Avatar @Jagrys

@Jagrys

Bibliotekarz
71 obserwujących. 51 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 4 lat. Ostatnio tutaj około 7 godzin temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
71 obserwujących.
51 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 4 lat. Ostatnio tutaj około 7 godzin temu.
31.10.2019
Kto choć raz widział fizys Fernandela ten wie, dlaczego ręce służą do błogosławienia, ale nogi już nie. Niesforny proboszcz z mieściny na równinach Padu ma jego twarz. Terence Hill jest na doczepkę. Prezentowany tu tomik to bodajże największy i najbardziej obszerny zbiór opowieści o przypadkach Don Camilla i wójta Peppone - ideologicznych wrogach z...
30.10.2019
Jestem na nie. Nie i już. Nie podobało mi się to, co czytałam a to, co widziałam - jeszcze bardziej. Utwierdzam się w przekonaniu, że Georgie Lee swoją najlepszą książkę ma już za sobą ("Kopciuszek"). Tą tutaj nie pirzgłam o ścianę wyłącznie dlatego, że szkoda mi było niszczyć czytnik. "Odzyskać miłość" to takie bla...- bla... - bla... - bla... Moż...
30.10.2019
Czytałam "Kwiaty w pudełku" i myślały mi się różne rzeczy. Ostatecznie z opinią wstrzymywałam się do końca książki. Ponieważ mam wobec niej mieszane uczucia. Karolina Bednarz nie pisze o niczym, o czym bym nie wiedziała, lecz faktem jest też, że niektóre z poruszanych zagadnień przybliżyła mi bardziej. Z jednej strony, p. Bednarz dotyka w swoich es...
30.10.2019
Z "Kingiem" zapoznałam się prawie dwa lata temu (XI.2017) lecz po dziś dzień nie winszuję sobie znajomości. Nigdy wcześniej nie czułam podczas lektury takiego niesmaku, zawodu i gorzkiego rozczarowania. Myślałam, że może z czasem znajdę w "Kingu" coś, co przebije się przez pokłady żółci i rozmyje pierwsze złe wrażenie.
Nie znalazłam nic. "King...
30.10.2019
Dziwne to było uczucie, myśleć o Szkocie per Rabbie. Wiem, że to inna forma imienia Raibeart, ale skojarzenie oczami wyobraźni podsuwa odmienny obraz. Myślę, że nie od rzeczy będzie uprzedzić. ;)
Na plus książki poczytuję nawrót do sekowania Szkotów po Culloden. Tutaj oddaję Julie London szacunek, bo mimo że to "tylko" Harlequin - o temacie pis...
30.10.2019
Romans wdzięczny i całkiem sympatyczny. Mało ziębi, średnio grzeje, w zębach chrupie w okolicach przeciętnej. I jako taki jest do przyjęcia. Absolutnie nie do przyjęcia natomiast jest jego wydanie elektroniczne. Romansoczytacz znajdzie tu wszystkie możliwe błędy redakcyjne i edytorskie: literówki, brakujące litery, słowa i znaki interpunkcyjne, ang...
30.10.2019
Prezent wybrany osobiście. Wskazany palcem, wymuszony szantażem emocjonalnym... Było warto. "Woda na sicie" to miniaturowe dzieło sztuki. Malowane żywym językiem; cyzelowane słowem w najdrobniejszym szczególe. Prosta w formie, złożona w treści - prawdziwa uczta dla oka, wyzwanie dla umysłu i pożywka dla wyobraźni. Czy można chcieć więcej? W tym mie...
30.10.2019
Pozycja z półki "Przeczytać i zapomnieć". Tytuł lekko mylący, gdyż tajemnicza dama dość szybko zyskuje imię i nazwisko, nie mniej kilka znaków zapytania z powodzeniem rekompensuje niedostatek sekretów w tym wględzie. Sam romans głowy nie urywa ale nie jest źle. Nie gryzie, nie boli, nie absorbuje pamięci. Od siebie powiedziałabym, że tłumaczenie je...
