"Wiadomość bez cenzury", w sumie to nie wiem zbyt wiele z niego, bo gdzieś w połowie zasnęłam....
Uwielbiam z nim spacerować i być gdzieś sam na sam.
Ale jeśli jest cicho, a gdzieś w tle coś dźwięczy - filtr w akwarium, gra muzyka, i tym podobne, wtedy mi to nie przeszkadza.
Dzień dobry, szukam serii książek, które czytałem gdzieś w latach 2000.
O ile na początku obawiałam się, że może być dla mnie problemem osiągnięcie wymaganej, umownej ilości treści (gdzieś tu mignęło mi, że dobrze byłoby, ...
Nieraz gdzieś nieśmiało pączkuje, gdzie indziej dojrzewa w szufladzie, a u innych wybucha i domaga się kontaktu ze światem, z czytelnikami.
Sam makak ma to gdzieś.
No i raczej są to pojedyncze zlecenia raz na jakiś czas, tak więc nawet kieszonkowego bym z tym nie wiązała, zbyt trudne do zdobycia i zbyt nieprzewid...
- ale, że szykują się takie zmiany) W głowie siedziała mi jeszcze myśl, też wiązana z formularzem, a która uciekła gdzieś w tych porannych przygotowan...
Mam gdzieś wszelkie zasady, ale jednej trzymam się zawzięcie – albo coś robię dobrze, albo wcale.
Jednak muzyki słucham często, tyle że nie bezmyślnie, po prostu nie towarzyszy mi gdzieś tam w tle, sącząc się z głośnika.
hmm ... jest stanowczo zbyt wiele książek, które chciałabym przeczytać.
Gdy w kolejne zwrotce ciszy Odezwie się głos uparty By do porządku przywołać myśli rozdartej chwili nienawiści I gdy w krótkiej chwili nicości obrócę...
Pisząc kolejne rozdziały starałem się by miały one formę fotografii, tak żeby po przeczytaniu każdego z nich gdzieś w głowie pozostał obraz, który moż...
@Link @Obrazek Pozwolę sobie zacytować całość opinii, zanim LC dokona definitywnej cenzury: '@Link | 2019-12-14 Większość książek nieistnieją...
Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość.
"...nawet najmniejsze wątpliwości, które przez długie lata towarzyszyły mi gdzieś w głębi duszy, nagle zniknęły dzisiejszego poranka.
Widać koleżanka o Chucku wie zbyt mało.
Horoskop napisany przez Stanisława Tyma : Baran Baran to złośliwa małpa i jest ogólnie głupi.
Ale Jarek był tak zajęty rozgrywającym się meczem, że ledwo miał jej czas odpowiedzieć.
Środek miasta, pełno ludzi, a ja biegnę sam za sobą.
Gdzieś w tym szaleństwie tkwiła metoda – pozorny bałagan zawierał w sobie bardzo precyzyjny plan, co, kto, kiedy i czym będzie sprzątał.
Leżała na trawie z rękoma założonymi pod głowę i obserwowała niebo.
Leżała na trawie z rękoma założonymi pod głowę i obserwowała niebo.
Leżała na trawie z rękoma założonymi pod głowę i obserwowała niebo.
Leżała na trawie z rękoma założonymi pod głowę i obserwowała niebo.
Leżała na trawie z rękoma założonymi pod głowę i obserwowała niebo.
To była prawda; Nafai, usłyszawszy to wówczas, oblał się rumieńcem i kiedy teraz przypomniał to sobie, znów się zarumienił.