To dobrze, bo już się bałam, że z polskiego ta czytanka, Czarna Doris ;)) (głupoty piszę, pora iść spać :D)
Nawet cała nietoperzowa rodzina śmiga po naszym osiedlu, tylko trzeba wyjść o odpowiedniej porze, żeby je zobaczyć. :) Przy czym, żadne z nich nigdy ...
Jak widać każdy ma swój sposób :-) Kiedyś inaczej podchodziłam do czytania książek, miejsce i pora nie miały znaczenia, wiec zakładką było wszystko, ...
Było już o białych niedźwiedziach kermode, pora na białe bizony.
Przy 1000 Euro to chyba faktycznie YouTube zostaje, a Fear to taki mejdenowy śpiewaniec gorszego sortu ze schyłkowego okresu "imperium", cały album zr...
Urodzili się: 1906 – Leonid Breżniew 1951 -- Zbigniew Hołdys 1980 – Jake Gyllenhaal ______________________________________________________________ ...
Witam (o dość nietypowej porze), "Śmiertelny bóg" to technicznie pierwszy tekst fabularny, który sprzedałem (tj. książka lub opowiadanie), pisząc go,...
@Link Boeing 747 z kompletem pasażerów na pokładzie wylatuje ze Sztokholmu i bierze kurs na Nowy Jork.
Cały czas wgapiony przed siebie, z durnym uśmieszkiem obracał w palcach tani aluminiowy pierścionek symbolizujący dziesiątkę różańca - Piotr to wiedzi...
Jest już pierwsza linijka, a cała piekielna reszta płynie za nią. Wolałbym żałować, że coś zrobiłem niż, że czegoś nie zrobiłem.
Tego dnia bardzo chciała pograć na komputerze w swoje ulubione gry. – Mamo, czy mogę zagrać na komputerze?
@Link Jak nie mata pejsbuka, przeklejam wątek od Kulturalny Człowiek (UWAGA: Cały tekst to cytat, nie mojego autorstwa) : [aktualizacja] Jest finał ...
Pozostali gracze w wątku dyskutują o mordzie szukając sprawców i głosują kogo należy zlinczować przez cały dzień broniąc siebie lub swoich typów.
Zachowałaś spokój, nie dałaś po sobie poznać, że ci się podoba.
A ona z każdym dniem kurczyła się w sobie, chcąc schować gdzieś cały swój ból.
Po nocnych sensacjach żołądkowych nie zostało ani śladu i chłopiec jak zwykle spędzał przy stole pingpongowym cały czas.
A dokładniej rzecz ujmując, trzynaście dni.
To zdjęcie wyglądało jakoś tak swobodnie i może dlatego znalazło się w dzienniku, zamiast stać na półce w ramce.