Jakieś pół roku temu przeglądając pewne fora wpadłam na post o konkursach poza nim.
To ładnie wygląda z boku, bo pamiętam jak zazdrościłam koleżankom, które współpracowały z wydawnictwami, ale gdy sama zaczęłam, wiem, że to nie bułka ...
- złapałem rudą za ramię kiedy odchodziła do swoich ludzi - zanim z tobą pójdziemy, chyba należą nam się jakieś wyjaśnienia!
I nagle spotkałam na swojej drodze osoby, którym spontanicznie je pokazałam pod wpływem jakieś już dziś niedefiniowalnej emocji: jedną, drugą osobę, t...
Na gałęziach drzewa puszczającego pierwsze, wiosenne pączki siedzi jakieś stworzonko.
Jeśli tak, sprawa prostsza nieco może się jawić.
Książka laureata nagrody Hugo. 6. książka, w której tytule lub treści występuje wąż ( ten rok będzie pod znakiem węża) @Jagrys 7.
Pisaniu beletrystyki poświęcam każdą wolną chwilę (ale czasem muszę niestety napisać jakiś piekielnie nudny tekst o biznesie, przetargach, reportaż cz...
Problem: Londyn, rok 1811.
Dziś obchodzimy: Europejski Dzień Walki z Rakiem Piersi, Światowy Dzień Białej Laski (święto osób niewidomych), Światowy Dzień Mycia Rąk.
Jakieś 8 lat temu na LC otworzyłem 'puszkę z Pandorą' (;)) stawiając temat: 'Koniec z bylejakością na LC'.
Krok miał sprężysty i pewny.
Chłopak odpychał od siebie połamane łyżki, szczerbate widelce, jakieś szmaty i zużyte chodaki, bez ustanku kręcił głową, gdy nagle ludzie zaczęli się ...
Jednocześnie macając się po prawym boku czy proca jest na swoim miejscu wraz ogarnął pomieszczenie wzrokiem oceniając ryzyko.
Julia London - Niebezpieczny urok księcia Montrose'a Tłumaczenie: Aleksandra Tomicka-Kaiper Opracowanie redakcyjne: Grażyna Ordęga Wydawnictwo: Harpe...
Była druga połowa 70-tych XX wieku, schyłek "ery hipisów", a dokładnie 1977 rok, kiedy w Stanach Zjednoczonych na ekrany kin wszedł rewolucyjny jak na...
:)) Wyzwań nie lubię, ale w Waszym zacnym towarzystwie znajduję w sobie jakieś miłosierne pokłady motywacji do czytania dzieł skutecznie pozakopywan...
. :) Minął już rok, a ja nadal miałam przed oczami tamten dzień.
Jelonek jest takim team liderem, ale nad sobą - skierowała palec do góry - ma project managera, jakiegoś kardynała, który siedzi u boku rzymskiego pap...
Oto opowiadanie napisane rok temu na pewien pojedynek literacki: "Sala chemiczna była – jak zwykle – idealnie oświetlona i kompletnie zagracona.
Jakie to uczucie trzymać w ręku swoją pierwszą wydrukowana książkę i jak zareagowali na pomysł pisania Twoi znajomi i najbliżsi?
Zapraszam do lektury: Ciche kroki odbijały się od marmurowych i kamiennych płyt nagrobnych.
Jakieś ładniejsze, większe, zresztą czy ja wiem, po prostu inne.
Czyste kartki papieru jawiły się przed nią niczym konfesjonał.
.- Piotr poczuł twardą lufę pistoletu niemalże z impetem wbitą w swój prawy bok.
Czy dostrzegła u niego jakieś wyraźne oznaki?
Krok, krok, krok.