@fprefect my chcemy być lepsi ;)
Cicho, my ją tu chcemy ściągnąć
Kiedy my o książkach krzyczeć chcemy głośno!
Powinniśmy czytać to, co chcemy my sami, a nie to, co chcą inni.
@Obrazek @Obrazek ale my nie chcemy dominować.
My też bysmy chcieli, żeby poczuła sie lepiej :)
Wszyscy się zdradzają albo przynajmniej chcą więc i my będziemy :)
a nic... niech mówią, co chcą... my jesteśmy ponad to
Wow chciałabym mieć taką bibliotekę.
Przy czym chciałem zaznaczyć, że to nie jest tak, że my za darmo dajemy książki.
wiersz (piosenka) Jacka Kaczmarskiego "A my nie chcemy uciekać stąd" @Link
Czasem jest to bardzo męczące... a przecież my chcemy dobrze. ;)
@kazal_ka to Wy nie chcecie być takie jak LC?
Może być, że ludzie nie chcą uciekać, bo mają swój zbudowany świat na LC, tak jak My - i wizja przeprowadzki zniechęca.
Toż Bestia grzecznie pytała co robiliscie to nie chciałaś mówić a my przecież nie wiemy
Ja tam bym nie chciała dźwigać worków z cementem, więc o równości "we wszystkim" nie marzę :) Niech sobie mężczyźni dźwigają, my im rodzić też nie każ...
Ja dostanę wydanie kolekcjonerskie Wiedźmina, chciałabym też Album Luisa Royo Dead Moon ale na niego chyba jeszcze trochę poczekam ;).
Mam takie pytanie: Czy my współpracując z danym wydawnictwem wybieramy książki jakie chcemy zrecenzować czy to wydawnictwo przysyła nam jakieś odgórni...
Prawda, miałam wtedy lat 12, ale co bliskie memu sercu to chcę się tym podzielić.
Mnie też bardziej odpowiada Kanapa i bardzo bym chciała, żeby się szefostwo trochę przyłożyło do dobrego prowadzenia tego portalu.
@Vemona... bo my tu z Tanashiri wysyłamy Wasze dzieci na ksiuty...
My dzisiaj mieliśmy wycieczkę.
"San to wielka rijeka - powiedział WOPista ukraiński, gdy tłumaczyliśmy, że my tylko chcemy zobaczyć San z tej strony - a to jest jakiś siurek.
A w ogóle, my tu tak o Zysku marudzimy, a ja chcę pomarudzić trochę na Dwie Siostry, bo wciąż nie dostałam książki ,,Co lubią uczucia?''
A my po raz enty "Leona zawodowca" właśnie obejrzeliśmy :-) ja chciałam płaczliwy, a Michał z akcją, żeby się strzelali :-) i wyszedł kompromis z nasz...
Ja też chciałam zapisać się na siatkówkę, zamiast aerobiku, ale tak wyszło, że siatkówka była w takich dniach, w których mi nie pasowało.
Ech, znowu mnie dopadłas Adminko :( Ale my tu grzeczni, gotujemy sobie kalarepke.
Kiedyś męża mego jedynego, pierwszego i ostatniego, rozbolało ucho.
Tylko wiesz, muszą być z każdej perspektywy, bo czasem jest inne światło, a my w każdym chcemy zobaczyć :-) Może Twoje książki się rozrastają i dlate...
Tylko z drugiej strony, my na studiach chcieliśmy się w taki sposób spotkać.