Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "kanape sobie", znaleziono 46

(...) usiadł na kanapie przed telewizorem, zastanawiając się co właściwie zrobił.
Co u licha mogłoby być bardziej luksusowe niż kanapa, książka i filiżanka kawy?
Wszyscy ci, którzy kochają sportowe samochody, powinni przejechać się na tylnej kanapie.
Ojej, urocze. Wasz gatunek jest jak pies, który myśli, że jest sprytny, robiąc kupę za kanapą.
Róża Solańska gapiła się na kanapę w salonie z głębokim zniechęceniem. Kanapa była całkiem nowa i ładna. Nie o nią tu jednak chodziło. Raczej o sterty ciuchów zwalonych na siedzisko: przypominały hałdy szmat niesprzedanych i wyrzucanych przez sieciówki w odmęty oceanu.
A to była tylko garderoba Róży.
(...) on mnie właśnie przekonał, że tak się wylegiwać nie wypada, że to wprost śmieszne, jest bowiem mnóstwo spraw przyjemnych i ważnych poza zasięgiem mojej kanapy.
Nie boję się przemawiać do dwudziestu tysięcy ludzi, ale kiedy wieczorem siadam sam na kanapie przed telewizorem, oblewa mnie zimny pot.
Mogę być sobą i tu, (...) i gdziekolwiek indziej. (...) Najważniejsze to szukać siebie. (...) nie jesteś obrazkiem, który ma wisieć nad kanapą i ładnie wpasować się w salon.
Pani z telewizji ma ładnie wyglądać i nie denerwować odbiorców. Ma siedzieć w szpileczkach na brzeżku kanapy z buzią w ciup i nikogo nie wkurwiać.
Mój mężu, podnieś zad z kanapy
I wyrzuć te znoszone kapcie
Wyszoruj giry, zgol tę brodę,
To ciut nam będzie w wyrku raźniej."
Krystian rozwalił się na kanapie jak żaba na liściu, eksponując jedno jajko, które postanowiło zrobić sobie krótką wycieczkę przez dziurę w jego szarych bokserkach.
Czas, w którym czekam na przyjazd policji, dłuży się niemiłosiernie. Siedzę w przestronnym jasnym salonie na kanapie i wciąż nie mogę uwierzyć w to, co się stało.
Dopił drinka i wstał z kanapy. Miał ochotę popływać w basenie. Odkąd zaczął zarabiać duże pieniądze, otaczał się drogimi rzeczami. Lubił luksus.
Z tygrysami są same kłopoty. Przyłażą nieproszone, wyjadają co lepsze kąski z lodówki, rozwalają się na kanapie łapami do góry albo – co gorsza – zdradzają zakończenia właśnie czytanych przez nas książek.
Kiedy nastają ciemne, ponure dni, należy się po prostu odpowiednio ubrać i wyjść z domu, i to bezwzględnie. A nie siedzieć na kanapie i w rozwleczonych gaciach wyciągać pierwiastek z nieśmiertelności. Nie, nie, nie i jeszcze raz nie!
W powietrze wzbiła się pachnąca chmurka perfum komisarz Zaremby. Wyglądało na to, że ich ognista woń zadomowiła się w tapicerce mojej kanapy, by ustawicznie przypominać mi, że jestem na muszce. I to czyjej?!
Maria czuła, że to decydujący moment, i aż poprawiła się na kanapie, jednocześnie klepiąc w koc gestem, który przywoływał Mruczka. Ten oczywiście nie dał się długo prosić, bo to oznaczało dłuższą sesją głaskania.
Rano papa woła mnie do salonu.
Siedzi na kanapie bez poduch i patrzy. On ma taką jedną minę. Jakoby chciał mnie wybatożyć za nic; jakobym miała gówno w policzkach, że jak coś powiem, to mu wszystko zaśmierdnie.
Jej matka na widok sierści na kanapie dozna co najmniej fugi dysocjacyjnej czy czegoś równie ożywczego - chronicznie nie znosiła bałaganu, tolerowała za to merdanie ogonem, najlepiej w wykonaniu własnego męża.
