O widzę, Aga w celach wzajemnej adoracji nawet konto założyłaś, no brawo.
Każda z Was ma pewnie jakieś cele, do czegoś dąży w tym blogowym świecie.
Bóbr jaki jest, każdy widzi.
Jednak proces twórczy jest właściwie ten sam, przesłanki i cele.
Tacy są właśnie Amerykanie, ale jednocześnie są bardzo szczerzy i otwarci, wręcz naiwni i łatwowierni.
Po jaką cholerę ktokolwiek miałby mnie porywać?
Katarzyna Sarnowska: Myślę, że mało kto ma, a gdyby ktoś taki się znalazł chętnie bym się do niego lub do niej zwróciła o pomoc.
Święta: Azerbejdżan – Dzień Męczenników Gwinea Bissau, Republika Zielonego Przylądka – Dzień Bohaterów Mali – Święto Armii Czy wiesz, że: 1...
- Bo to zmiękczacz do tkanin, przestałaby się elektryzować ta jarmułka - odparła, po czym dodała - Jacuchna ty to chyba z matką mieszkasz, bo nie wier...
Dziwne, bo taki sen przybliża bardziej do prozy H.P.
… Niewiele brakowało, aby zemściły się za obrazę i zesłały na Innuona taką samą wstydliwą przypadłość, o jakiej opowiadał narzeczonej.