Jak kamień w wodę

Hanna Greń
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 37 ocen kanapowiczów
Jak kamień w wodę
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.6 /10
Ocena 7.6 na 10 możliwych
Na podstawie 37 ocen kanapowiczów

Opis

 Tylko ode mnie zależy twój los. Gdy w środku nocy usłyszysz szmer za oknami, to będę ja, i gdy w słońcu nagle pochłonie cię cień, to też będę ja. Nie uciekniesz przede mną. 
 Kiedy Kornelia zaczyna otrzymywać tajemnicze listy z pogróżkami, uważa to za głupi dowcip. Żyje na uboczu, nie wchodząc nikomu w drogę i nie nawiązując żadnych bliższych relacji z innymi ludźmi, kto więc mógłby życzyć jej śmierci? Jednak sytuacja staje się coraz poważniejsza, dlatego kobieta podejmuje decyzję o zgłoszeniu się na policję. 
 Nie jest to dla niej łatwe – jej dotychczasowe kontakty ze stróżami prawa nie należały do najprzyjemniejszych. W młodości została niesłusznie oskarżona o składanie fałszywych zeznań. Wszyscy zdawali się być wrogo nastawieni do Kornelii, ponieważ mężczyzna, którego oskarżyła wtedy o próbę gwałtu, sam był policjantem, a jego koledzy nie wierzyli, że mógł dopuścić się przestępstwa. 
 W wyniku zbiegu okoliczności, kobieta natrafia na posterunku na tego samego funkcjonariusza, który przed laty próbował ją zdyskredytować, aby chronić swojego przyjaciela. Mimo wrogiego nastawienia, to jednak właśnie ten mężczyzna może okazać się dla Kornelii jedyną nadzieją. 
 
Data wydania: 2017-04-18
ISBN: 978-83-7674-589-3, 9788376745893
Wydawnictwo: Replika
Cykl: Polowanie na Pliszkę, tom 1
Stron: 303
dodana przez: goldwoman
Mamy 2 inne wydania tej książki

Autor

Hanna Greń Hanna Greń
Urodzona w 1959 roku w Polsce (Wisła)
Urodziłam się dawno, dawno temu, w roku 1959, w mroźne, styczniowe popołudnie, a miało to miejsce w zasypanej śniegiem Wiśle. Tam mieszkałam przez wiele lat, potem przeniosłam się do Bielska-Białej. Z wykształcenia jestem ekonomistką, do dziś nie wie...

Pozostałe książki:

Wioska kłamców Upiorne święta Jak kamień w wodę Więzy krwi Północna zmiana Mam chusteczkę haftowaną Śmiertelna dawka Piąte przykazanie Światełko w tunelu Chodzi lisek koło drogi Miasto głupców Awers Uśpione królowe Gasnące światło Cynamonowe dziewczyny Otulone ciemnością Sam w dolinie Wilcze kobiety Popielate laleczki Imię śmierci Zabójcza terapia Zły wybór Pięć i pół śmierci Ci, którzy zostali Cień Sprzedawcy Snów Klopsiki, krokiety i inne zagadki Wszystkie barwy roku. Wyjątkowe opowieści na 12 miesięcy Morderstwo pod choinkę
Wszystkie książki Hanna Greń

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Jak kamień w wodę

17.02.2013

Bardzo spodobało mi się wydanie książki, które już od pierwszej chwili (przynajmniej w moim wypadku) przyciąga wzrok. Choć okładka jest raczej niepozorna, to ma w sobie "to coś". Każdy rozdział to kolejna sesja terapeutyczna Annie, która po traumatycznych przeżyciach próbuje znów zacząć normalnie funkcjonować. Pierwszoosobowa narracja jest prowadz... Recenzja książki Jak kamień w wodę

@Suza@Suza × 2

Kryminalna opowieść o tym, jak krzywdzące bywa ocenianie po pozorach ...

