Nie będę dużo pisał i zapraszam Was do przeczytania krótkiego opowiadania, które Pani Maria dla nas napisała: "Moje małe, ciasne mieszkanko na czwart...
O, masz Przemku rację!
Mama Wiktora: Ludzie... nasze dzieci są w 2 klasie...
Wiesz, ciężarówki wywożące zwłoki z Włoch; brak maseczek, respiratorów i nawet żeli do mycia rąk w naszym smutnym, szarym kraju.
mieliśmy lepsze wyjście, jak przystać na jej propozycję?
Tu już Zuza miała za mało czasu na poznawanie i kolejne stresy.
Tajemnica33@ Dobrze, że postawił/a Pan/Pani znaczek :) w pytaniu.
Zajrzyjcie do kolekcji Elviski, która zgromadziła w niej kilka książek, których akcja dzieje się w tym okresie: @Link Jeżeli macie własne propozycje,...
To byłe zwykłe, sobotnie przedpołudnie - chłodne, szare i bez światła- a ja miałam chandrę.
Wielu z tych, którzy byli świadkami tych zdarzeń miało już niebawem zostać zarżniętych na ołtarzach nowych panów w roli ofiar dla ich nowego boga – Oj...
Piotra, czy on także chce Go opuścić, a odpowiedź wciąż odbija się echem w naszych sercach: „Panie, do kogóż pójdziemy?
Nieudawałam, że napiszę o życiu w Azji od środka – stosunkach w rodzinach, pozycji kobiet, aranżowanych małżeństwach itd. – bo podróżując bez tłumaczy...
Przybysz nie wyglądał co prawda na mordercę ani porywacza (prędzej na staruszka, który lubi pobawić się w kosi, kosi, łapci z małymi hobbitami), ale g...
Leżąca na ziemi Iwona miała ograniczone pole widzenia.
Catriona miała nadzieję, że on przyjdzie na obkolację.
– Wodorotlenek miedzi… Idealną harmonię naszych szeptów, śmiechów i chichotów zburzył głośny skrzyp zardzewiałych zawiasów w drzwiach do pracowni.
Po jaką cholerę ktokolwiek miałby mnie porywać?
– Pamięta pan naszą umowę?
Żywię nadzieję, że rozumie Pani, lady Sybillo, iż dalsze zwlekanie z zawarciem sojuszu między naszymi rodzinami jest niedopuszczalne.
A przecież ukazując światu nasze cierpienie udoskonalamy go, udoskonalamy siebie, jednocześnie dając wzór jak postępować podczas kryzysu rodzącego się...