Rozumiem całkowicie skąd ten stanowczy krzyk sprzeciwu. Jednak wydaje mi się, że skoro w styczniu umawiają się na wrzesień, to traktować to trzeba jako komplement. Byle kogo przecież by nie zapraszali. Gratuluję sukcesu. 😀
A ja tam byłam :) Ze sto lat temu co prawda i z własnej woli. To jest gigantyczna wystawa, no i ciekawa, nawet dla nie-rolniczki :) Tylko ja potrafię się zachwycać koparką, która przesuwa się opierając się na łyżkach, więc tego...
Takim traktorem z klimatyzacją, wi-fi, gps-em, dolby-stereo (lub jak inaczej to teraz się nazywa) to sama bym się przejechała :) Roboty polowe w czymś takim, to sama przyjemność :) Tylko kasa odpowiednia...
No pamiętam, że moja nauczycielka zawsze mówiła 'Jak się nie będziecie zachowywać, to już nigdy nigdzie nie pojedziemy', a finalnie co roku była wycieczka, więc chyba ten argument jest słaby. Hm. Karne sprzątanie wokół szkoły?