23.11.2022

Z Panią Hanną Greń niestety jeszcze do czynienia nie miałam. Więc gdy nadarzyła się okazja zgłosić się do recenzji jej najnowszej powieści „Jak kamień w wodę” to wiadomo było, że takiej okazji nie mogłam przepuścić. Już na początku przyznam się Wam szczerze, że nie żałuję, że ta książka do mnie trafiła. To był naprawdę świetny wybór! Myśl o kont... Recenzja książki Jak kamień w wodę

Polowanie na Pliszkę

25.04.2017

"(…) bezinteresowne przywiązanie zwierzęcia jest jak promyczek światła w ciemnościach. A może plamka?". Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że życie bywa bardzo przewrotne. Nigdy bowiem nie spodziewamy się tego, że przeszłość zapuka do naszych drzwi, aby rozliczyć to, co dawno już za nami. O tym i o pozorach, które zbyt często determinują naszą ... Recenzja książki Jak kamień w wodę

Czy wiecznie będzie pod górę?

22.02.2023

Jest to moje pierwsze spotkanie z autorką, choć w biblioteczce posiadam kilka pozycji pisarki. Muszę nadrobić zaległości, bo spodobało mi się wędrowanie po świecie, wykreowanym przez Hannę Greń w książce “Jak kamień w wodę”. Spojrzałam na okładkę i zakochałam się w tej książce, nie wiedząc jaka przygoda czeka mnie podczas czytania. Zauroczona poc... Recenzja książki Jak kamień w wodę

@florenka@florenka × 1

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Betsy59
2019-11-05
4 /10
Przeczytane 2019

Dałam się nabrać. Liczyłam na kryminał z interesującym tłem psychologicznym i społecznym, a dostałam schematyczny romans z ledwie zaznaczonym wątkiem kryminalnym. Naiwny, denerwujący, zwykłe czytadło. A jak już pisałam, romansów nie lubię. Początkowo, rozczarowana, chciałam przerwać czytanie, ale w drugiej połowie książki akcja przyspieszyła i dałam się wciągnąć intrydze kryminalnej. I tylko dlatego daję "może być" a nie "słaba". Ponieważ wypożyczyłam obie części na raz, przeczytam jeszcze drugi tom, ale więcej książek Hanny Greń czytać nie będę. Kolejne rozczarowanie, jeżeli chodzi o polskie pisarki. Ale się nie poddaję! Może trafię na jakąś, która nie traktuje czytelniczek jak sentymentalne idiotki i, przede wszystkim, nie pisze tylko dla kobiet.(No, przesadzam, trafiłam na jedną, Annę Kańtoch, ale ona pisze głównie fantasy i popełniła tylko 2 kryminały). Stereotypy odnośnie "literatury kobiecej" wciąż są silne. I co gorsza, wciąż przez same pisarki (i czytelniczki) wzmacniane.

× 4 | link |
@sandrajasona
@sandrajasona
2019-11-06
6 /10
Przeczytane Przeczytane w 2017

Tym razem dwie, ponieważ to całość i trzeba czytać w kolejności i dwie razem :-)
Cóż trafiłam tym razem nie na kryminał, chociaż w sumie mamy zwłoki, ale bardziej na opowieść o zaufaniu, złym i dobrym życiu. Czy żałuję, chyba nie, opowiedziane to wszystko z humorem, trochę żartem, trochę sarkazmem. Ubawiłam się historią Kornelii i Gerarda, chociaż początek nie był zbyt optymistyczny. Kornelia niekochana przez rodziców, samotna traci najbliższą przyjaciółkę, nieznajomy próbuje ją zgwałcić, a potem nikt jej nie wierzy. Po wielu latach ktoś zaczyna ją prześladować i znowu policja jej nie wierzy, a sprawę przejmuje znów ten sam policjant, chociaż setki kilometrów od poprzedniego zdarzenia. Czy ma pecha, czy coś się zdarzy w jej życiu - warto przeczytać.
Dla mnie to lektura dla rozerwania się, pośmiania, zaciekawiła, chociaż nie do końca rozumiem czemu, może jesień tak na mnie wpływa, bo z gruntu rzeczy wolę mniej ckliwe opowieści

