Jestem ich ogromną przeciwniczką, ale w takiej pracy (mimo, iż czytam ją po napisaniu) umykają one mojej uwadze.
I jeszcze kilka następnych do moich poprzednich: Sierakiewicz M. - Naprawiamy, przerabiamy, odświeżamy (1985) Gumowska I. - Cztery pory roku w gosp...
Był w moim życiu taki dom, a raczej mieszkanie moich dziadków...Nigdy i nigdzie nie było mi tak dobrze jak tam.
Ale tak na poważnie to wszystkiemu winna jest moja wrodzona przekora i, co tu ukrywać, mój młody inaczej wiek.
Ludzie mówią, że słowa mają wielką moc.
Oczywiście, że w recenzji można wyrazić opinię, ale zazwyczaj robi się to na końcu (ponieważ nadaje to fajniejszy wygląd), a nie od początku wali się...
Gdy pracuję nad tekstem nie mam na myśli konkretnej grupy docelowej, co nie znaczy, że nie wyobrażam sobie mojego przyszłego czytelnika - raczej wyobr...
Moim ulubionym przykładem różnych tytułów jest „Dziesięciu Murzynków”, obecnie wydawane pod tytułem „I nie było już nikogo” - inne tytuły, treść ta sa...
W mojej najnowszej książce PARKUR postanowiłem zmierzyć się z redefinicją tych pojęć w perspektywie dużego miasta w jakim mieszkam czyli Warszawy.
Książka (tak jak w Twoim przypadku) wydała mi się nudna z początku - opisy pracy na Uniwersytecie Lwowskim, blablabla.
Bałam się, ale tak na poważnie to wszystkiemu winna jest moja wrodzona przekora i co tu ukrywać, mój młody inaczej wiek.
Od zawsze potrafiłem zaskakiwać ludzi słowem pisanym (a może bardziej własnymi myślami), pisać na poważnie jednak zacząłem dopiero kilka lat temu.
W roku 2001 do mojego zespołu trafił skrzypek z Izraela i perkusista biseksualista.
Nie możemy wymagać od adminów cudów i żeby wprowadzali nasze zachciewajki na wczoraj.
Lata, które minęły dały mi chyba trochę życiowego doświadczenia, za którym idzie zrozumienie ludzi i szacunek dla ich szamotaniny.
Po kolei: w mojej rodzinie o ile wiem nikt nie pisał książek.
Nie ma wątpliwości, że to wszystko poszło w bardzo złym kierunku, ale najciekawsze jest to, że polski rynek wydawniczy stanowi jakiś ogólnoświatowy ew...
Nawet podczas mojej ostatniej wizyty – pisze on – w grudniu 2011, czułem, że region Tohoku nadal potrzebuje pomocy.
. – Komisarz Hard I błękitni ludzie (1974) Bahdaj A. – Czarne sombrero (1977) Baldhead V. – Konkwista (1989) Barlow L. – Żona dla mysliwego (1994) Bia...
Często błagał ICH żeby go opuścili, by choć na chwilę mógł zostać sam, ale ONI byli nieubłagani.
Ale jak jest w mojej powieści?
Tutaj - generatorem rekomendacji są ludzie.
Praca domowa na dziś to - 1.
Równie dobrze mogę iść ulicą i przychodzi mi do głowy superpomysł, wpadam więc z obłędem w oczach do najbliższego kiosku, kupuję kawałek papieru i dł...
patrylandia:Czy popularność utrudnia pracę jako wykładowca, czy wręcz przeciwnie?
W pracy swej cierpliwy - chętnie oddaje się poważnym studiom.
I tego nie znajdziecie w moich tekstach.
. – Komisarz Hard I błękitni ludzie (1974) Bahdaj A. – Czarne sombrero (1977) Baldhead V. – Konkwista (1989) Banier F.M. – Czas przeszły (1978) Barlow...
Moim mierzalnym osobistym zyskiem, jest wykonana praca nad składaniem zdań i cenny proces podsumowywania tego, co się właśnie przeczytało.
Bartek pracował u mojego taty w tartaku.