Co to było i jaki miało skutek?
Dzień dobry;) A u mnie nawet w miarę, słonko świeci, chociaż powiewa chłodem, ale nie narzekam, nie narzekam:D @winter - no proszę, proszę!
Zamiast psa najprawdopodobniej wezmę chłopaka :) Ja też marzę o takiej biblioteczce, ale najpierw to muszę porządny regał sobie kupić, bo już nie mam...
Być może jest to jakaś nowość, która właśnie wyszła, a może książka dawno zapomniana, a warta przeczytania?
Natomiast wynika to z samego założenia - w Stanach żyją superbohaterami ponad miarę.
Chodzi mi o to, żebym nie musiała do każdej oferty doklepywać: "odbiór osobisty tu, we wtorki co 2 tyg. tu, możliwość wysyłki na koszt kupującego taką...
Właśnie czytam książkę "Pierścień Borgiów" i tu akcja rozkręca się praktycznie od 2-3 strony, a dalej, w miarę rozwoju fabuły wtrącane są krótkie prze...
Ja będę wymieniał na razie w miarę znajdowania dowodów, że powinny być inne.
Ale przejdźmy do rzeczy: Coś co mnie zdziwiło, we mnie samej, to fakt z jaką przyjemnością i nieukrywaną satysfakcją poznania, czytałam recenzję Lari...
Fragment z Cortazara wpisałem w projekt powieści otwartej, jaki zaczęliśmy na kanapie – „Shitownik paryski”.
Patrząc na nie z dzisiejszej perspektywy (mam 24 lata i kończę filologię polską) widze jakie są proste i jak wiele im brakuje, ale jednak z każdą wiąż...
Jeśli tak, w jakiej księgarni ?
Tylko dwie prośby do wszystkich chętnych: 1) niech odcinki nie będą krótsze niż powiedzmy 200 - 300 znaków; 2) jak mamy pomysł na ciąg dalszy, to robi...
Ginie starszy mężczyzna, okoliczności w jakich ma to miejsce są co najmniej dziwne.
Ich śmierci media poświęciły o wiele mniej miejsca niż "strasznej" tragedii jaką jest śmierć w/w.
Jednocześnie jakaś jej część rwała się, by stawić czoło temu najstraszliwszemu z możliwych wyzwań.
Tym bardziej, że w kolejnym zdaniu pojawiają się z kolei te na miarę XXI wieku, które w moim odczuciu są neologizmami.
Dzisiejszy dzień jest świetną okazją by zastanowić się nad tym, jak dużą rolę psy odgrywają w naszym społeczeństwie i w jaki sposób są traktowane.
W ogóle jakim cudem?
– To jest najbardziej niestosowna propozycja, jaką mi kiedykolwiek złożono – powiedziała.
Były telenowele, a jakże, obowiązkowy okres dojrzewania nastolatki:P (pierwsza to była "Maria" z taką złotowłosą laleczką, której ukochanym był Juan C...
W zaistniałych okolicznościach kontemplacja krajobrazu wydawała się jedyną w miarę rozsądną, energooszczędną rozrywką.