Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "plan to ja", znaleziono 296

Jak patrzę na współczesnych facetów (...) -to aż robi mi się niedobrze. Zero ambicji, planów na życie, pracowitości, niczego. Kobiety ich utrzymują, wydzielają im kieszonkowe, a im to chyba pasuje.
Pewne wspomnienia są jak klej błyskawiczny, nie sposób się ich pozbyć. choćby nie wiem co. A czasami po prostu łatwiej jest o nich opowiedzieć niż z nimi walczyć, gdy uparcie cisną się na pierwszy plan.
Osada zdawała się do niego mówić. Sprawiała, że narastała w nim niechęć do tej roboty. Miał przeczucie, że nic nie pójdzie zgodnie z planem. Że ta niewielka miejscowość skrywa swoje tajemnice, które staną mu na przeszkodzie...
Gdyby nie miłość, bez której nie chciał żyć, nie znalazłby się tutaj. Gdyby nie wyruszył na pierwszą misję, Ewa pewnie nadal by żyła, a jego następna misja nie doszłaby do skutku. Co wtedy? Czy możliwe jest, by początek świata zależał od jego końca? ,,To pewnie Boski plan” – pomyślał. Boski plan, w którym dzięki uporowi i sile, jaką jest miłość, można zdziałać cuda. Chwycił naszyjnik, zaczął płakać. Płakał ze szczęścia.
Jak na faceta, który uwielbiał błyszczeć, to teraz siedział wyjątkowo cichutko. Ale tak zawsze było z gwiazdorami, pomyślał Górnik, jak wszystko idzie dobrze, to pchają się na pierwszy plan. Jak są kłopoty, chowają się za plecami kolegów.
Wprowadziłem chaos do jej życia, a teraz moim zadaniem było sprawić, że poczuje się spokojna i pewna tego, co do niej czuję. Byłem zmęczony, po ludzku, po prostu zmęczony, ale nie miałem w planie odpuścić.
Pojezierza Polski przedstawiają w swoich turystycznych szlakach wodnych szczególnie cenne wartości krajoznawcze. Szlaki lądowe, gdzie indziej jedyne lub najważniejsze, tu schodzą na drugi plan.
Ogólnie rzecz biorąc, psychopaci są zwykle porywczy, brakuje im samokontroli, a zbrodnie popełniają pod wpływem impulsu. Zdarzają się jednak wśród nich także osoby zdolne do układania szczegółowych i dopracowanych planów.
Był jednym z licznych jej cichych... może nie tyle adoratorów, ile raczej wielbicieli, choć i
to określenie razi przesadą. Był statystą, i to z trzeciego, najwyżej drugiego planu, któremu
nawet do głowy nie przyszło, by się ustawić do niej w kolejce.
Nauka w końcu zaczyna odkrywać, dlaczego nie jesteśmy w stanie zmienić naszego zachowania. Co więcej, pokazuje nam, jak skorzystać z tej nowej wiedzy i sformułować plan gwarantujący trwałą transformację.
Powinniśmy, powinniśmy... porozmawiać, pomyślał. Spojrzeć sobie prosto w oczy i powiedzieć: nie wyszło nam. Nic nam nie wyszło z miłości, z namiętności, ze wspaniałych planów. Spaliły na panewce i nie było w tym niczyjej winy. Po prostu tak się stało.
To, że chcesz coś napisać, nie wystarczy, by zrealizować marzenia. Musisz mieć plan, wiedzieć, co dokładnie chcesz zrobić, by stać się kiedyś pisarką. Na początek powinnaś zacząć uczyć się języka.
Finom udało się utajnić jego nazwisko przed prasą, tak samo jak Duńczykom i Amerykanom. Częściowo był rozczarowany, bo chętnie by zobaczył minę rosyjskiego prezydenta na wiadomość, że to właśnie Gabriel Allon udaremnił Plan Aurora.
Jeszcze przed przeczytaniem scenariusza upewniała się, że może liczyć na osobną przyczepę i regularne posiłki. A że spóźniła się kilka razy na plan, mój Boże! Gdyby chciała odbijać kartę, wybrałaby pracę w fabryce.
"Miało być idealnie. Nasz własny, perfekcyjny plan do szczęścia. Scenariusz napisany przez Boga nie przewidział jednak scen, które miały miejsce później. Coś poszło jak nie tak, jak gdyby tusz wylał się na kartki i przekreślił to, co było nam pisanie .
- W swoim planie nie bierze pan pod uwagę Sosnowca- zauważył.
