Listy i szepty

Agnieszka Olejnik
7.1 /10
Ocena 7.1 na 10 możliwych
Na podstawie 19 ocen kanapowiczów
Listy i szepty
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.1 /10
Ocena 7.1 na 10 możliwych
Na podstawie 19 ocen kanapowiczów

Opis

Lena, dziewczyna pełna optymizmu i wiary w ludzi, nadal opiekuje się schorowaną babcią. Czy zdoła odkryć jej tajemnicę z przeszłości?
Czego szuka na krańcach Europy Borys, tajemniczy pisarz zamieszkujący poddasze? Jak potoczą się losy małżeństwa Markiewiczów i ich zbuntowanej córki?
I czy Francesce uda się odzyskać wiarę w miłość? Zajrzyj raz jeszcze do Kamienicy pod Aniołami, które po cichutku czynią swoje cuda.

Zanurz się w świecie pełnym sąsiedzkiej serdeczności, kobiecej przyjaźni i cichej, bezinteresownej dobroci.
Data wydania: 2018-02-28
ISBN: 978-83-8075-398-3, 9788380753983
Wydawnictwo: Filia
Cykl: Mansarda pod Aniołami, tom 2
Stron: 360
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Agnieszka Olejnik Agnieszka Olejnik Polonistka, anglistka, pedagog. Pochodzi z rodziny „lotniczej”, jednak sama poprzestała na szybownictwie. Zakochana w Tatrach i jaskiniach Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Prywatnie jest mamą trzech synów. Hoduje wyżły weimarskie – i właśnie psy (obo...

Pozostałe książki:

Zupełnie inny cud Rozmerdane święta Nieobecna Randka pod jemiołą Mów szeptem Cuda i cudeńka Mazurskie lato Ławeczka pod bzem Taniec pszczół i inne opowiadania o czasach wojny Dworek w Miłosnej Miłość z widokiem na Śnieżkę Sekrety Marianny Szczypta nadziei Listy i szepty Dante na tropie Dziewczyna z porcelany Jeszcze będzie przepięknie Odrobina magii A potem przyszła wiosna Jak dzikie gęsi Już nie czekam Miłość z nutą imbiru Szczęście na wagę Zabłądziłam Wybór Charlotty Zakochane Zakopane latem Nie jest za późno Wianek z lawendy Dużo miłości Zakochany Święty Mikołaj Cała w fiołkach Apetyt na więcej Gdziekolwiek jesteś Tyle nowych dróg Awantura w bajkach Odnajdę cię Pocałuj mnie pod jemiołą Marzenia Amelii Mikołaj do wynajęcia Sikorka Mela Szukam właśnie ciebie Ava i Tim. Droga na północ
Wszystkie książki Agnieszka Olejnik

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Listy i szepty - recenzja

12.04.2024

Kiedy sięgnęłam po książkę "Listy i szepty" autorstwa Agnieszki Olejnik, nie spodziewałam się, że będzie to tak ciekawa oraz niezapomniana przygoda. Pani Agnieszka posługuje się pięknym językiem, a dobór jej słów był na tyle genialny, że wręcz rozpływałam się z każdą kolejną stroną. Dawno nie miałam do czynienia z taką przyjemnością czytelniczą, k... Recenzja książki Listy i szepty

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@przyrodazksiazka
2024-05-16
10 /10
Przeczytane

Powiem wam, że czasami mam dylemat w jaki sposób opisać daną książkę, by za wiele w niej nie zdradzać, bo to jest tom drugi, ale zachęcić na tyle, by piękną opowieść mogli też przeczytać inni. Cała książka, losy wszystkich zebranych tu osób określiłabym jako przejście przez jesień. Jak wiecie to bardzo nostalgiczna pora roku i takie klimaty tutaj odnajdziecie. Co nowa postać, to mamy ukazane jej życie od tych smutniejszych chwil, gdzie albo kogoś utracili i teraz nie wiedzą jak się pozbierać. Albo cokolwiek by nie zrobili, to czekało ich wieczne nieszczęście, lub stało się coś, że nawiedziła ich amnezja, bądź pech podąża za nimi nie tylko w czasie szkolnym, ale i po za nim. Nie mamy tutaj jednego czasu. Opowieść przeplata wątki z czasu obecnego i tego dużo bardziej dawniejszego, gdzie trudno było o kawałek chleba czy też spokój na świecie. Praktycznie co dwa nieszczęścia, później następowała radość, jednak im była ona większa, tym obficiej później zabierała. Podobało mi się to, że autorka swoim stylem pisarskim pomimo trosk i zmartwień dawała zawsze pewną nadzieję, że jest szansa, by ich los się odmienił. Opisywała wszystko w spokoju, niczym niedokręcony kran, z którego woda spływała miarowym strumieniem. Każdy krzyk czy rozpacz przechodziły jakby przez bańkę mydlaną. Doskonale rozumieliśmy przez co postacie przechodziły, ale my sami nie musieliśmy nad tym rozpaczać. Wydaje mi się, że samo życie ludzi z kamienicy można podpiąć pod nasze. Oni mają zwyczajne problemy, lecz...

× 2 | link |
@Chwila_pauli
2021-01-07
10 /10
Przeczytane

To drugi tom z serii Mansarada pod Aniołami, która opowiada o Lenie, która przyjechała by zająć się swoją babcią po udarze. Jak już wiemy, Lena jest bardzo otwartą osobą na kontakty międzyludzkie. Zaprzyjaźniła się z każdym z sąsiadów kamienicy, w której tymczasowo zamieszkała. Nawiązała także bliski kontakt z tajemniczym Borysem, którego nie miała okazji poznać osobiście, jednak zbliżyli się do siebie przez wymianę maili. Dziewczyna dogląda roślin w jego mieszkaniu na poddaszu, podczas jego nieobecności.

