Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "szklanka sobie na", znaleziono 75

Kto by chciał być zdrowy na umyśle, wiedząc, że każdy oddech, każda szklanka wody, każde wejście do wody, żeby popływać, każdy posiłek – że to wszystko go zabija?
Nie pomogłabym ci, nawet gdybyś mnie błagał na kolanach. Nie podałabym ci szklanki cholernej wody na pustyni, choćbyś konał w męczarniach. Wyraziłam się jasno?
I kiedy tak spokojnie o wszystkim zapominałam, na środek stołu wskoczyła Kleo i zaczęła pic wodę z mojej szklanki. Właśnie dlatego nigdy nie chciałam mieć kota!
Sodówka wypita w cieniu kolorowego parasola smakuje fantastycznie! Gorzej ze szklankami, które należały do sprzedawcy i były tylko pospiesznie opłukiwane wbudowanym w urządzenie wodotryskiem dla kolejnego klienta.
Najpierw nakryła męża na zdradzie. I choć później próbowała rozegrać sprawę po swojemu, to mleko już się rozlało. Wycieranie go ścierką i wyżymanie z powrotem do szklanki nie miało sensu.
pociągnął łyk bezalkoholowego piwa i odstawił szklankę z taką miną, jakby napił się wody z Wisły poniżej stolicy krótko po awarii oczyszczalni "Czajka".
Bardzo starzy ludzie są podobni do dzieci, tylko mają więcej lat i wieczorem wkładają swoje zęby do szklanki z wodą. Robią tyle samo głupstw co my i tak jak my mają kłopoty z jedzeniem
Będziemy ci przyprowadzać klientów, a ty będziesz spełniać ich oczekiwania. Jedna kanapka i jedna szklanka wody kosztuje tyle, co jeden zadowolony klient.
Gminny sekretarz i jego kumpel nalali sobie jeszcze po szklance wódki z pamiątkowej butelki od Dziadka Mroza.
- Kurde, coś mi tak w oczach mroczki latają - poskarżył się instruktor z powiatu.
- Pijmy szybciej, bo się ściemnia...
To nie był wypadek. Widziałam, jak Anna przechyla swoją szklankę, obserwując mnie kątem oka. Właściwie był to nie lada wyczyn, ponieważ byłam od niej prawie o głowę wyższa, a mimo to trafiła precyzyjnie w mój dekolt.
Badanie, którym objęto ponad sto tysięcy Szwedek i Szwedów i które trwało przez około dwadzieścia lat w przypadku kobiet, a jedenaście lat w przypadku mężczyzn, wskazuje, że kobiety pijące co najmniej trzy szklanki mleka dziennie niemal dwukrotnie częściej umierały (głównie na chorobę nowotworową lub sercowo-naczyniową) w trakcie trwania badania niż kobiety pijące tylko jedną szklankę mleka dziennie. Wykazano też większe o prawie 60% prawdopodobieństwo złamania przez nie biodra.
Udałam, że nie widzę zacieków na swojej szklance, matka już mocno niedowidziała, ale nie miała zamiaru pójść do okulisty. Przecież to wstyd przed ludźmi, kiedy się ujawnia własne mankamenty. Takie rzeczy tylko w rodzinie, nigdy na zewnątrz.
Trzask tłuczonego szkła rozległ się w kuchni, kiedy Maria Zatońska upuściła szklankę. Resztki herbaty z kawałkami szkła utworzyły niebezpieczny kolaż. Nie zamierzała jednak teraz sprzątać, bo wszystkie siły opuściły ją momentalnie.
Żyliśmy jak królowie. Wódkę piliśmy szklankami. Kochały nas ładne dziewczyny. Chodziliśmy po złotym dnie. Płaciliśmy złotem, srebrem i dolarami. Płaciliśmy za wszystko: za wódkę i za muzykę. Za miłość płaciliśmy miłością, nienawiścią za nienawiść
(...) na starość ludzie głupieją. Czasami skrywają swą głupotę pod maską łagodności i uprzejmości, a czasami dumy - dumy, która każe zdradzać stare sekrety, przekazywać wiedzę, przelewać ze starej szklanki do nowej (...).
Obiad je się sztućcami, szampana pije się z kieliszka, a mleko ze szklanki. Ktokolwiek robi inaczej, musi mieć gdzieś zasady. A przecież zasady są dobre. Pozwalają nam ogarnąć ten cały bajzel zwany życiem.
Życie jest różańcem złożonym z drobnych utrapień, które filozof przesuwa z uśmiechem. Bądźcie filozofami jak ja, panowie, siadajcie do stołu i pijmy; nigdy przyszłość nie ukazuje się w piękniejszych kolorach niż wówczas, gdy patrzymy na nią przez szklankę chambertina.
Wpatrując się w kostki lodu, moszczące się wygodnie w wypełnionej płynem szklance, pomyślał, że o ile czytał niedawno w internecie jakiś tekst o szkodliwym wpływie kawy na serce, o tyle o szkodliwości whisky nie czytał ostatnio nic.
