“Niektóre słowa wyłaniają się blisko innych, niczym pływacy, którzy suną w tę samą stronę, utrzymują takie samo tempo, choć nigdy się nie spotkali i nie spotkają – jak rosyjskie słowo гриф, co znaczy „kondor” lub „gryf”, a wymawiane jest jak angielskie grief, czyli „smutek”. To samo przydarza się ludziom w pociągach i autobusach oraz przechodniom.”