorzała jest święta.
To było prawie jak medytacja. Tylko bez tego całego wschodniego syfu, który dorzucał od siebie biedatrener od jogi w ramach Multisportu. Powolne, ale stanowcze ruchy ramionami. Zanurzenie pióra wiosła w wodzie, pociągnięcie, zmiana strony. I tak nieustannie, w tempie oddechu. A kiedy kajak się rozpędzi, chwila odpoczynku i obserwowanie, jak dziób tnie spokojną taflę jeziora.
Wracasz wypełniony wściekłością. Jesteś gotów to skończyć. I wtedy ją widzisz. Kobieta, która zmarnowała ci życie, nigdy nie powiedziała dziękuję, zdradziła cię, siedzi przy na wpół wygasłym ognisku. Te same blond włosy, ta sama pomarańczowa bluza. Przy stosie drewna leży mała siekierka. Podnosisz ją. Uderzasz.
Każdy mógł się pomylić.
Robił jako księgowy i nudził się śmiertelnie nad kolumnami cyferek, arkuszami w Excelu i wykładniami prawa podatkowego. Tylko wyrób napojów alkoholowych z owoców z własnego sadu nadawał jego życiu jakikolwiek koloryt.
Matki zawsze mówią, że wszystkie swoje dzieci kochają tak samo. Matki kłamią.
Dodaj cytat