Komisarz momentalnie się rozbudził. Dopił resztkę stojącej na biurku wody, po czym odstawił szklankę tak mocno, że niemal się zbiła. Przed oczami stanął mu napis odsłonięty spod farby. Pewna dziwna myśl zakołatała mu w głowie.
Miewam czasem ponure myśli - przyznał, nalewając szklankę porto dla siebie. - Ale chcę dokądś w życiu dojść. A to oznacza zdobywanie przyjaciół, jako że na starcie nie miałem żadnych, a nikt nie lubi posępnych ludzi.
Znowu nie mogę spać. Wieczorem wypiłam szklankę mleka, niby ma działać dobrze na sen. Wzięłam też jakieś tabletki nasenne. Skoro reklamują je w telewizji, to znaczy, ze muszą być dobre. Gówno prawda! Ani mleko, ani tabletki nie działają.
Rudolf Geiger opróżnił do końca szklankę, pożegnał się z agentem i opuścił lokal. John odetchnął z ulgą. Kiedy za wysłannikiem centrali zamknęły się drzwi, odstawił niedopite piwo i przyniósł z baru podwójną whisky. Z sympatią pomyślał o jej szkockich producentach.
Dobrze, że podjęłam decyzji o dodatkowym leczeniu. Gdyby mi jeszcze do tego wypadły włosy, to już zupełnie bym nie poznawała swojego odbicia. Uznałam, że jedynym plusem tego wszystkiego jest fakt, że nie będę miała wątpliwej przyjemności bycia starą babą. I tak nie miałby mi kto podawać tej słynnej szklanki z wodą.
A potem wstaną zorze (biegnij przez chwasty, dopóki jest jasno, nie pójdziesz po wodzie) i rzucą czarnoziem, i rzucą czarnoziem (nie pójdziesz jak lód, nie pójdziesz po pas, ja śniegi odgarnę ci z drogi), już w szklankach fusy pleśń przepowiadają (ja ci zapalę światło)
Herbatka.
Rozgniecione listki mięty w szklance, zalane wrzątkiem.
Posłodzić do smaku. Uniwersalny smar społeczny. Coś znanego
i uspokajającego. Rzecz elegancka, szklaneczka z odrobiną
nonszalancji. Gdy spadają gwiazdy, gdy światy zderzają się ze
sobą, gdy lamentują prorocy i jasnowidze - jedyne, co
pozostaje. Szklaneczka herbaty.
Nie skleisz stłuczonej szklanki. Nic już nie będzie takie, jak dawniej - czytałem, notując jednocześnie. Zacznij żyć bardziej w teraźniejszości. Pył wieków niech zlega w spokoju. Co się stało, nie odstanie się. Dziewczyna jest piękna, ciepła i miękka. Kości i kamienie są zimne, twarde, martwe. Nie wskrzesisz zapomnianych miejsc, czasów ani opowieści.
-Jesteś silniejsza niż myślisz. Cokolwiek się stanie, przetrwasz to, dasz sobie radę. Pamiętaj. Otarła oczy. -O czym mam pamiętać? -Że deszcz - odparła miękko - to anielskie łzy. A każda szklanka jest do połowy napełniona. O tym nie zapominaj. Wiem, co dzieje się z człowiekiem...który zapomni, że nadzieja jest na wyciągnięcie ręki.
Macki w galarecie wyglądały bardzo wykwintnie, jak z chińskiej restauracji. Semen i Józef zasiedli do stołu, nalali sobie do szklanek mętnego samogonu i nałożyli na talerze egzotycznej zagrychy.
- Jakub, skąd wytrzasnąłeś taką ośmiornicę? - zapytał stary kozak - U nas w rybnym przecież tego nie ma?
- Siedziało w studni, mówiło,że nazywa się Ktulu - wyjaśnił.
- Zróbże mi normalnie kawy, bo mnie ta melisa wkurwia!
Podeszła energicznym krokiem i kręcąc głową, zabrała z jego biurka szklankę.
- Przecież to jest na uspokojenie - przewróciła oczami.
- To widocznie na mnie nie działa- Sobczyk zauważył jej minę. - Zielone to takie, jeszcze sraczki dostanę.
"Żebyś się tak, stary dziadu, w portki zesrał" - Danusia ripostę już miała na końcu języka.
Julia siadywała zazwyczaj wzorowo wyprostowana, od czasu do czasu skubnęła jakieś sałatki, najczęściej jednak można było ją widzieć podczas rodzinnych spotkań z nieodłączną szklanką wody. .....Prezentowała wszem i wobec nienaganną sylwetkę, dając wyraźnie do zrozumienia , że takiej perfekcyjnej formy nie sposób uzyskać przez pożeranie tłustych kiełbas i zapijanie ich piwem.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl