PS Sama chciałabym umieć takie rzeczy piec.
Zrób sobie sama.
mmmm.... zjadłabym czekoladę... ale i tak utyłam przez ostatnie dni bo mama miała imieniny i było dużo ciasta. sama piekłam. dzisiaj też miała przyjść...
; D Chlebek też smakowicie wygląda, pamiętam, że kiedyś moja mama też sama piekła i smakował rewelacyjnie.
'Bale maturalne z piekła' - jakoś mnie wzięło , żeby przeczytać tą (i pozostałe dwie) książkę : d sama nie wiem dlaczego. przed chwilą skończyłam drug...
to są naprawdę bardzo różne sytuacje, ten policjant wiedział, co mówi, nie chodziło o uciekinierów od dzieci itp, lecz od piekła w domu. szkoda, ze ...
Wydane piec powieści.
:D Jeszcze kilka lat temu sama próbowałam piec ciastka, ale niestety nie mam talentu :)
Wtedy nawet nie sięgałam po lekką literaturę, bo uważałam, że jest do bani i w ogóle co ja się będę zniżała do czytania takich niewartościowych utwor...
Sama na własną rękę przeczytałam wcześniej dwie jego książki - "Wolnych Ciutludzi", którzy byli niesamowici i "Ciemną stronę słońca", która była dosyć...
u mnie sie objawilo tym ze poszlam na staz do biblioteki aby miec piecze nad nowymi pozycjami, sama wyszukiwalam tez perelki.
To nie jest niesamowite, znałam szefa kliniki psychiatrycznej, on mi opowiadał, że w rodzinach, często tych na pozór idealnych dzieją się rzeczy, o kt...
Wizja tego, że koniec wcale nie jest końcem to ciekawa alternatywa dla piekła.
Dla mnie coś takiego jest świetne, bo np. do książki "Dni Trawy" nigdy bym sama nie dotarła.
Sama książka również nie należy do wybitnych, ale moim zdaniem nie jest również skrajnie zła.
Właściwie szeptał , bardziej czytałam z ruchu warg niż słyszałam głos - Jestem policjantem (kocio i miękko) Wiem (ta sama tonacja) I co?
Autorka pisze sama o sobie: Urodziłam się jako płeć żeńska (tak było napisane kopiowym ołówkiem na opasce).
Tak, wiem, ciekawość to pierwszy stopień do piekła.
Założę się, że jeżeli cię gdzieś wywieźć, na przykład do jakiegoś małego, zapomnianego przez Boga miasteczka na końcu świata, to pewnie po kilku tygod...
Dwa - chodzę zazwyczaj bez szlaku i sama (więc wielkiego hałasu nie robię), w terminach małoturystycznych.
Sama nie wiem.
Łukasz z Jackiem biegli korytarzem, aż natrafili na lobby czegoś co musiało być gabinetem prezesa.
Jej kroki były coraz szybsze, zaczęła biec...
Jej kroki były coraz szybsze, zaczęła biec...
Jej kroki były coraz szybsze, zaczęła biec...
Jej kroki były coraz szybsze, zaczęła biec...
Jej kroki były coraz szybsze, zaczęła biec...
Jej kroki były coraz szybsze, zaczęła biec...
Jej kroki były coraz szybsze, zaczęła biec...
Jej kroki były coraz szybsze, zaczęła biec...