- A bo ja mam do Zagłębia taki stosunek jak Trump do Meksyku- żachnął się Szumnicki.- Najchętniej wybudowałbym mur na Brynicy, żeby trzymali się od nas z daleka.
Nie istnieje konkretny plan na życie. To właśnie jest w nim najlepsze. Ja wybieram, pan wybiera, wszyscy dokonujemy wyborów, one wywołują efekty skrzydeł motyla, a rezultatem jest albo cudowny balet, albo awangardowy multimedialny zamęt.
Była to śmierć poza planem, niezależna od dyrektyw organów rządzących. Stalin umarł bez osobistego polecenia samego towarzysza Stalina. Ta swoboda, ta samowola śmierci miała w sobie coś z dynamitu, co przeczyło najgłębszej istocie państwa.
- W takim razie to zupełnie bez sensu - skwitowała.
- Bez sensu? Co takiego jest bez sensu?
- Nazwa tej ulicy, rzecz jasna. Dlaczego ulica, która jest zbyt mała, żeby nanieść ją na ten głupi plan, nosi taką wielką nazwę?
Trzymaj przyjaciół blisko, a wrogów jeszcze bliżej, tak? Kazałem jej zgrywać głupią. Powiedziałem, żeby stała się częścią ich życia, żeby zaprzyjaźniła się z jego ładną żoną, żeby siedziała cicho. A ja w tym czasie układałem plan.
Muszę starać się zapamiętać, że sukces towarzyski rzadko przypada w udziale tym, którzy życie spędzają na prowincji. Z całą pewnością służą w wielkim planie Stworzenia jakiemuś innemu celowi, ale jeszcze nie odkryłam jakiemu.
Przymknęła powieki. Bardzo nie chciała powiedzieć tego, co za chwilę powie, lecz chyba nie miała wyjścia. Cały jej plan załatwienia wszystkiego szybko i równie szybkiego powrotu do normalnego życia szedł się właśnie paść na obsrane łąki.
...zabójstwa rzadko kiedy są wynikiem...jakby to ująć...wybitnych umysłowości przestępczych i zawiłych planów. Większość ludzi jest prosta i prosto działa. Szuka pani skomplikowanego mechanizmu młockarni tam, gdzie najczęściej mamy do czynienia z cepem.
Ona bowiem jest dumną niefeministką. (..) Skoro tak, mam dla ciebie plan działania. Po pierwsze - oddaj dyplom, maturę, czy cokolwiek tam masz. Edukacja dziewcząt jest czymś, co wywalczyły te wariatki, z którymi nie chcesz mieć nic wspólnego.
Tak, taki był jego plan. Wycieczka w Pieniny, a konkretnie w Gorce, miała pomóc mamie oderwać się od problemów. To, że willa pry ulicy Perłowej była w finansowych tarapatach, od kilku tygodni spędzało sen z powiek Grażynie.
Chwilę temu byliśmy jak batalion marines, a kiedy tylko pojawiły się jakieś pizze i lody, staliśmy się jak trzoda chlewna. Myślimy tylko o jedzeniu i piciu, a potem spaniu. Co się stało, pytam, z naszymi śmiałymi planami?
W przeciwieństwie do oderwanego od rzeczywistości Putina, doskonale zdawał sobie sprawę, że plan zdobycia Kijowa w trzy dni to mrzonka, a ta pożal się Boże druga armia świata to nadmuchana nierealnymi oczekiwaniami wydmuszka.
Czerwone wino rozwiązuje języki, wyciąga na światło dzienne tajemnice, których wcale nie zamierzało się nikomu zdradzać... Wyciąga wspomnienia o wielkich planach, marzeniach, strasznej zdradzie i tragicznej miłości. Wino śmieje się i chichocze.
Czuli się sami. Sami, ale nie samotni. Piękna, romantyczna chwila. Tylko oni, szept piasku pod stopami oraz błogi szum morza. Do reszty zakochani w sobie. Uwielbiali ten stan. Kroczyli przed siebie z wolna, bez żadnych planów i oczekiwań.
Wszystko działo się tak, jak to sobie zamyśliła. Nic nie odbiegało od planu, który opracowała i konsekwentnie realizowała. I tylko jedna myśl ją kłuła w serce - nic nigdy nie dzieje się tak, jak człowiek sobie wymyśli. Bóg zawsze rzuci coś pod nogi i to coś zazwyczaj zmienia całkowicie bieg wydarzeń.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl