Pomagał ludziom na wsi np wypędzając "biedę która aż piszczy" z domu jednego z mieszkańców.bna koniec ruszył w świat i kiedy wrócił mówił ludziom że j...
Swoją drogą myślę, że się przekonam do tego, by mówić ludziom wprost jaką pozycję chciałabym przeczytać, bo dotąd było to dla mnie raczej krępujące.
Meryl Streep, Julię Roberts ( tak na szybko odpowiadam, bo pakuję się - o świcie wyjeżdżam dalej, na Węgry, do cieplych, siarczanych źródeł, aby po Pa...
Dowiedziałam się, że wzbudzam w ludziach strach, boją się mnie, ostrzegają innych przede mną, bo jadę po ludziach jak po burych sukach, a jak ktoś mni...
Nie potrafię narysować poprawnie ludzika z kółka i kreseczek...
Droga którą jechałam była trochę wyżej więc udało mi się przejechac.
Lecte jest smoczycą specyficzną, bowiem powstała w drodze "pechowego" eksperymentu domorosłego kucharza - czarnoksiężnika.
Raczej chodziło o to, by dzieciaki nie włóczyły się bez celu po wsi… W końcu młodym ludziom wystarczy trochę nudy, by przyszło im coś głupiego na myśl...
Też tak kiedyś myślałam, że drogi aparat zafunduje mi super zdjęcia.
Kilka lat temu w mojej parafii działał ruch młodzieżowy, który miał na celu rozbudzenie w młodych ludziach miłości do liturgii.
Na dawaniu ludziom radości i pokazywaniu im drogi.
Na koniec zaś swej podróży wiodącej krętymi drogami, poznawszy wielu nowych przyjaciół, zakosztowawszy najsmakowitszych potraw i trunków, znajdzie swó...
Kontynuacja w książce :-) Dom matki Droga z domu Wetchika do Basiliki była długa, ale znajoma.
Swoja droga darmowe ksiazki nie istnieja..."
Zwrócił uwagę, że dorosło całe pokolenie ludzi, urodzonych w wolnej Polsce, którym trzeba opowiedzieć tę historię, znaleźć drogę do ich wrażliwości.
– Raso, moja droga, czy aż tak bardzo boisz się starości?
A jednak już jako chłopiec posługiwał się nazwą, której nie pojmował, na określenie stającej mu na drodze przeciwności, „mocy” niweczącej jego wysiłki...
Tu napiszę krótko - druga część nie była planowana, choć moja bohaterka biega mi po głowie i czasem tupie mocno by o sobie przypomnieć.
I wreszcie we wczesnych godzinach popołudniowych, na pustej, leśnej drodze siła zebrała się w sobie i popsuła coś.
Wiesz, że mam żonę, i nie będę cię czarował, że się z nią rozejdę, bo tego nie mam w planie, nasze małżeństwo jest w miarę udane, może trochę nudne, a...