Stephen Edwin King urodził się w Portland w stanie Maine w 1947 roku jako drugi syn Donalda i Nellie Ruth Pillsbury King. Po tym, jak jego rodzice rozstali się, gdy Stephen był małym dzieckiem, on i jego starszy brat, David, byli wychowywani przez m...
Pozostałe książki:
Wszystkie książki Stephen King
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Moja Biblioteczka
Już przeczytana? Jak ją oceniasz?
Recenzje
MISTRZ W SHORTACH
28.11.2022
Kiedy kilkanaście lat temu zaczynałem przygodę z twórczością Stephena Kinga, zbiór opowiadań Marzenia i Koszmary, był drugim tomem krótkich form mistrza, które miałem okazję przeczytać. Pierwszym była Nocna zmiana, napisana jeszcze w latach '70. Marzenia i koszmary po raz pierwszy zostały wydane w 1993 roku i w tekstach widać tę czasową ewolucję, ...
Recenzja książki Marzenia i koszmary
Kiedy rozpoczynałam swą przygodę z twórczością Stephena Kinga, byłam pełna mieszanych uczuć. Tyle pozytywnych opinii o jego twórczości, tyle napisanych przez niego książek, ale przecież to wciąż literatura masowa, powieści grozy, w których niekoniecznie musi być zawarte jakieś drugie dno. Może więc wcale mi nie odpowiadać, gdyż raczej mało byłam ...
Recenzja książki Marzenia i koszmary
× 3
Marzenia i koszmary
10.12.2009
“Wierzę, że dziesięciocentówka może wykoleić pociąg towarowy. Wierzę, że w kanałach Nowego Jorku żyją aligatory i szczury w wielkości szetlandzkich kucyków. Wierzę, że stalowym śledziem od namiotu można odciąć komuś jego cień. Wierzę w świętego Mikołaja; wierzę, że poprzebierani w czerwono-białe stroje osobnicy, których spotyka się przed...
Recenzja książki Marzenia i koszmary
@horror.com.pl
Marzenia, komarzy, recenzje.
21.02.2012
„Marzenia i koszmary” to zbiór opowiadań Stephena Kinga. Szczerze, nie potrafiłam się zabrać za tą cegłę. Nie wiedziałam czego mam się po niej spodziewać . Nawet po przeczytaniu mam sprzeczne uczucia. Nigdy nie potrafiłam pisać recenzji zboru opowiadań. Dlaczego? Po prostu do każdej historyjki podchodzę inaczej, mam do każdej inny wniosek i nie...
Recenzja książki Marzenia i koszmary
Nie zabrałam się tylko za dwa dotyczące baseballu. Pozostałe - każde jedno - niesamowite, wspaniałe, budzące w sumie... chyba uśmiech. Ciągle nie wychodzę z podziwu skąd on bierze te pomysły. Dla mnie - rewelacja.
PrzeczytaneHorrory, czasami nawet z maszkarami gorszymi od dentystyMam w domu 📚
Oceniać zbiory opowiadań zawsze jest trudno, bo jaki najlepiej przyjąć system? Ocenić każde opowiadanie po kolei, później oceny zsumować, podzielić, odjąć, wykres narysować... a może jakiś własny wzór wymyślić? Ja żadnego systemu nie mam, moja ocena to raczej takie ogólne wrażenie, jakie pozostało mi po zamknięciu danego zbioru, dlatego ocena zazwyczaj jest dosyć niska, chociaż w każdym można znaleźć kilka perełek. Po prostu nie jestem fanką opowiadań :)
W tym zbiorze chyba najbardziej podobały mi się: "Koniec całego bałaganu", "Udręka małych dzieci", "Popsy", "Gryziszczęka", "Palec", "Mają tu kapelę jak wszyscy diabli", "Pora deszczowa" (deszcz ropuch - to musiało mi się spodobać :D) "Przepraszam, to nie pomyłka".
W innych też było kilka miłych momentów, ale jakoś nie zapadły mi one na dłużej w pamięć. Czytałam już lepsze wytwory Kinga, ale absolutnie nie żałuję, że zabrałam się za ten zbiór. W przypadku Króla naprawdę wyjątkowo zdarza mi się stan rozżalenia po lekturze :)
Drugi tom podobał mi się jeszcze bardziej niż pierwszy. W pierwszym tomie opowiadania były bardziej współczesne i nietypowe, w drugim natomiast King bardziej nawiązywał do klasycznych horrorów/thillerów: Dom albo dzielnica Londynu, w których dzieją się dziwne rzeczy, sprawa kryminalna z XIX wieku, nietypowe miasteczko.. To wszystko zdecydowanie moje klimaty. Kiedy skończyłam czytać, przeszły mnie ciarki z wrażenia, ponieważ uświadomiłam sobie jak wszechstronnie i kreatywnie te opowiadania zostały napisane. Przeczytałam ledwie dwie książki tego autora, ale chyba już zostałam wielbicielką. :)
× 2 | link |
SK
@skrzatix
2012-11-12
10
/10
Przeczytane
Przygodę z opowiadaniami Kinga zaczęłam właśnie od tego zbioru, mam do niego ogromny sentyment. Mimo, że wolę dłuższe formy opowiadań, z tego tomu nawet te krótsze zapadły mi w pamięć i wcale nie muszą być przerażające, aby zachwycić dobrymi postaciami czy pomysłowością. :)
× 2 | link |
@la_pinguin
2011-03-31
3
/10
Przeczytane
Możliwe, że te opowiadania są świetne, ale mnie z całego zbioru w pamięci utkwiła jedynie Gryziszczęka. Przepraszam może nie doceniam, ale za każdym razem jak myślę o twórczości Kinga to widzę ogromną szczękę na patykowatych nogach w za dużych tenisówkach, która biega i robi "kłap kłap". I zdecydowanie z dobrym opowiadaniem grozy mi się taki widok nie kojarzy. Także zbiór mnie zdecydowanie nie zachwycił (choć powalił).
| link |
@MalutkaAlutka
2011-10-11
10
/10
Ten zbiór opowiadań łączy w sobie zarówno trochę grozy, minimalną dozę chumoru. Pamiętam jedno z opowiadań o mentalnym ojcu. Chyba nigdy w życiu nie czytałam czegoś równie paskudnego, a zarazem wciągającego. gdy je czytasz masz ochotę odwrócić wzrok, jednocześnie wiedząc, że nie jesteś w stanie tego zrobić
| link |
@Maynard
2010-03-04
8
/10
PrzeczytaneErrarum humane est
Jedyne fajne opowiadanie to "nocny latawiec", reszta to odpady produkcyjne tego najsławniejszego wyrobnika świata. Powinien dołączyć do kanonu marek Wielkiego Brata z za oceanu: "MCDonalds", "Starbucks", "Pepsi" i "Stephen King".
| link |
IR
@Inqba
2007-08-28
Taki Stephen w pigułce. Można poznać jego twórczość i nie utkwić przy niej na całą noc. Dobrze dobrane opowiadania, kazde zupelnie rozni sie od poprzedniego przez co nie popadamy w jakies schematy.
| link |
@MmeStraitjacket
2010-01-28
Przeczytane
Założę się, że pomyliłam tytuły==": "Popsy", "Mają tu kapelę jak wszyscy diabli", a zwłaszcza "Przepraszam, to nie pomyłka" - takie zakończenie byłoby ostatnim, jakiego się spodziewałam...
| link |
@Loletka.
2013-10-09
Przeczytane
Mi się ta książka podobała. Opowiadania były ciekawe, pomysłowe. Szybko ją przeczytałam, a każde opowiadanie było na swój sposób wciągające. ;)