Nike Nagroda Literacka 99
"Tom wierszy Stanisława Barańczaka uhonorowany Nagrodą Literacką NIKE w 1999 roku. Jak zwykle poeta w mistrzowski sposób posługuje się słowem. W zbiorze znajdziemy wiele kunsztownych villanelli, a także madrygał, miniaturową arię, albę, sestynę, serenadę, rondo. W swoim poetyckim planie uwzględnił trzy niezbywalne elementy: ""Innych, Świat i Transcendencję"" (""Tablica z Macondo"", 1990). Według autora Chirurgicznej precyzji tylko przez rzeczywistość potrafimy skutecznie docierać do głębszego sensu istnienia. Najważniejszym zadaniem artysty jest utrwalanie życia w różnych formach, dzięki obserwacji i zdolności zapamiętywania. Dlatego świat stworzony przez Barańczaka nie różni się od tego, jaki znamy. Jednocześnie poeta usiłuje odnaleźć ""iluzję permanentnego trwania"" i przezwyciężyć ""własną nieuniknioną przemijalność"" (Zaufać nieufności. Osiem rozmów o sensie poezji, 1993). Poezja staje się lekarstwem dla pamięci, minimalizuje ból i chroni przed nicością. Elegijny utwór zamykający tom, Płynąc na Sutton Island, jest opowieścią o czasie i uczuciach unieważniających codzienny przebieg zdarzeń. Jak poetyckie zaklęcie rozbrzmiewa w nim zdanie, że ""można siłą kochania uchować coś przed zmianą"". Autor bezustannie zastanawia się w tym tomie nad skończonością egzystencji, trwałością emocji i iluzją bezczasowości, którą emanuje wiersz. To trzy powody, choć jest ich na pewno więcej, które znowu przyciągną uwagę miłośników poezji. "
"Tom wierszy Stanisława Barańczaka uhonorowany Nagrodą Literacką NIKE w 1999 roku. Jak zwykle poeta w mistrzowski sposób posługuje się słowem. W zbiorze znajdziemy wiele kunsztownych villanelli, a także madrygał, miniaturową arię, albę, sestynę, serenadę, rondo. W swoim poetyckim planie uwzględnił trzy niezbywalne elementy: ""Innych, Świat i Transcendencję"" (""Tablica z Macondo"", 1990). Według autora Chirurgicznej precyzji tylko przez rzeczywistość potrafimy skutecznie docierać do głębszego sensu istnienia. Najważniejszym zadaniem artysty jest utrwalanie życia w różnych formach, dzięki obserwacji i zdolności zapamiętywania. Dlatego świat stworzony przez Barańczaka nie różni się od tego, jaki znamy. Jednocześnie poeta usiłuje odnaleźć ""iluzję permanentnego trwania"" i przezwyciężyć ""własną nieuniknioną przemijalność"" (Zaufać nieufności. Osiem rozmów o sensie poezji, 1993). Poezja staje się lekarstwem dla pamięci, minimalizuje ból i chroni przed nicością. Elegijny utwór zamykający tom, Płynąc na Sutton Island, jest opowieścią o czasie i uczuciach unieważniających codzienny przebieg zdarzeń. Jak poetyckie zaklęcie rozbrzmiewa w nim zdanie, że ""można siłą kochania uchować coś przed zmianą"". Autor bezustannie zastanawia się w tym tomie nad skończonością egzystencji, trwałością emocji i iluzją bezczasowości, którą emanuje wiersz. To trzy powody, choć jest ich na pewno więcej, które znowu przyciągną uwagę miłośników poezji. "