× 4 | link |
@zaczytanaangie
2022-11-28
8 /10
Przeczytane

Ciągle powtarzam, że uwielbiam twórczość Hanny Greń, ale z każdą kolejną przeczytaną książką utwierdzam się tylko w tym przekonaniu. Cieszę się, że doszło do wznowienia jednej z wcześniejszych serii, bo to doskonała okazja do sięgnięcia po nią.
"Jak kamień w wodę" to historia, która całkowicie mnie pochłonęła, nie mogłam się od niej oderwać. Styl autorki sprzyja temu, by pochłonąć książkę na raz. Początkowo nie miałam pojęcia w jakim kierunku potoczy się akcja, ale od pierwszych stron polubiłam główną bohaterkę. Nie miała w życiu łatwo, wręcz przeciwnie, za każdą chwilę szczęścia musiała słono płacić. To mocno obyczajowe wprowadzenie uśpiło moją czujność, bo choć takie elementy występują we wszystkich powieściach Hanny Greń, to tym razem była okazja, by poznać Kornelię Pliszkę od najmłodszych lat i bardzo dokładnie.
Autorka słynie jednak ze świetnych intryg kryminalnych i w tej książce także ich nie zabrakło. Jak dla mnie równowaga została niemal idealnie zachowana, choć zdaję sobie sprawę, że dla niektórych czytelników za dużo szczegółów z życia prywatnego i uczuciowego bohaterów może okazać się nużące, ale ich cierpliwość na pewno zostanie wynagrodzona w drugiej połowie powieści. Tam dzieje się już naprawdę sporo, ja niemal co stronę zmieniałam mojego kandydata na podejrzanego i oczywiście nawet przez chwilę nie brałam pod uwagę właściwej osoby.
Przyczepiłabym się jedynie do tego, że sporo w tej historii było zbiegów okoliczności. Ja wiem,...

× 2 | link |
@Nina
2019-11-08
7 /10
Przeczytane 2018 E-book

To moje pierwsze spotkanie z autorką i zapewniam Was, że nie będzie to spotkanie ostatnie. Hanna Greń wciągnęła mnie w swoją historię tak bardzo, że książkę przeczytałam w kilka godzin, korzystając z dnia wolnego.
Nie jest to jednakże kryminał, a do takiej kategorii jest ta książka przypisana), według mojej opinii to zdecydowanie książka obyczajowa, z wątkiem kryminalnym. W moim osobistym rankingu - bardzo dobra książka obyczajowa 😊 Życzę sobie takich więcej.
Świetnie przedstawiona historia Kornelii, jej bardzo nieciekawego dzieciństwa (zamordowałabym tych drani - jej rodziców) i wcale nie lepszych czasów młodości i dorosłego życia. Ta kobieta naprawdę miała pod górkę! I do tego jeszcze stała się obiektem prześladowania. Kornelia jest silną osobą ale nawet najsilniejsi czasem potrzebują pomocy. I tu wkracza do akcji Gerard, policjant, którego nasza bohaterka nie spodziewała się więcej ujrzeć po tym, jak potraktował ją i jej zeznania 11 lat wcześniej. Powiedzieć, że się nie lubią to tak, jakby nic nie powiedzieć.
Nie będę opisywać fabuły, bo tego nie umiem ale chcę Wam powiedzieć, że lektura dostarczyła mi wielu emocji, a to chyba chodzi. Bywałam zła, wściekła, rozbawiona, a potem autorka zafundowała mi takie zakończenie, że miałabym ochotę wrzeszczeć: "Hej Hanka, to nie może być! To nie może się tak skończyć! Dlaczego?!" Cóż, żeby dowiedzieć się dlaczego, sięgam od razu po tom drugi 😁

× 2 | link |
@beata.stefanek
2022-12-20
7 /10
Przeczytane

#współpracareklamowa z @czwartastronakryminalu

Być może niektórzy z Was znają już serię „Polowanie na Pliszkę" z poprzednich wydań, u mnie jednak jest to pierwsze spotkanie z autorką, ale za to bardzo udane.

Bohaterką jest tutaj Kornelia Pliszka. Kobieta, która już po raz drugi mierzy się z poważnym problemem i której i tym razem policja nie chce uwierzyć w otrzymane przez nią pogróżki. Sprawa robi się coraz bardziej poważna, a zaufanie po tylu latach ciężko odbudować. Czy znajdzie w końcu sojusznika w walce z nieznanym prześladowcą?

Zaczynając „Jak kamień w wodę", spodziewałam się typowo kryminalnej historii. Jak się okazało, znajdziemy tu także wątek obyczajowy, a nawet romans, który dodaje książce realności, sprawiając, że postacie i emocje, które nimi rządzą, są nam bliższe. Początkowe napięcie jednak, które tak bardzo wciągnęło mnie na początku, później nieco spadło. Akcja toczy się tutaj raczej powoli, bez nagłych zwrotów akcji, ale mimo tego czyta się ją z zainteresowaniem.

