Jak tam dzionek moi mili?
Moi znajomi kompletnie nie rozumieli tej fiksacji na punkcie Gombrowicza, bo dla nich to był bełkot, ale dla mnie Witold przez lata był synonimem geni...
Pisząc o jedno słowo za dużo można z czegoś ulotnego zrobić fakt i przekłamać tym samym ulotność chwili.
Moi Drodzy, Korzystając z niedzieli i chwili wolnego prośba do Was.
Bardzo długo nick ten był mi bardzo na rękę, ponieważ moi klasowi znajomi nie wiedzieli o kogo chodzi, a chwili obecnej zastanawiam się czy nie podpi...
Piętnaście lat temu moi rodzice nabyli na własność jedno z takich miejsc.
To oczywiście tylko pierwsze wrażenie, ale później moja wyobraźnia w wolnej chwili zaczyna pracować z tym wspomnieniem i najczęściej okazuje się, że z...
@finkaa, jedziemy odwiedzić Catalinkę :D @Czekoladowa, ja bym sama jechała (rozmawiałam przed chwilą z mamą), bo moi rodzice wtedy pracują, poza tym j...
Drodzy moi rozgadani :) Informuję, że intensywnie myślimy, w jaki sposób Was powiadamiać o nowościach, żeby każdy był zadowolony.
To oczywiście tylko pierwsze wrażenie, ale później moja wyobraźnia w wolnej chwili zaczyna pracować z tym wspomnieniem i najczęściej okazuje się, że z...
Moi drodzy ja tylko na chwilę.
Ooooo, mamy chętną moi Drodzy!
moi mili, czy tylko mi ostatnio wyskakuje tryliard reklam nakanapie.pl?
Dziś środa, moi mili, więc wracamy na chwilę do hien!
Gdy wiem, że właśnie będę pisać scenę smutną lub wesołą (a przynajmniej taki jest plan:)), słucham przez chwilę odpowiedniej muzyki.
Kocham góry.Godzinami mogę podziwiać ich nieruchome szczyty.Podejrzewam ,że wynika to z moich ukrytych pragnień i ambicji.Zawsze chciałam stać na pied...
Widzę jak się boi, jak jej brązowe oko, które nie jest zakryte, podąża za każdym moim ruchem.
Kasieńkę lubiłem, fajna z niej dupka, nawet chwilę pogadać było można, ale moi mocodawcy wyraźnie zaznaczyli, wyraźnie mówili... - Możesz ją przerobić...
Ja po kilku miesiącach prowadzenia bloga także miałam ochotę na pierwsze doświadczenia w recenzowaniu dla wydawnictw, w końcu wszyscy wokół wciąż chwi...
. - Znamy się już trzy miesiące, a pani nadal się mnie boi, czy ja jestem taki straszny - powagę zastąpił łobuzerski uśmiech, błysnęły białe równe zęb...
Chłopak się boi - zaoponował mężczyzna i Piotrek już wiedział co jest grane: dobry i zły glina, widział to setki razy w telewizji, nie dziwota, że mia...
Tylko że jak gdzieś wychodzi (a ciągle gdzieś wychodzi, bo chwili w domu nie usiedzi), to zawsze się skarży, że nie ma co na siebie włożyć.