Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lepiej dobrze a", znaleziono 574

Co zrobić, jeśli jedna armia zajmuje dobrze ufortyfikowaną i położoną pozycję, a druga nie? (...) Postaraj się być tą w środku.
A najgorzej już wtedy, kiedy jesteś lepsza od nich. Ładniejsza - to najgorzej. Mądrzejsza - tego nie darują. Jak ci się lepiej powodzi, jak dzieci się lepiej uczą, jak poszły na studia, pracę mają dobrą, a ty, choć sama, lepiej sobie radzisz od nich - no to już obraza na całego.
A największą twoją winą jest zawsze ich nieszczęście - mąż pijak, syn leniwy, córeczka idiotka. Choćby ci resztę wybaczyli, za to będą nienawidzić. I gdy ci się wreszcie noga powinie, uznają to za sprawiedliwą karę.
-Dla mnie tak nie będzie. Powiedziałeś mi , że będzie gorzej.
- Owszem, ale później będzie lepiej. I znowu gorzej. I lepiej. Takie jest życie i nie zamierzam cię okłamywać, mówiąc, że każdego dnia będzie słońce. Ale słońce powróci, a to coś zupełnie innego. To prawda. Obiecuje ci, Kaladinie: jeszcze nie raz będzie ci ciepło.
Dobrze wychowane towarzystwo uważa czytanie podczas posiłku za nieeleganckie, ale jesli chcecie odnieść sukces w pisaniu, istnieje tylko jedna rzecz, którą winniście przejmować się mniej niż brakiem elegancji, a jest nią opinia dobrze wychowanego towarzystwa.
Chciałam paść trupem, albo jeszcze lepiej, żeby Lydia tez padła trupem. A najlepiej wszyscy, którzy to słyszeli. Może nawet cały pieprzony świat. Ten cholerny, zasrany świat, który każe dziewczynkom wykrwawiać się z cipki aż do końca ich dni i wystawia je na pośmiewisko wszystkich ludzi.
Najgorsza z możliwych tyranii to zmuszanie człowieka do płacenia za coś, czego nie potrzebuje dlatego jedynie, że w a m wydaje się, że tak będzie dla niego lepiej.
A jednak potrzeba mi twoich słów i trzeba twojej pamięci. Pamiętaj o mnie, dobrze? Może będę się mniej bała, może będę usypiała spokojniej...
Czasami lepiej powiedzieć prawdę i przeżyć krótkotrwałą burzę, niż skłamać, a po jakimś czasie zmagać się z prawdziwym sztormem.
...na dłuższą metę lepiej zranić kogoś prawdą niż uszczęśliwiać kłamstwami. (...) A kłamstwa sprawiają, że człowiek stoi w miejscu.
A koledzy? Życie odsuwa nas może od nich, nie pozwala nam wiele myśleć o nich, ale gdzieś są – nie wiemy nawet dobrze gdzie– milczący lub zapomniani, ale jakże wierni.
Ale tu się nie zatrudnia miejscowych. Tu zatrudnia się obcokrajowców. A im gorzej mówi człowiek po polsku, tym lepiej. Mniej powie, gdy będzie się wymagało, by mówił.
Ja po prostu bym chciała, żeby było dobrze. No wiesz - pokój, miłość, równość, czekolada i wolność dla wszystkich. A to już jest, zdaje się, skrajny feminizm.
Z ojcem walczy i się kłóci. I często wychodzi z tego zwycięsko. A ze mną nie ma szans. I dobrze to wie. W końcu jestem córką swojej matki.
Zresztą życie nauczyło go, że od ocen generalnie najlepiej się powstrzymać. W każdej sytuacji. A to dlatego, że one bardzo rzadko okazują się trafne.
Obraz w kościele jest jak świeca w ciemnym pokoju. Korzystamy z niego, by lepiej widzieć. Jest to most między nami a Bogiem.
Posiłek po dobrze wykorzystanym dniu zawsze bardzo smakuje, a posiłek po powrocie na właściwą drogę smakuje wyjątkowo. Nawet jeśli są to tylko kanapki.
Taka ludzka natura, że człowiek patrzy. A w sumie lepiej się interesować drugim człowiekiem niż tym, co wygadują w telewizji, prawda?.
Mamy na siebie nawzajem ogromny wpływ. I powinniśmy wykorzystywać go jak najlepiej. Na to, żeby sobie pomagać, budować siebie wzajemnie a nie podcinać skrzydła.
Taka to już z nas para przyjaciółek: Jagna ma depresję, a ja nerwicę. Ją trzeba przytulić, mnie dać do ręki kawałek szmaty, i wszytko będzie dobrze.
W szarości jest mu lepiej, a szarość najłatwiej znaleźć w zmęczeniu, bimbrze, głodzie i samotności, więc jest zmęczony, pijany, głodny i samotny.
Gdyby poszukali dobrze, to coś by znaleźli, a wychodzi na to, że niezbyt wiedzą, co ugryźć, i w ogóle zabierają się do całej sprawy jak pies do jeża.
(...) a ja nie jestem w stanie powiedzieć wam nic więcej- jedynie to, że pocieszali się najlepiej, jak potrafili, a to, jak pewnie wiecie z własnego gorzkiego doświadczenia, nigdy nie wystarcza.
Może tak naprawdę ją zaciukali, a mnie zaraz otrują ciastem. Lepiej być podejrzliwym a żywym niż ufnym i martwym. Postanowiłam, że to będzie moja nowa dewiza życiowa.
Wiesz, czasem inni widzą lepiej to, czego my nie dostrzegamy. Życie jest za krótkie, by tracić je na wstrzemięźliwość. Każdy powinien mówić wprost o uczuciach. A to, że znacie się krótko, nie ma żadnego znaczenia. Czasem wystarczy chwila, by poznać kogoś lepiej niż ludzi, którzy są przy nas od lat.
Na widok tych nadciągających chmur burzowych człowiek czuje się bardzo mały, a kiedy dręczą cię zmartwienia albo wątpliwości, dobrze poczuć się małym.
Każda nieszczęśliwa miłość jest inna. A jednak ludzie,którzy doświadczyli tego uczucia,dobrze się nawzajem rozumieją. Opowieści są różne,ale ból ten sam.
- Czujesz się lepiej?
- Nie - wymamrotał Isaac, ciężko dysząc.
- Tak to jest z bólem - odpowiedział Augustus, a potem spojrzał na mnie. - Domaga się, byśmy go odczuwali.
Głodówka również dobrze robi szarym komórkom. To wszystko kwestia inteligencji, a nie kalorii. Choć lobby przemysłu spożywczego stara się nam wmówić co innego.
Oj, bo ludzie mają takie wyobrażenie: policjant powinien być alkoholikiem, rozwiedzionym, najlepiej spłukanym albo skorumpowanym, a patolog starcem — uśmiechnął się aspirant.
Niestety nie był to mój ukochany zwierzyniec, ale piwo było dobrze schłodzone i smakowało jak piwo, a nie jak woda, którą spłukano posadzkę w browarze.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl