Fredkowski, widziałam, nabijam się.
Kasiulka nie nabijaj sobie wypowiedzi trzask
To Ty się z niego nabijasz, że Trąbalski, nie ja.
Nie nabijajcie się ze mnie, ja naprawdę odetchnęłam, że to tylko był sen :D :D
O tym samym pomyślałem, ale stwierdziłem, że pomyślisz, że się nabijam, jak to napiszę XD
Ktoś tu się nabija z kobiecego szóstego zmysłu.
No niby chcę, ale dziewczyny się ze mnie nabijają i jestem rozdarta
A wnuczek się nabija że demonie.
A w ogóle to mam pytanie: gdzie można zgłosić że Admin się z Małpy nabija?
Ja kupuję tylko w Empiku bo generalnie nie kupuję zbyt wielu książek i robię to rzadko a poza tym zbieram tam punkty więc się nabija.
Obawiam się, że pozostało nam tylko się z tego nabijać.
Żona: - Przestań nabijać się z mojej mamy!
Jak do poniedziałku nie znajdę tego co chcę to zacznę zamawiać przez internet, na chwilę obecna czekam bo w mojej księgarni nabija mi sie na kartę sta...
zawsze wkurzały mnie te puste, nieaktywne konta, durne nabijanie statystyk, albo gdy autor zakładał 50 kont, żeby podpić sobie ocenę książki...
Małe słonie często tak bawią się swoim nosem, bo jeszcze niezbyt dobrze nad nim panują :) Zupełnie niepotrzebna złośliwość, nie ładnie się tak nabija...
Nabijamy tylko rachunek za prąd :P Moja Siostrzenica jakiś czas temu egzystowała z koleżankami w ten sposób w Sieci.
W internecie krąży nawet filmik z Polski jak nabijają się z policji, która urządziła akcję "trzeźwy poranek" i z automatu dmuchali wszyscy po kolei - ...
Brało się prosiaka, nabijało na hak i łubudu do wody.
Zapewne jest w nabijaniu statystyk.
A nie nabijanie statystyk na siłę i żebranie o komcie.
A jak odświeżasz swój blog i co rusz wyskakuje większa liczba to nabijasz sobie sztucznie statystyki.
Wiecie, poza tym, że się nabijają i że będą kiedyś-w-przyszłości do czegoś służyć, to jednak ich ilość odzwierciedla w pewnym stopniu zaangażowanie uż...
Teledysk ogląda się z przyjemnością... chociaż te skórzane obroże/naszyjniki wyglądają co najmniej dziwnie, podobnie jak nabijana ćwiekami opaska.
Co do odpowiadania, spotkałam się kiedyś ze stwierdzeniem, że to nabijanie sobie dodatkowych statystyk...
No to nabijajmy się!
Pytanie 2: XV wiek, gdy można było nabijać ludzi na pal.
I ktoś wejdzie na mój profil, złapie się za głowę I powie: no co ona tu robi, na postach punkty nabija ale nic nie czyta.
Jednak konkurs okazał się nie konkursem tylko zabawą w nabijanie punktów przez "kliknij tu proszę jak mnie lubisz".
Następnie z odpowiednim już zapleczem warto uderzać do wydawnictw. btw. komentowanie na innych blogach w celu nabijania sobie odwiedzin jest co najmni...
Przestępcy byli ćwiartowani, obdzierani ze skóry, gotowani żywcem, nabijani na pal.