Człowiek leży na kanapie, wpatruje się w tę drugą osobę i zastanawia się, dlaczego go tak niemożebnie irytuje. A problemem jest to, że każdy ma skończoną liczbę twarzy i po latach , nawet gdyby bardzo chciał, nie jest w stanie zadziwić najbliższych.
Nie pamiętam, kiedy cos kosztowało mnie tyle, ile przyjście do domu Szczepana. Kiedy Artur pojechał do siebie, to najpierw leżałam pół godziny na kanapie, gapiąc się w sufit, i zastanawiałam się, czy jest jakakolwiek opcja, żeby go przekonać. Nie było.
Sugerowany porządek jest taki: proszę ograniczyć życie do kanapy, wybrać najgłupszy program w telewizji, poddawać się przez jakiś czas zapaści mentalnej i fizycznej, a później umrzeć.
Pieprzyć ich.
Nie zamierzam tak żyć.
Gdy znów się położyłam na kanapie, poczułam coś dziwnego. To samo uczucie pojawia się zawsze podczas jazdy autem, kiedy Rocky z dużą prędkością wyprzedza inne samochody oraz autobusy. Z jednej strony się boję, ale z drugiej chcę, żeby jechał jeszcze szybciej.
W środku było ciepło, a w kominku palił się ogień. Zajął miejsce na kanapie, odstawił kule i przyjrzał się leżącej na blacie szachownicy. Raz jeszcze przeanalizował układ pionów. Nie ruszał ich od trzech dni, od czasu do czasu próbując rozszyfrować plan wnuka.
Tego wieczoru również zdecydował się być w domu. Od razu też zjawiła się w salonie w odpowiedzi na jego wołanie. Siedział w pokoju dziennym, rozparty wygodnie na jasnej kanapie, palił papierosa i oglądał telewizję. Ranya coraz częściej znów dostrzegła, jakim przystojnym mężczyzną jest jej mąż.
Kostek pamiętał widziany kiedyś w gazecie żart rysunkowy, przedstawiający faceta idącego ulicą. Gość, gliniarz w cywilu, wymieniał w myślach wszystko to, co miał przy sobie: pistolet, kajdanki, gaz i co tam jeszcze potrzebne jest do przeżycia. Na koniec, w ostatnim dymku, stwierdzał: KURWA, ZNÓW ZAPOMNIAŁEM O KANAPCE...
Była dziś już trochę zmęczona, głodna i nie mogła doczekać się wygodnej kanapy w sypialni. Pocieszające było tylko to, ze dwie ulice dalej czekał na nią kot, który ocierając się, przywita ją w drzwiach. Zamiauczy, poprosi o swoją porcję jedzenia i wymusi potem niewielką połać kołdry w sypialni.
Jadę na myjnię bezdotykową. Wrzucam pięć ziko i z ponura miną spłukuję rzygi z gumowych dywaników. A później paczką wilgotnych chusteczek dla niemowląt (zmyją wszystko, sekret perfekcyjnego taksówkarza) usiłuję doczyścić kanapę.
Cały świat składa się z rzygów i gówna.
Nie jest sztuką napisać do kogoś "kocham cię", leżąc z pokerową miną na kanapie i z paczką chipsów w ręce. Sztuką jest stanąć z tą osobą twarzą w twarz i powiedzieć jej to prosto w oczy. Obecnie ta sztuka zanika, jakby była przeżutą gumą, albo modą, która wyszła z trendów (...).
Geniusz- powiedział, po czym położył na swojej kanapce warstwę nachos. Oboje patrzyliśmy na nią przez chwilę, około dziesięć pionowych centymetrów pyszności. - Powinniśmy zrobić zdjęcie? - To jest cholernie imponujące. Przekrzywił głowę. - Prawie nienawidzę faktu, że zburzę to gryząc, ale umieram z głody , więc.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl