Jedna z powieści, które pamięta się latami. Jedna z tych historii, które nie ulatują. Tak, tu naprawdę dobre były i pomysł i wykonanie. Ciekawe, że autor bardzo konsekwentnie stosuje minimalizm, nie wiemy kiedy opisane wydarzenia mają miejsce (w przyszłości, ale jak dalekiej), nie wiemy, co tak naprawdę wydarzyło się w przeszłości tego świata, ni... Recenzja książki Wir pamięci
Gdybym miał wybrać w ogóle jedną książkę całego mojego życia to całkiem prawdopodobne, że byłaby to ta. Ale co to właściwie jest? Nie jest to na pewno pozycja ściśle naukowa, nie ma przypisów, wydarzenia z życia bohaterów są czasem nader luźno związane z wielką historią (do kwestii jej roli w tej książce jeszcze wrócę), tło jest zarysowane raz le... Recenzja książki Portret familii
Zacząć muszę od uwagi krytycznej, bo niestety to, co najbardziej rzuca się w oczy podczas lektury, to, co dotyczy najbardziej rzucającej się w oczy jej cechy aż się prosi o taką krytykę. Otóż mam wrażenie, że to trochę powieść zmarnowanej szansy. Gdyby nieco dłużej potrzymać czytelnika w niepewności co do tego która ze stron powieściowego konflikt... Recenzja książki Zaginęła Betty Kane
Łał, co to w ogóle było? Polski Bond, polski Bourne, normalnie polska mocna powieść szpiegowska. Jeżeli ktoś chciałby ode mnie jasnej rekomendacji "czytać czy nie czytać" to odpowiedź może być tylko jedna: przeczytaj. No choćby jako ciekawostkę, wiele było szpiegowskich, zrobionych w stylu Bonda, polskich powieści? W dodatku napisanych przez może ... Recenzja książki Spotkamy się w Matrozcsarda
Ależ panu zależało na tym, by w tej książce była charakterystyczna atmosfera, panie Igorze. Prawda? Wszystko był pan gotów dać, by było onirycznie, osobliwie, niejasno, by czytelnik miał wrażenie, że jest jakoś w pół drogi - ale tylko w pół drogi - od dziwnego i po części - ale tylko po części - koszmarnego snu. I to się panu akurat w jakimś tam s... Recenzja książki Wiatr
Nawet dość długo zastanawiałem się nad tym jakim przymiotnikiem obdarzyć tę powieść na początek, jak nazwać problem, który z nią mam. I myślę, że najlepszym sformułowaniem będzie tu "powieść wyspowa". Tak, tekst Zielkego składa się z wysp, wysp niezłego, dobrego niekiedy tekstu, rozdzielonych jednak jakimś dziwnym morzem. Nie zrozumcie mnie źle, t... Recenzja książki Dobre miasto
Ależ ja brnąłem przez tę powieść. Przedzierałem się przez nią niczym główny bohater przez śniegi i zaspy. Serio, w książce jest dużo opisów takiego przedzierania się i ja miałem naprawdę często wrażenie, że idealnie oddają one stan mojego ducha podczas czytania. Lubię styl sympatycznego słowackiego autora, żywy, każący przewracać kartkę za kartką,... Recenzja książki Ciemność
W tej powieści udało się wszystko. Serio. Nie ma jednego elementu, który by autorowi nie wyszedł lub choćby wyszedł trochę gorzej niż inne. Udała się sama fabuła, nie ma tu morderstwa od pierwszej strony, "główny trup kryminału" (tak, mimo wszystko jest to bardzo klasyczny kryminał) pojawia się w ogóle grubo po połowie tekstu, ale w samą akcję wpa... Recenzja książki Cokolwiek uczyniliście