To książka o tym jak wiele krzywdy mogą wyrządzić pomówienia, ale także o tym, jak pochopnie i niesprawiedliwie oceniamy nieraz sytuację, dając się zmanipulować pierwszemu wrażeniu i pozorom. Bo przecież osoba, która broni sprawiedliwości, sama powinna przejawiać wartości godne dobrego człowieka. Jak wiemy, niestety świat nie zawsze jest czarno-biały i warto przyjrzeć się odcieniom szarości.

Zakończenie wywołuje zaskoczenie i niedosyt, dlatego z pewn...

× 1 | link |
@Eli1605
2019-11-15
7 /10
Przeczytane 2018

Muszę przyznać, że książka mnie zaskoczyła. Pozytywnie rzecz jasna. Sposób prowadzenia akcji, słownictwo takie jak lubię. Uprzedzenia, tajemnice, stalking, obojętność, miłość i wiele innych uczuć. Ciężko było mi się oderwać od czytania choć na chwilę. I na dokładkę absolutnie zaskakujące zakończenie. Szukam kontynuacji. Polecam

× 1 | link |
@Sosenka
@Sosenka
2013-05-14
10 /10
Przeczytane

Bardzo, bardzo dobra książka! Wstrząsająca, wzruszająca, łzy się cisną. Jestem pod ogromnym wrażeniem talentu pisarki, gdyż jest to jej debiut.

× 1 | link |
@ewfor
2020-11-26
7 /10
Przeczytane

Jeżeli ktoś zastanawia się, czy sięgnąc po tę książkę, to na wstępie napiszę, że jest to lektura z tych, które zaczynasz czytać i wówczas cały świat wokół znika, bo nagle przenosisz się ze swojego świata do świata bohaterów powieści.

Ta książka to połączenie kryminału policyjnego z dramatem, romansem i powieścią psychologiczną.Poruszone w powieści tematy szokują i frustrują wywołując czasami złość i poczucie ludzkiej klęski.

Pięknie, aczkolwiek bardzo dosadnie i dramatycznie opisany został w powieści pewien konflikt rodzinny, w którym dziecko, z którego wyrasta samodzielna, inteligentna kobieta od początku swojego życia jest nie tyle ignorowana przez najbliższych, tu mam na myśli rodziców, co wręcz potępiana za swoje istnienie.

Smutny, a może raczej tragiczny w skutkach jest też pokazany wątek solidarności pseudo-przyjacielskiej, i to w środowisku policyjnym. Muszę przyznać, że bulwersowałąm się czytając o bezgranicznej wierze w niewinność jakiegoś człowieka, gdzie nawet nie było próby zrozumienia drugiej strony. Prawie cały czas nasuwało mi się pytanie: jak dobrze znasz drugiego człowieka? Nawet tego, którego nazywasz swoim przyjacielem.

Muszę zwrócić uwagę również na wątek romantyczny, zrodzony w dość kontrowersyjnej sytuacji, gdzie dwoje ludzi nastawionych do siebie wrogo, nagle zaobaczyło w tej drugiej osobie kogoś bliskiego, kogoś komu wbrew wszystkiemu starało się zaufać. Tylko jak dale...

| link |
@gala26
2019-11-30
7 /10
Przeczytane 2018 Wypożyczone z biblioteki Literatura współczesna

