A ja mówiąc dla odmiany dobranoc, popsioczę na pocztę polską, której to przedstawiciel w postaci listonosza zostawił mi awizo, zamist wejść i wręczyć ...
A u mnie cieplutko jak nie wiem...
Moim zdaniem tak jest lepiej, poza tym to stanowi pewien wstęp do tomiku, a on jest barwny.
A ja spać nie mogę, bo od tygodnia, jak odszedł mój ostatni zwierzak, szukam nowego i znalazłam ogłoszenie, że od 3. miesięcy na pewnej łące pies cze...
hmmmm powiada Pani "łatka inności" to właśnie z niej wynika brak przystosowania i wyobcowania jeśli ktoś jest inny, jest be i feee.
Nasze wierzchowce co j rusz potykały się ze zmęczenia, a i my nie byliśmy w lepszym stanie.
Co do MG to Pani zawsze odpisywała mi po kilku dniach na wiadomość z linkiem do recenzji - zazwyczaj to było zwykłe "Dziękuję", ale jednak coś. ;) A ...
Tak czytam te wasze wypowiedzi i naszły mnie wspomnienia z moich studiów, no to dawne czasy były, bo już 16 lat od obrony...
Myślałam, że masz już ponumerowane, bo nasza pani nam zawsze podaje z numerami bo na mapie tylko numery piszemy..
Choć ja chodzę do mojej miejskiej biblioteki, ale ona w zupełności mi wystarcza.
Tyle męki, a satyfsakcji żadnej".
Takie odniosła pani wrażenie?
A może, by tak wrócić się do lektur z lat wcześniejszych (nie wiem jak w Twoim gimnazjum, ale w moim była to lektura obowiązkowa) i wybrać "Oskar i Pa...
. - Wszystko jasne, niech więc służy wam mój urodzinowy prezent, a teraz odpowiedzcie na nasze pytanie. - Zanim powiem panie co wiemy - odparła dziwna...
Ja właśnie obejrzałam "Oskara i Panią Róże" i jest piękny.
Dopiero byłam zdziwiona, kiedy na poczcie znalazłam kopertę z biblioteki, a w niej mój list :D Kochane panie bibliotekarki :)
Przypomniało mi się, jak pani kiedyś kazała dzieciom opowiedzieć co robią ich rodzice.
Dziś jednak nie mogłam się powstrzymać - znalazłam recenzję mojej powieści autorstwa użytkowniczki ukrywającej się pod pseudonimem Oga.
Mój trzy latka.
"- Ale Polak strzelał, mój łaskawy panie, bo był za kontrrewolucją.
Ja się nadal zastanawiam nad wybraniem ewentualnych studiów a co za tym idzie jakiegoś hm, zawodu.
laureina - zaklęcie było tajemnicą Hermiony chyba :) Harry i Ron też byli zdziwieni ^^ Pomogłambym, ale Insygnia w domku są, daleko stąd Catalinka - ...
Chociaż co to by był dzień w mojej klasie bez awantury.
Moją była pani od niemieckiego, a teraz jest pani od biologii i WDR.
Choć kryminały nie są moim ulubionym gatunkiem, pani Christie słusznie nazywana jest ich królową.
Własnie byłam na poczcie, lecę do mojego punktu pocztowego, wpadam tam z paczkami... a tam punkt pocztowy mi zamknęli.. rozglądam się a tam sklep pows...
Może pani nie wierzyć, ale ukrywam się przede wszystkim przed najbliższymi: przed żoną i dziećmi.
A co do moich to na pewno najlepszą książką był: "Cień wiatry" Carlosa Ruiza Zafona.
Serwus Panie @Snow !