Wyszukiwarka
Jeszcze narysowałam boginię nike, ale nie nadaje się do publikacji.
- nikt nie ma prawa pisać "sklejek" z naszych recenzji, przecież to jest plagiat - co się równa z łamaniem prawa.
@Maks - ja dla siebie jestem najwyższą instancją, więc nikt mi nie zabroni :P, ale, żeby nie było do pracy też sumiennie chodzę :).
@agnieszka_maciejewska Nikt nie nakazuje Ci uciekać i nikt nie zmusza ludzi do kanapowania na siłę.
Nikt nie każe mi zostać socjologiem, badać i robić ankiety.
Niestety, poniedziałek to mój najdłuższy dzień w pracy.
Gdy w stopę wbił się gwóźdź, matka odcinała stopę i mówiła z uśmiechem, "masz, kurna, drugą, nie"?
Można np. udostępnić coś za 0 zł i wtedy cieszyć się po prostu faktem, że ktoś sobie przeczyta naszą pracę.
@versatile - wiesz, może gdybym miała bloga w czasach liceum, to bym się z czasem zdecydowała i poprosiła o ocenę moich prac.
Ostatnio słyszałam dyskusje w radiu, gdzie dziennikarz miał za złe przedsiębiorcom prywatnym, że zwalniają z pracy człowieka, który... ma kredyt.
@Honorata77 gdyby blogi pisali tylko pasjonaci to nie mielibyśmy ich aż tyle.
Potem wyrosły mu skrzydła i mogłam latać z nim nocą, żeby nikt inny nas nie widział.
Drodzy Kanapowicze, przez ostatnie trzy lata mieliśmy przyjemność tworzyć dla Was ten serwis.
Zawsze mieli dla nas czas i miłe słowo.
Ona była pielęgniarką, jestem niemal pewna, że miała na imię Annie.
Jeśli chodzi o czasy obecne to powinniście się cieszyć, że macie szansę omawiać coś z fantastyki.
Też mieszkam w małej mieścinie i nikt nie organizuje raczej jakiś spotkań czytelników, a jeszcze fantasy?
Dlatego - jeżeli chcecie mieć regularną współpracę - raczej lepiej wybrać wydawnictwa, na których najbardziej Wam zależy i napisać.Nie wszyscy odpisuj...
Po kolei: w mojej rodzinie o ile wiem nikt nie pisał książek.
Nieudawałam, że napiszę o życiu w Azji od środka – stosunkach w rodzinach, pozycji kobiet, aranżowanych małżeństwach itd. – bo podróżując bez tłumaczy...
Dlaczego nie masz normalnej pracy, jak każdy inny?
Kutas złamany, nawet dziewczynie z PTSD nie odpuści... w każdym razie miała stawić się jutro po południu na komendzie, żeby złożyć zeznanie, a jeśli w...
Co miała zrobić?
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
Pewnie dlatego, że prawie nikt sprzedawcy stojącego między regałami nie kojarzy z wiedzą o książkach czy literaturze.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
