Wyszukiwarka
Nie wiem co się stało z opisem Pod Mocnym Aniołem - przecież wcześniej było wszystko dobrze.
Mnie to też drażni, niektórzy w ten sposób uprawiają lokowanie produktu - "wziął swoją ulubioną kawę marki x - o dojrzałym, pełnym smaku- przez jej mo...
Po pelnym metrazu o Wagnerze, mam nadzieje, ze bede miala okazje znowu wcielic sie w roli mocnej, zimnej a tak naprawde szalenie kruchej damy z tamtej...
Sam serial nie jest znowu jakimś gniotem ale arcydziełem też nie.
Czytałam ją ostatnim razem pod koniec tamtego roku i chyba powrócę do niej znowu.
Przejażdżka windą na 99 piętro z obleśnym, spoconym grubasem o zboczonym spojrzeniu Picie wódki z szefem, który chce sprawdzić, jak mocną masz głowę ...
Przejażdżka windą na 99 piętro z obleśnym, spoconym grubasem o zboczonym spojrzeniu Pogrzeb najgorszego z wrogów, na którym jednak trzeba udawać smut...
W tym momencie poczułem mocne plaśnięcie w twarz. - Młody, młody... znowu odpłynąłeś.
Biorąc za przykład Hobbita-ja nie omawiałam, gdyż uznany był za "mało ważną lekturę", za to mój brat(rok młodszy) już ją przerabiał, co prawda z innym...
Z ulgą poczułem znowu klepisko pod stopami.
I tak znowu, i dalej i ciągle, oddychać nią i smakować delikatnie ustami na przemian z napadami zwierzęcej namiętności patrzeć… aż czuć już nie może, ...
Film znowu rozpoczyna się mocnym akcentem.
Nagle zapaliły się światła na wieży strażniczej, które omiotły budynek, w którym byliśmy mocnym, białym światłem.
Swego czasu na Kanapie byłam bardzo aktywna, ale z czasem serwis zaczął wprowadzać znaczne zmiany na swojej stronie, które mocno mi się nie podobały, ...
Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść.....
Znowu brakowało mi wszystkiego.
NAGLE znowu dopada mnie smrodek spalenizny.
Szedłem zwyczajnym krokiem przed siebie, w nieznaną, ale mocno przyciągającą dal."
:P Nawet w polskiej fantastyce pojawiają się wznowienia - chociażby Białołęckiej, która znowu robi swoim fanom nadzieję na zakończenie historii.
-znowu lufa broni Kaśki zmierzyła niebezpiecznie czoło Piotra przyprawiając go o kolejny mikro zawał. - Ten tutaj też był mocno zamotany w temat, dale...
Nie za mocno, lecz jednak boleśnie.
. – W takim razie chętnie znowu cię odwiedzę.
Im podchodziłam bliżej, tym punkcik stawał się większy, a księżyc mocniej go rozjaśniał.
