Ja mam stos książek czekających na moją kolej, więc chyba zabiorę się za nie :)
ja też nie przepadam się pakować ale teraz moje pakowanie nabiera innego wymiaru więc jest fajne no i mogę zabrać wszystko!
Akurat z moją lubię się spotkać w święta, moje dzieci i wnuczka też, wiem to.
No, ja jadę w moje rodzinne góry :-) Do przyjaciół :-) i właśnie przyjaciółka, która dzisiaj okazjonalnie będzie we Wrocławiu mnie z Marysią zabierze...
to może ja też zabiorę głos w tej sprawie: mój avatar to nic innego jak moje zdjęcie nawet nie wiem dlaczego akurat moje własne zdjęcie a nie coś inne...
Ja też chętnie wezmę udział, bardzo ciekawy pomysł :D A moje pytania będą brzmiały: 1.
To chyba cud, że po wieloletnim śnie obudził się jakiś moderator i zabrał się do pracy (głupio bo głupio, ale zawsze...)
Stąd właśnie moje pytanie.
Moją ulubioną autorką jest Jane Austen, Louisę May Alcott ale lubię też czytać siostry Bronte.
@Chassefierre: przesyłam Ci wirtualne uściski za to, że chciało Ci się zabrać głos i zrobić to w sposób kulturalny.
Witajcie:) Ja właśnie położyłam spać moje dziecko więc mogę się zabrać za czytanie.
Czechy i w życiu bym nie pomyślała, że dla 20min. bycia zagranicą zabiorą mi dziecko, by sprawdzić czy rzeczywiście jestem jego matką, ale w sumie maj...
- No jasne - warknąłem - masz trzy moje planszówki, rękawice ze skórki, krawat w kurczaki i harmonijkę, nie licząc forsy, której mi nie oddałeś.
Zabrano mi ciało a moją duszę uwięziono w potworze" - Ale kto to zrobił?
Oprócz tego czytałam jeszcze "Moje życie z Mozartem", "Małe zbrodnie małżeńskie", a wkrótce zamierzam się zabrać za "Marzycielkę".
Wszystkie moje książki są dostępne w wersji papierowej.
Wszystkie moje książki są dostępne w wersji papierowej.
No wiesz, troszkę znajomych będzie tańczyło, ładni chłopcy też, to się człowiek popatrzy :D Ja podpadłam nauczycielce w pierwszej klasie, nie dość że...
Od jakiegoś czasu fakt, że nie lubię Tolkiena zaczynam sobie tłumaczyć także tym, że z "Hobbitem" zapoznawałam się nie dość, że w wieku 12 lat, to jes...
moje hity (było trudno, bo mam około 300 przeczytanych w tym roku :) 1.
Jak dla mnie zdecydowanie numerem jeden jest Joanna Chmielewska, pewnie dlatego, że to od niej zaczynałam moją przygodę z czytaniem, no i za jej poczu...
Moje uwagi jako testera zostały olane ciepłym moczem, nikt na nic nie zareagował, nawet nie próbował podjąć dyskusji.
Oderwać jej nie mogłam :)) Mama gimnazjalistki równiez mi powiedziała: ,,Moje dziecko nigdy nie czytało, a Pamiętnik czytało do pierwszej w nocy i aż ...
Sama pamiętam, że jeszcze nie umiałam dobrze czytać, a mama zabrała mnie do biblioteki i wypożyczyła pierwsze książki.
Jak Tomasz Judym, który może i chciał dobrze, ale za nic nie mógł się zabrać.
"Niestety" również dlatego, że jak już kupię, czyli MAM, to leży i nie mogę się zabrać do czytania...
A na bezludną wyspę zabrałbym "Władcę pierścieni" - ta powieść uratowała moje zdrowie psychiczne w wojsku, więc sądzę, że podtrzymywałaby mnie na duch...
Tu Knoppers i Tara :) Hmmm może na początek przedstawię historię tego jak te dwa uroczę psiaki znalazły się u mnie :) O Knoppersie mówim...
Co prawda ta cała 'zmierzchomania' zniechęciła mnie do tej serii, ale muszę się przyznać, że to właśnie od całej Sagi Zmierzch zaczęła się moją przygo...
Gdybym miała zabrać rzeczywiście tylko dwie książki to z pewnością byłyby to "Igrzyska śmierci" Suzanne Collins i "Mały książę" Antoine de Saint-Exupé...