Ależ ta powieść była rozmyta. Tak, to najlepsze jej określenie i, ostrzegam, to słowo w różnych wariantach często będzie się pojawiało poniżej. Wydaje mi się zresztą, że już kiedyś pisałem tak o jakiejś inne książce, trudno, widocznie po raz drugi mam takie same wrażenia. Właśnie rozmycia dużej części tego tekstu. Zacznijmy od głównej bohaterk... Recenzja książki Wiosna zaginionych
Macie czasem tak, że czytacie jakąś książkę i czujecie, że oto przed Wami znajduje się bigos? :) Że różne watki, motywy, pomysły są trochę bez ładu i składu rzucone w tekst i czytelnik odnosi wrażenie, że sam autor nie do końca wiedział, co weń umieszcza. No to to właśnie są "Płonące dziewczyny". To właśnie jest ta powieść. Czuje się, że pisarka c... Recenzja książki Płonące dziewczyny
Ależ to była zwyczajna-niezwyczajna książka :) Tak, to jest to, co najbardziej rzucało mi się w oczy podczas lektury. To, jak na kartach tej samej powieści współistnienieją te dwa czynniki. Z jednej strony samo podstawowe założenie kryminału jest tu bardzo nietypowe. Nie ma policjanta prowadzącego śledztwo, nie ma morderstwa ani żadnego innego prz... Recenzja książki Nie chcesz wiedzieć
"Literatura popularna kocha everymanów" - wiedziałem, przeczuwałem to już od dawna, ale dopiero podczas lektury tej książki prawda ta dotarła do mnie z całą mocą. Może nie jako głównych bohaterów serii, oni mają nas jednak bardziej sobą zainteresować, ale jako centralne postacie pojedynczych powieści - owszem. Patrzcie na dorobek pewnego znanego z... Recenzja książki Szczelina
"Bardzo amerykański ten szwedzki thriller" - to stwierdzenie pojawia się w różnych formach w kilku recenzjach "Szczątków pamięci" na portalach literackich. I to od odniesienia się do niego właśnie pozwolę sobie rozpocząć moją. Otóż nie do końca się z nim zgadzam. Jeżeli za najbardziej charakterystyczną cechę skandynawskich kryminałów uznamy nieśpi... Recenzja książki Szczątki pamięci
Dlaczego tak bardzo nie mógł się Pan zdecydować, Panie Wojciechu? Dlaczego tak bardzo był Pan rozdarty podczas pisania tej powieści i, co gorsza, tak bardzo pozwolił Pan się opanować tej rozdartości. Naprawdę, nie wyszło to "Zombiemu" na zdrowie. Gdyby przyjął Pan, że to będzie po prostu klasyczny kryminał, tak jak to było z "Wampirem", poprzednią... Recenzja książki Zombie
Pod wieloma względami jest to chyba najbardziej cobenowata książka w dziejach. Gdyby jakiś bardzo zdolny pisarz, nie będący Cobenem, chciał napisać powieść podszywając się pod niego, to tak by ona zapewne wyglądała. :) I w stylu (który tak kocham, dlatego nigdy nie dam cobenowatemu Cobenowi mniej niż siedem gwiazdek) i w sposobie prowadzenia akcji... Recenzja książki Nie odpuszczaj
Okej, więc nie jest to pierwszy raz, kiedy mam problem z oceną jakiejś książki, nie jest to dziesiąty raz, nie jest to pewnie setny raz, kiedy mam problem z oceną jakiejś książki, ale jest to pierwszy chyba raz, kiedy mam tak poważny problem z tą najbardziej fundamentalną sprawą w ocenia książki – mam problem z odpowiedzią na pytanie, czy ta książ... Recenzja książki Zranić marionetkę
Dobra, więc czasem jest tak, że po zakończeniu lektury zastanawiamy się o czym to właściwie było. Nie jest to może jakieś bardzo rzadkie zjawisko. No, ale naprawdę nieczęsto ma ono miejsce aż tak intensywnie jak w wypadku tej powieści. No, ej, co to właściwie było? Kryminał, thriller, studium szaleństwa, opowieść o źle znoszonej ciąży, no co? Ciek... Recenzja książki Zniknięcie
