Luty minął bardzo szybko, zresztą ostatnio jakoś dni szybko mi mijają, może dlatego, że jestem zatopiona w lekturze... W tym miesiącu przeczytałam ...
Rok do innych niepodobny… Tyle słów niezapisanych… Tyle recenzji niepokazanych… Tyle książek nieprzeczytanych… ...
W tym roku przesilenie letnie będzie miało miejsce już 20 czerwca o godzinie 22:50. Jest to moment, w którym biegun północny Ziemi jest najbardziej n...
Witam Was bardzo gorąco, kochane moliki w #instawtorek. Trudno nam wszystkim normalnie funkcjonować w tym nietypowym czasie, ale by trochę oderwać si...
To był dobry miesiąc na czytanie. Po pierwsze dlatego, że kilka dni spędziłem w szpitalu i tam nie zapewniali innych atrakcji niż książka (nie licząc...
Będzie to zbiór historyjek różnych, zbieranych przez półtorej dekady obcowania dwóch człowieków z jednym tygrysem, które przetrwały w formie wspomnie...
POST PATRONACKI Cristian Perfumo „Zbrodnie na lodowcu" Seria: Thrillery z Patagonii Thriller / sensacja Projekt @Link Premier...
@YouTube Dobry wieczór (00:25) Jestem, żyję, mam się raczej dobrze. Ostatni weekend urlopu, więc skoro nie czuję lęku przed poniedziałkie...
No właśnie - przeczytać, przeczytałam. Nawet mi się podobało (ale ...). Zacznijmy zatem od tego, że rzecz dzieje się w Głuchołazach ...
Wybudził się gdzieś przy drodze. Otworzył oczy i ujrzał szarawe niebo. Przemarznięty trząsł się i wstał w poplamionych jeansach. Rozejrzał się, ale n...
Dziś kolejne z serii opowiadań o Marcie Bukowskiej. Przeskoczyłam od razu do części #5, pomijając wydarzenia pośrednie, bo tę właśnie część zamierzam...
„Kot, jaki jest, każdy widzi” pisze Izabela Jarska w swojej książce, gdzie zdradza kocie tajemnice w formie satyrycznych felietonów. A koty mogą być ...
Dawno nie podróżowaliśmy. Tym razem ruszymy na najwyższy szczyt Ziemi Kłodzkiej. Śnieżnik - 1426 m n.p.m., bo o nim mowa, to dosyć często odwiedzany ...
Działo się ze mną coś niedobrego. Moja odporność wyraźnie spadła. Nie potrafiłem utrzymać koncentracji. Łatwe zadania przysparzały mi sporych problem...
Marta Krasoń z domu Lubańska (ur. 28 maja@Link 1926 roku w Gilowicach, zm. 21 listopada 2020 roku w Kobielicach), córka Jana i Weroniki. Wywodziła si...
Nazajutrz wypadał dzień karmienia. Zaraz po wprowadzeniu do maszynopisu poprawek, zasugerowanych w mailu przez Włodka, porannym joggingu i sprzątaniu...
(23:47) Dobry wieczór i dzień dobry. Ach co to była za muzyczna uczta. Już wyjaśniam. W sobotni ranek skończyłem w pracy długi i ciężki tydzi...
(22:54) Dobry wieczór, dzień dobry. Oooo Matko co to był za weekend. Ale po kolei, choć jak się teraz zastanawiam to jego część i tak zos...
Mało które śląskie miasteczko wygrało los na loterii. I żadne tak go nie zlekceważyło. Leżące na nizinach miasta wydawały kolosalne pieniądze na st...
Czternastego maja tego roku chciałem oddać dług kochance. Poznałem ją dwa lata temu, pięć po ślubie. Żona nie domyślała się niczego. Była z tych k...
Anna Sławińska – absolwentka dziennikarstwa na UMCS, obecnie pracuje jako copywriter i social media creator. Pasjonuje się fotografią, kocha modę, a ...
...Do trzech i pół razy sztuka. Nie, to nie tak leciało. Sinusoidalnie zmienna pogoda indykuje sinusoidalne zmiany humoru. Tyle, że wartościami max...
So (23:32) Jestem, napełniony Duchem Świętym, bo dzisiaj zostałem jednym z rodziców chrzestnych. Wbrew pozorom nie spłonąłem, kościół stoi, wod...
(23:17) Dobry wieczór i dzień dobry. Taka niespodzianka w ten piątkowy wieczór, bo nie zasnę mając świadomość, że gdzieś tam ciągle zosta...
Dobry wieczór, dzień dobry ;) Ten tydzień, choć jeszcze się nie skończył, podrzucił mi już parę niespodzianek. Miałem mieć sześciodniowy tydzień pr...
Pewnego popołudnia, jak co dzień, emeryt Protazy oglądał wiadomości w telewizji. W ich trakcie poczuł suchość w gardle. W tym celu udał się do kuchni...
Beata i Paweł Pomykalscy – duet w pracy i życiu, póki co skutecznie łączący obowiązki zawodowe z zainteresowaniami. Z urodzenia i wyboru związani z u...
(22:25) Dobry wieczór i dzień dobry. (podejście drugie) Zmieniłem już godzinę zgodną z dzisiejszym wieczorem bo moje ostatnie spotkanie zupe...