Zainteresowałam się cyklem Hanny Greń „ Polowanie na Pliszkę „, chyba trochę za sprawą mojej przekornej natury. Dlaczego? Ano, dlatego, że czytałam o „ Pliszce „ skrajne opinie na LC, aby się przekonać, jakie wywrze na mnie wrażenie rozpoczęłam swoje prywatne
„ polowanie”, aż udało mi się przy odrobinie szczęścia dorwać w bibliotece obydwie równocześnie.
Zaczęłam czytać i … lektura wciągnęła mnie bez reszty. Stwierdziłam, że mi się podoba ta opowieść o Pliszce. Zniknęłam dla świata zewnętrznego na całe cztery godziny. Fakt, że sięgając po tę książkę liczyłam bardziej na kryminał, bo do takiej kategorii została w końcu przypisana, ale nim nie jest. Nie znalazłam tu dreszczyku emocji typowego dla tego gatunku, ale za to świetnie połączone wątki obyczajowo – sensacyjne. Umiejętnie wyważona akcja, każdy detal perfekcyjnie dopasowany, bo autorka doskonale wie, o czym pisze i co chce przedstawić. Jednocześnie miałam szerokie pole na snucie własnych domysłów i spekulacji.
Urzekł mnie niesamowity styl i język Hanny Greń, który ma w sobie coś specyficznego i fascynującego. Pisze barwnie i lekko, dzięki temu czyta się właściwie samo w tempie ekspresowym. Stworzyła świetnych bohaterów, wyrazistych z charakterkami. Kornelia, której życie nie oszczędzało i jak się potem okaże, wcale nie zamierza zafundować jej taryfy ulgowej wzbudziła we mnie pokłady sympatii. Gerard Skrzypczak natomiast początkowo najzwyczajniej w świecie mnie denerwował, ale potem w miarę rozwoju akcji i...

| link |
@etiudyliterackie
2020-11-30
7 /10

Kornelia miała bardzo trudne dzieciństwo. W zasadzie nie wiedziała co to jest miłość, nikt z bliskich nie potrafił jej tego okazać. Teraz kiedy jest już dorosła bardzo ogranicza swoje kontakty z ludźmi, więc komu zależy na tym, żeby ją zastraszyć? Kobieta dostaje listy z pogróżkami. Początkowo w ogóle nie zwraca na to uwagi, jednak po czasie wszystko przybiera na sile i postanawia zgłosić sprawę na policję. Nie był to dla niej łatwy krok ze względu na to, że kiedyś miała już do czynienia z policją i nie były to dobre wspomnienia, wręcz została potraktowana bardzo nieprzyjemnie.

Macie wolny wieczór?
Jeśli tak to z pewnością w całości poznacie historię Kornelii, a przynajmniej tę przedstawioną w pierwszym tomie 😉 Książkę czyta się bardzo szybko, głównie ze względu na prosty i klarowny styl autorki, który swoją drogą jest rozpoznawalny. Czytałam już kilka pozycji tej pisarki i myśle, że teraz kiedy dostałabym „książkę w ciemno” mogłabym wskazać z bardzo dużym prawdopodobieństwem, że ten sposób pisania należy właśnie do pani Hanny Greń.
Już po pierwszych stronach czytelnik wtapia się w otaczający go literacki świat i nie chce z niego wyjść.
Nie jest to klasyczny kryminał, ale połączenie tego gatunku wraz z romansem i obyczajówką. Przez taki miks jest bardzo przyjemny i łatwy w odbiorze. Nie musimy tutaj głowić się nad sprawą, ale możemy bardzo miło spędzić czas z bohaterami.
Pomimo tego, że Kornelia jest dość chłodną bohaterką nie sposób jej nie polu...

| link |
@czasamimamczas
2022-10-16
7 /10

Moje pierwsze spotkanie z autorką uważam za bardzo udane 👌 Jest to powieść obyczajowo-kryminalna od której momentami ciężko się oderwać. Byłam bardzo ciekawa losów głównej bohaterki, a działo się w jej życiu bardzo dużo.

Poznajemy historię Kornelii Pliszki, jej przeżycia, które spotkały ja w młodości i jak doszło do tego, że jest taka jaka jest. Jako młoda dziewczyna padła ofiarą próby gwałtu, zgłaszając to na policję okazało się, że sprawcą jest policjant. W tym samym czasie jej jedyna bliska osoba, przyjaciółka, która była dla niej wszystkim ginie w wypadku. Po wielu latach bohaterka otrzymuje list z pogróżkami i myśl o zgłoszeniu tego incydentu na policję nie wpływa na nią dobrze.

Dawno nie odczuwałam potrzeby przekładnia czytania nad snem, jednak ta historia do tego doprowadziła. Przedstawiony opis życia dziewczyny powoduje, że patrzenie na jej postępowanie i osobowość jest bardzo zrozumiałe. Zniszczona plotkami i pomówieniami dziewczyna nauczyła się z tym żyć, jednak pamietajmy, że nie każdy jest tak silny i nie każdy to uniesie. Plotki szybko się rozchodzą..