Czasem jest tak, i w wypadku książek historycznych widać to chyba bardziej niż w jakimkolwiek innym, że czytasz i co chwilę masz wrażenie, że już zaraz, za moment zacznie się prawdziwa zabawa, za momentu już będzie „mięso” i tak czytasz, czytasz mając takie wrażenie i doczytujesz sobie do końca :) „Tylko jeszcze to przemęczę, tylko jeszcze trochę ... Recenzja książki Władysław II Wygnaniec
Rzadko kiedy zdarza się, by próba dekonstrukcji jakiejś książki, próba ustalenia na podstawie tekstu, jakie zamiary miał autor gdy go pisał, była czymś tak frapującym jak w tym wypadku. Dość długo czytając miałem wrażenie, że wyglądało to tak, że pisarz miał kilka małych pomysłów, kilka drobnych idei tyczących tego „co mógłbym sobie napisać”, więc... Recenzja książki Waga
Jedna jest taka najbardziej podstawowa myśl, która towarzyszyła mi w trakcie lektury tej książki, w każdym zaś razie podczas lektury drugiej jej połowy - to, że ten tekst tak się rozpada. Widzimy najpierw oficjalne policyjne dochodzenie, relacje między stróżami prawa, zbieranie dowodów, słyszymy ich rozmowy, poznajemy stosunek do tej konkretnej sp... Recenzja książki Rysa
Nigdy jeszcze nie pisałem czegoś takiego w mojej opinii o jakiejś książce, no, ale zawsze musi być ten pierwszy raz. Otóż mam wrażenie, że tu coś jest nie tak z tłumaczeniem. Że tłumacz (w tym wypadku nawet para tłumaczy) dopiero uczyli się fachu na tej pozycji. Wiele było takich momentów w trakcie lektury, w których miałem bardzo konkretne podejr... Recenzja książki Piękne ciało
Ciekawe doświadczenie literackie :) Edigey, choć sam adwokat, rzadko wplatał w swoje kryminały wątek sądowy, zazwyczaj widzieliśmy po prostu pracę jakże oddanych PRL i prawych milicjantów albo adwokatów - w pierwszym rzędzie Ruszczyńskiego, będącego zapewne alter ego samego autora - będących w tym świecie także odpowiednikiem prywatnych detektywów... Recenzja książki Zdjęcie z profilu
Czasem jest tak, że o jakiejś książce, jakimś filmie czy serialu "lepiej się czyta, niż on jest". Że ciekawsze są np. wywiady z autorem, w których mówi o efekcie swojej pracy, niż sam ten efekt. Że, krótko mówiąc, coś nie pykło w produkcji, bo założenia były co najmniej interesujące, a samo dziełko leży i kwiczy. No to to jest właśnie ten przypade... Recenzja książki Dusza
Ta powieść jest pęknięta. Jest bardzo udana jako taka, jednocześnie nieudana we wszystkich możliwych szczegółach. Jest bardzo dobra co do zasady, a jednocześnie zła wszędzie tam, gdzie jest choćby trochę miejsca na wyjątek. Udała się lepiej niż bardzo dobrze sama historia. Wciąga, naprawdę wciąga. Naprawdę jesteśmy ciekawi rozwoju wypadków, napra... Recenzja książki Behawiorysta
"W tej chwili jest w Polsce cała rzesza czytelników, którzy są czytelnikami wyłącznie Remigiusza Mroza" - ktoś niedawno tak powiedział. I ta fraza przypomniała mi się, gdy zacząłem lekturę "Iluzjonisty". Bo to z początku robiło wrażenie właśnie takiej bardzo dobrej literatury popularnej, ze zwrotami akcji, sprawnie budowanym napięciem i nawet z ni... Recenzja książki Iluzjonista