dlaczego... to uzależnienie i kocham 1 część :D 3.Dużooooo :) Zależy czy klasyki w sensie stare filmy czy w sensie ... no że klasyk XD W tym drugim to...
Ja oglądałam największy gniot polski tego roku - Big Love, który można skrócić tandeta-seks-tandeta-seks-pseudopsychologizm-seks-drewniane aktorstwo-s...
Też w sierpniu byłam sama na weselu u brata, stwierdziłam, ze bez sensu brać kogoś obcego na wesele cztery województwa dalej.
@deadbishop - "The Men Who Stare at goats" było w kinach jako "Mężczyzna, który gapił się na kozy" - nie wiem, skąd wziąłeś ten tytuł, mogę ci pokazać...
ja jakoś nie przepadam za takimi staryyymi, bardzo starymi książkami, co to się już w rękach rozkruszają i mają swój specyficzny zapach. kiedyś owszem...
Konto pozostaje specjalnie dla mojej mamy, której dużo czasu zabrało ogarnięcie starej wersji strony i po tej zmianie jest teraz rozczarowana i wściek...
Czy to ma jakiś sens?
Jestem ze starej szkoły czytania, niewyobrażam sobie czytania 3 powieści dziennie i nie chodzi o to, że jest to nie do ogarnięcia, ale przeczytanie ok...
Oczywista, że szacun i brawa dla tych, co będą do samego końca "starego" LC, ale czy to coś zmienia?
Wartość dodaną tworzy poprzez wplecenie w stare dzieło nowych autorskich wątków – tak jak @Link tworząc „@Link” wzbogacił „@Link” @Link o motyw zombie...
Pisząc kolejne rozdziały starałem się by miały one formę fotografii, tak żeby po przeczytaniu każdego z nich gdzieś w głowie pozostał obraz, który moż...
Znalezione w internetach, stare, ale fajna pasta typu "kiedyś to było".
W sensie, na półkach mam książkę xxx z 2010 a chcę z 2015 gdyż taką czytałem.
Cmentarz, niemal opustoszały o tej porze dnia, był cichym azylem starej dzielnicy miasta.
Pani Templeton zdawała się zapominać, że (...) ocieka klejnotami. ...jej głowa podniosła się, a jej roziskrzone oczy utkwiły jak para płonących lanc...
Brałam na tapetę klasykę bajek i baśni, czytałam książki współczesne i te stare, długie i krótkie.
Pisanie powieści to proces długotrwały, czasem pojawia się zniechęcenie, zwątpienie, zaczynamy się zastanawiać nad sensem.
Zbierając myśli, pofolgowała ciału, chociaż zazwyczaj przypominała napiętą strunę; za czasów jej młodości panny nie zakuwano w gorsety, majestatycznej...
W szary i ponury dzień na nic nie miałam ochoty.
Wróciło jak długo oczekiwany, stary znajomy.
Zamknąłem oczy, żeby przyśnić następny sen, i wtedy ktoś kopnął mnie pod kolano.