30.10.2019
Do samego romansu nie mam nic. Jest trochę anemiczny ale do przyjęcia i może się podobać. Dość przeciętny, ma jednak w sobie ten ogienek, który czyni z niego lekturę znośną a przynajmniej akceptowalną. Tu mogłabym uznać, że książka ujdzie w tłoku i zakończyć temat. Otóż nie. Nie ujdzie. Wydanie elektroniczne "Odważnej decyzji" to farsa. Wygląda na ...
30.10.2019
Zastanawiam się komu przyłożyć najpierw: Autorce - za nieforemną masę zwaną dalej romansem, czy wydawnictwu HarperCollins Polska - że leci w kulki. Jedno złożyło bublowaty wiecheć z kąśliwych badyli, drugie powciskało gdzie się da kanciaste amorki i serduszka z papier mache zaś Legimi okręciło ten chochoł cyfrową wstążeczką i puściło w świat. A nie...
30.10.2019
Zacznę od tego co widać, czyli okładki powtórzonej z "Sekretów guwernantki" (IX.2018). Niby nic, gorzej, gdy ktoś "siedzi" w temacie i ma pamięć do obrazków. Jest trochę niefajnie. Po tym falstarcie przechodzimy do części właściwej, czyli o tym jak zamiast Kopciuszka dostałam "Małą księżniczkę". Sugerując się opisem założyłam, że tytułowy walc będz...
30.10.2019
Pełnej krwi, rasowy mózgotrzep podany w koncentracie i bez znieczulenia.
"Lottie i kapitan Mackenzie" to takie coś, co przewraca system do ustawień fabrycznych. Obłąkańcza hucpa, przy której mózg wybywa w siną dal, robi operację plastyczną i zmienia tożsamość. Po rejsie do Alborga świat romansoczytacza nie będzie już taki sam. Nie wiem, czym in...
30.10.2019
Okładka: Taka sobie, z rodzaju "na odwal się". Mdła i za różowa.
Tytuł: Jakiś taki kanciasty i nieforemny. Zakłuło mnie, że akurat ten przetłumaczono i pozostawiono dosłownie, podczas gdy dużo sympatyczniejszym nadaje się zupełnie inne imię i brzmienie. Częstokrokroć bez większego związku.
Wykonanie: Okropne.
Od kilku lat jakość meryt...
30.10.2019
Okładka - rewelacyjna, z tych wabiąco-obiecujących. Nic, tylko się napawać. Jednakowoż wnętrze tej prostej alkowy, mimo że gustowne, jest też z lekka zaniedbane. W oczy biją koty słów, którym brakuje liter a po kątach szeleści angielska kalka. Jednakże - co chcę podkreślić i oddaję na plus - jest o wiele lepiej niż bywało dotychczas. To drugi z kol...
30.10.2019
Gdyby kobieta, w której podkochujesz się "od zawsze" rozstała się z twoim najlepszym kumplem i umówiła się online na seks z facetem do wynajęcia, to co byś zrobił? No co?
Channing dostaje od życia swoją drugą szansę, nie dziwię się, że staje na głowie by ją wykorzystać. W tym miejscu oficjalny opis książki należałoby wyrzucić do śmieci, bo mów...
30.10.2019
Nietuzinkowa i frapująca fabularyzowana biografia Zawiszy z Garbowa. Bo kto nie chciałby poznać bliżej niezwykłą postać najznamienitszego rycerza Europy? A może nie? Jestem gotowa wyzwać na ubitą ziemię każdego, kto twierdzi, że jest inaczej.
Dziecięciem w podstawówce jeszcze będąc (a dawne to są dzieje) znalazłam książkę w rodzinnych zbiorach...
30.10.2019
Dla tych, którzy znają "Uwięzione serca" "Przeznaczeni miłości" będą jak wejście na minę.
Dla tych, którzy nie znają - również.