W tej książce poznajemy bliżej historię babci Mieczysławy, a także pozostałych sąsiadów zamieszkujących kamienicę pod Serafinami. Są to wspominki babci z czasów młodości, ale także jest pociągnięta historia z poprzedniego tomu. Jednak odniosłam wrażenie, że jest tutaj mniej Leny, a i ona sama jakoś straciła swój urok z pierwszej części 🙈. Jakże się jednak pomyliłam.

Początkowo wciągający był dla mnie wątek pociągnięty z Marceliną i jej zmianą dotyczącą nie tylko wyglądu, ale i zachowania, a także tego w kim lokowała swoje uczucia. Ale później.. Później już wszystko było takie piękne i smutne zarazem. Wiadomo, to wspomnienia babci Mieci należą do tych smutnych, a cała reszta była piękna. Wszystko potoczyło się tak magicznie, a zarazem tak nostalgicznie. Cudna seria. Szkoda, że skończyła się tak jak się skończyła, ale gdyby powstała trzecia część o dalszych losach Leny i pozostałych sąsiadów z kamienicy, to przeczytała bym z równie wielką przyjemnością i...

× 1 | link |
@kamafama0713
2024-05-07
8 /10

Po raz kolejny przenosimy się do kamienicy z Aniołami i mamy okazję śledzić losy jej bohaterów.
Helenka nadal opiekuje się babcią Mieczysławą, niestety stan staruszki znacznie się pogorszył i Lence trudno się z tym pogodzić.
Czy Beacie i Markowi uda się odbudować małżeństwo? Czy ich nastoletnia córka Marcelina doświadczy pierwszych porywów serca i odnajdzie się na tyle by mieć odwagę być sobą?
Czy Borys wróci do Lubuska i podaruje sobie szansę na bycie szczęśliwym? Czy ta znajomość odrodzi się na nowo z jeszcze większą siłą?
I czy właścicielka sklepu Cuda i cudeńka znajdzie wreszcie odpowiedź na pytanie dlaczego ukochany Szczepan przestał się pojawiać, choć nigdy się z nią nie pożegnał?
Tego musicie się dowiedzieć sięgając po książkę Agnieszki Olejnik.
Szczerze mówiąc nawet nie zauważyłam jak szybko pochłonęłam tę historię. Lokatorzy niezwykłego budynku są wielowymiarowi i kryją w sobie wiele opowieści.
Szczególne wrażenie wywarły na mnie wspomnienia Pani Mieci oraz wątek kryminalny, który pojawił się w trakcie rozwoju wydarzeń.

Jeśli szukacie powieści, która wywoła w was prawdziwą emocjonalną burzę a jednocześnie otuli serdecznie polecam tę książkę.

| link |
@Vemona
2019-11-09
2 /10
Przeczytane Proza polska 2018 Oddałam

Wyjątkowo nie przemówiła do mnie ta lektura.
Może i lekkie, ale jakoś mało przyjemne, nie wciągające, nudne. Bohaterów nie polubiłam, byli przewidywalni do bólu, od połowy pierwszego tomu było wiadomo, w jakiej konfiguracji osobowej się to zakończy, zero zaskoczenia, że Lena z Borysem, Marcelina z Hubertem, że się Marek i Beata pogodzili, no, może tylko nie dało się zgadnąć, że Francesca kogoś pozna.
Udało mi się ominąć fragmenty wspomnień babci Mieci, bo opisy traumy obozowej to zdecydowanie nie moja bajka, a fakt, że w końcu coś z jej przeszłości zostało odkryte - jakoś nie wzbudził we mnie zainteresowania.
Nie podzielam zachwytów, dla mnie nie ma ta książka w sobie kompletnie niczego, nawet świątecznego klimatu, który mógłby ją wybronić, nawet jednej postaci, która mogłaby pociągać. Jakieś to takie beznamiętne, jak trociny.
Miałam w planach inną książkę autorki, ale teraz poważnie się zastanawiam, czy jeszcze spróbuję.

| link |
@19emilka93
2020-01-20
8 /10
Przeczytane

Z przyjemnością znów spotkałam się z bohaterami powieści pani Olejnik. Co ciekawe w drugiej części bardziej poznaliśmy drugoplanowych bohaterów, a także historię babci Mirosławy. Dowiedzieliśmy się dlaczego była zgorzkniała i smutna. Dzięki mnogości bohaterów i ich historii opowieść czytało się jeszcze szybciej, może była bardziej pobieżnie napisana, ale za to ile w niej ciepła i nadziei. Idealna na jesienny wieczór z ciepłą herbatką.

| link |
@zaczytana.archiwistka
2024-04-12
9 /10
@pola841
2024-01-07
7 /10
Przeczytane
@Nina
2023-08-06
7 /10
Przeczytane E-book 2023
MA
@Madmad35
2022-12-25
8 /10
Przeczytane
@beata.stefanek
2022-03-13
7 /10
Przeczytane
@dorotab
@dorotab
2021-10-19
3 /10
Przeczytane
@aneta.sawicka05
2021-10-18
8 /10
Przeczytane
@malgosia311
2021-06-29
8 /10
Przeczytane
@Anjo
2021-05-02
6 /10
Przeczytane ✅Literatura obyczajowa, romans.
@kregiel5
@kregiel5
2020-10-29
6 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Listy i szepty. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Cuda i cudeńka
Cuda i cudeńka
Agnieszka Olejnik
7.1/10
W MAŁYM MIASTECZKU TYLKO NA POZÓR NIEWIELE SIĘ DZIEJE. Malownicza kamienica z mansardą skrywa po...