Książka jest napisana w bardzo fajny sposób, chociaż początkowo nie wiedziałam, w jakim tonie jest wypowiedź😃 Żart i luźne podejście do pewnych spraw pokazuje, że warto czasem spojrzeć na problem z innej perspektywy. Akcja toczy się miarowym tempem, bohaterowie są charakterystyczni. Z przyjemnością przeczytam kolejną cześć tego cyklu.

| link |
@madbed
2022-11-10
Przeczytane

"Jak kamień w wodę" to pierwszy tom serii "Polowanie na pliszkę"
Jest to wznowienie serii kryminalno-obyczajowej z 2017 roku.

Kornelia Pliszka wciąż czuje lęk przed kontaktem z policją. Wspomnienia sprzed jedenastu lat powracają, a porozumiewawcze spojrzenia, ich kpiące uwagi i lekceważenie są wciąż żywe.
Wtedy nikt jej nie uwierzył.
Czy teraz kiedy otrzymuje listy z pogróżkami zostanie potraktowana poważnie?
Pechowo trafia na tego samego policjanta, który prowadził jej sprawę sprzed lat.
Czy sytuacja się powtórzy?
Czy sumienie da górę?

Autorka napisała kolejny bardzo dobrze przemyślany kryminał z szeroko rozbudowanym wątkiem obyczajowym. Co w przypadku tej Autorki bardzo lubię.
Ciekawa historia, która wciąga od samego początku.
Autorka poruszyła w niej bardzo ważną kwestie społeczną oceniania ludzi po pozorach, a to w wielu przypadkach może być bardzo krzywdzące i niesprawiedliwe.

Nie znajdziecie tu trupów padających jeden za drugim i rozlewu krwi, ćwiartowanych ciał, ale znajdziecie dopracowany kryminał w którym autorka czuje się jak ryba w wodzie.
Niejednokrotnie wspominałam, że kryminały autorki są świetne. Niespieszne, dokładne, zaskakujące.
Autorka powoli wprowadza nas w śledztwo, dowody, tropy, wodzi za nos.
Taką ciekawostką jest fakt iż mąż autorki jest emerytowanym policjantem i pierwszym recenzentem jej książek. Myślę, że stąd pełen profesjonalizm w prowadzeniu śledztwa.
Polecam

...

| link |
@esclavo
2022-10-31
7 /10
Przeczytane

Moje drugie spotkanie z autorką, trochę lżejsze i łatwiejsze niż poprzednie, ale całkiem udane. To historia bardziej obyczajowa, niż kryminalna, jednak poprowadzona tak, że ciekawi i cały czas chcemy wiedzieć, co będzie dalej.

Kornelii, głównej bohaterce towarzyszymy od czasów licealnych. Dziewczyna nie ma łatwego startu w dorosłe życie, sprawy się gmatwają, mieszają, ale ona, mimo tych przeciwności znajduje w sobie dużo siły. I chyba ten aspekt w powieści zajmuje najwięcej miejsca. A takim dodatkiem jest wątek kryminalny. W żaden sposób nie umniejsza to jednak tej historii, ale raczej na krwawy thriller się nie nastawiajcie. Autorka zręcznie łączy gatunki, fajnie pokazuje relacje między bohaterami, pomysł na całość też mi się podobał, a zakończenie sprawia, że poznanie kolejnej części jest rzeczą konieczną.

Książka idealna na jesienny wieczór, lekka, ale wciagająca, przyjemna, ale pozbawiona głupotek i infantylności. Polecam.

| link |
KS
@ksiazkowyregal
2021-09-07
9 /10
Przeczytane Prywatna 2021

Historia mnie wciągnęła. Bardzo szybko się czyta. Ciężko odłożyć książkę. Ciekawa byłam co dalej. Lekko napisana. Super.

| link |
@Pablo_ijego_niewolnik
2024-10-22
7 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

,,Odsuwanie od siebie myśli o problemach nie spowodowało ich zniknięcia''.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Światełko w tunelu
Światełko w tunelu
Hanna Greń
7.0/10
Ich wspólna droga była burzliwa oraz pełna emocji. I krótka. Po tragicznych wydarzeniach Gerardowi ...