Naturalną rzeczą jest - i ja to rozumiem - że wraz z kolejnymi tomami cyklu, przeszłość ich bohaterów jest co raz bardziej zagmatwana a towarzyszące im okoliczności co raz bardziej dramatyczne i zatrważające.J...
30.10.2019
Przyjmijmy roboczo, że książka jest taka pół na pół. Już objaśniam dlaczego.
Jeśli skupić się wyłącznie na stronie merytorycznej - romans jest niczym pokaz fantastycznych fajerwerków: Barwny, kształtny, zaprawiony dramatem i humorem kiedy trzeba. Dzieje się dużo, dłuży niewiele. Na dobrą sprawę nie ma tu postaci, której nie da się nie lubić. N...
30.10.2019
Mówcie co chcecie, Ashford rządzi. Nawet jeśli wpadł tylko na chwilę, na gościnne występy. Obłędny jest. Kupuję patent na torturę z kotem. Też jest obłędny.
Dokładnie w stylu Ashforda.
Co do samej książki Dare - tu nie zmieniło się nic: Państwo w stylizowanych strojach, we wnętrzach z epoki bawi się "w salony". A że bawią się bardzo ładni...
30.10.2019
Podoba mi się okładka książki: Kompozycja mocnych, głębokich kolorów soczystego niebieskiego i intensywnej żółci. "Oto ja! Weź mnie!" krzyczy z daleka. Wzięłam.
Bez większego przekonania, przyznaję. Trochę żałuję, ale nie do końca. McPhee jako pisarka jest dość nierówna, więc trudno przewidzieć co wymyśli. Nie inaczej było i tym razem. Romans ...
30.10.2019
Nie lubię horrorów. Nie trawię gatunku podskórnie. Nie moja bajka, nie mój styl i za bardzo trąca rzeźnią. Ale kolega na kolanach zarzekał się, że nie tym razem... i miał rację. Podobało mi się. Bardzo.
Przede wszystkim dlatego, że "Rogi" nie są horrorem stricte. Bardziej fantastyką z rodzaju "Gęsiej skórki" lub "Strefy mroku" - jeśli ktoś koj...
30.10.2019
Romans jako taki dość konwencjonalny, atoli ujęty z oryginalnej jak na pospolity romans perspektywy. Średnio błyskotliwy, ale ma w sobie coś i może się podobać. Niestety, wydawnictwo HCP rękami swoich redaktorów dokłada starań, by "Harlequiny" kojarzyły się z pełną błędów chałturą, z jakością i wykonaniem na poziomie podłogi. Mogę przełknąć, że or...
30.10.2019
Jak powiedział Napoleon wycofując się spod Moskwy: " Wzniosłość od śmieszności dzieli tylko krok." Taki jest też "Pan burmistrz z Pipidówki".
I prawdę mówiąc zdumiona jestem, widząc książkę na półkach mniej znanej klasyki zamiast wśród lektur szkolnych. Bo choć Bałucki pisze o zapyziałym galicyjskim miasteczku - w małomiasteczkowej mentalnośc...
30.10.2019
I teraz mam problem. Jak z całą życzliwością wypowiedzieć się o romansie, historycznym nominalnie a i to z uprzejmości.
Gdyby nie przyklejka "obiekt zabytkowy", książka Dare z powodzeniem może uchodzić za jak najbardziej współczesną. Bo, mimo, że realiami osadzone w epoce georgiańskiej - język, styl i obyczaje "Ich obietnic" są bardzo dwud...
30.10.2019
Delfina to szlachetna społecznica, nie tylko z racji urodzenia.
W lupanarze pani Cox zostaje omyłkowo wzięta za jedną z jej panienek i w ten oto sposób krzyżują się losy głównych bohaterów. Krzyżują się dość dosłownie.
Pierwsze pół książki to popisy wysokiego rodu kretynki i dość trzeźwo myślącego oficera; mniej więcej w połowie ona ja...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl