Wyszukiwarka
Po wielu pochlebnych opiniach, bałam się zawodu, jednak okazało się, że książka jest naprawdę niesamowita, a samo zakończenie dość zaskakujące. 4, @...
. - W skrócie czy nie w skrócie - westchnąłem - kolejny raz muszę wlec się na spotkanie z magicznymi mocami?
Chodzi o to, abyśmy od czasu do czasu umawiali się ze sobą i czytali razem tę samą książkę i rozmawiali o niej.
Tak samo eutanazja nie jest dla mnie aktem głupoty, aczkolwiek jeżeli ktoś zabija się w kwiecie wieku bo nie radzi sobie z emocjami, a nie z pobudek j...
Ale czy w dzisiejszym świecie, w dorosłym życiu, taki gest miałby tak samo silne znaczenie?
@adanbareth: W takim razie cieszę się, że sama nie spotkałam się z osobami, które postępują w taki sposób i zamiast czytać książki, to jedynie o niej ...
Szukałem miłości i akceptacji,wchodziłem w różne namiastki zadowolenia i radości jakie dawały alkohol i balangi.Na drugi dzień kac i poczucie bezsensu...
I nagle spotkałam na swojej drodze osoby, którym spontanicznie je pokazałam pod wpływem jakieś już dziś niedefiniowalnej emocji: jedną, drugą osobę, t...
Pomysły przychodzą same, a my nie kontrolujemy tego do końca.
. - Nie będę pytał z kim mam przyjemność, gdyż po pierwsze wiem, po drugie owej przyjemności że spotkania z wami nie czuję- zaczął facet w prochowcu- ...
Tego dnia osieroceni rodzice mają okazję otwarcie zamanifestować – poprzez okolicznościowe msze, spotkania, przypięcie do ubrania błękitno-różowej kok...
Prawda jest jednak taka, że jeśli ktoś wiąże swoją przyszłość z pisaniem, musi jakoś zacząć i samo pisanie recenzji (nie na zlecenie) to czasem za mał...
Sami wiecie jak trudno o to wszystko w jednym pakiecie.
Przynajmniej ja ja tak odebrałam i to już przy pierwszy spotkaniu.
Walką z samym sobą, bo pisanie nie przychodzi mi łatwo.
Widzę go już trzeci raz w tym tygodniu- pomyślała i poczuła to samo co tego pamiętnego dnia-strach.
Widzę go już trzeci raz w tym tygodniu- pomyślała i poczuła to samo co tego pamiętnego dnia-strach.
Zapraszamy Was do wirtualnego spotkania z pisarzem, z krwi i z kości: @Link.
Z przyjemnością zapraszam Was dzisiaj na spotkanie z Panią @Link, autorką książek @Link @Link i innych.
Widzę go już trzeci raz w tym tygodniu- pomyślała i poczuła to samo co tego pamiętnego dnia-strach.
Widzę go już trzeci raz w tym tygodniu- pomyślała i poczuła to samo co tego pamiętnego dnia-strach.
Widzę go już trzeci raz w tym tygodniu- pomyślała i poczuła to samo co tego pamiętnego dnia-strach.
Widzę go już trzeci raz w tym tygodniu- pomyślała i poczuła to samo co tego pamiętnego dnia-strach.
Widzę go już trzeci raz w tym tygodniu- pomyślała i poczuła to samo co tego pamiętnego dnia-strach.
Widzę go już trzeci raz w tym tygodniu- pomyślała i poczuła to samo co tego pamiętnego dnia-strach.
Widzę go już trzeci raz w tym tygodniu- pomyślała i poczuła to samo co tego pamiętnego dnia-strach.
Widzę go już trzeci raz w tym tygodniu- pomyślała i poczuła to samo co tego pamiętnego dnia-strach.
Nie chciała narazić się na jeszcze jedno spotkanie z kimś znajomym.
– Ten sam modus operandi?
Widzę go już trzeci raz w tym tygodniu- pomyślała i poczuła to samo co tego pamiętnego dnia-strach.
