Hobby - basen, zbieranie pocztówek (chociaż zaczęłam się ograniczać, bo nie mam już gdzie układać, a i miejsca na książki zaczyna być brak) 7.
Miałem okazję czytać tylko pierwsze trzy tomy, ale cykl przedni, choć momentami trochę się nudziłem.
Dostała się do finału, a finał ten polega na zbieraniu głosów.
Bez wątpienia miałem przed sobą wojskowych - nie dworskich pachołków, co to kijem obiją dłużnika jaśnie pana, czy kłusownika z lasu pogonią, ale prawd...
Lubi czytać, słuchać muzyki, jeździć na nartach, na rowerze, zbiera starą porcelanę.
- teraz ja się wściekłem, co było dość nierozważne, zważywszy na przewagę sił rudej i jej kompanów, którzy właśnie zaczęli zbierać się wokół nas - gdy...
Miało połamane gałęzie, niewiele liści, nie było już tak dostojne i piękne jak kiedyś.
Nie mogłam jednak wejść do środka… Gdy tylko udawało mi się stanąć w progu, dom nagle znikał, a mnie budził sygnał telefonu, zwiastujący godzinę o któ...
Podał mi miecz zawinięty w derkę i zapytał: - Pewno nie umiesz żelazem robić co?
A wracając do emocjonujących momentów to mogę dość mocno krzyczeć w realu, ale na działanie przychodzi czas po uspokojeniu, tak żeby potem nie mieć do...
-pomyślał człowiek , ale nie kłócił się z Bogiem i cicho odsunął się na bok... a tymczasem Bóg wezwał konia : "Ty koń jesteś dużym stworzeniem ,masz d...
Macie swoje ulubione "komunikacyjne" lektury?
tu macie wersję nieokrojoną, pierwotną (2004) pisaną przeze mnie w wieku 22-latek. :-) "Zwą mnie Legion, bo jest nas wi...
Uświadomiłam sobie, że miałam sporo szczęścia, nawet jak na urodzoną w grudniu 81'.
nie (w niedzielę ubieram) Masz sweterek w reniferki?
nie Masz ochotę ubierać się inaczej niż wszyscy?
Nie wuobrażam sobie, jakby miała być nauczana. 3.
Wydania rozróżniało się po ikonach okładek w podglądzie, co przy takich samych okładkach każdego z tomów nie było optymalne, a na dodatek książki podr...
;p @Juliab3 - darmowy, nie darmowy: czy gdybyś książkę miała kupić/ wypożyczyć to tak samo byś się starała z recenzją?
Budzę się powiedzmy trzy tygodnie przed deadlinem i... o, kurnia, Kasiu droga, ty masz dopiero połowę/jedną czwartą/jeden rozdział zamówionej powieści...
OK, zbieram.
Wreszcie po tylu latach zbierania po dupie, karta się odwróciła.
Ciocia Gussie zbiera cię rano, prawda?
Zresztą grono osób, które zbiera się u Was, na Waszej kanapie i w innych podobnych miejscach w Internecie świadczy o tym, że jednak warto pisać.
Tylko to obieranie!
Na pasku u góry strony masz kolejno książki -> społeczność -> ogłoszenia.
No, ja na termometrze jednak rano miałam minus trzy stopnie, narazie to tylko słońce jest i czyste niebo, więc znowu ubieram wszystko zimowe.
. *** – A ty jak się masz?
To przez tę bandę tchórzy – uciekinier zaskomlał w odpowiedzi – wszystko miało być zupełnie inaczej... - Co inaczej!
Przybysz nie wyglądał co prawda na mordercę ani porywacza (prędzej na staruszka, który lubi pobawić się w kosi, kosi, łapci z małymi hobbitami), ale g...