Nie ocenia się książki po okładce - tutaj to przysłowie ma odwrotne znaczenie, bo to, jak ta książka pięknie wygląda nijak się ma do fabuły. Sensacja, thriller - to miałam otrzymać, a wyszła miałka historia o niczym.
Środowisko naukowe, artystyczne, artefakty warte fortunę, wpływowi ludzie, duże pieniądze, a w tym wszystkim Ann, dziew...