Ależ mnie te opowiadania wymęczyły! Wiele rozważań filozoficznych i metafizycznych, o miejscu, o czasie. Zdecydowanie nie jest to prosta lektura. Odniosłem dziwne wrażenie, jakby autor chciał w jakiś sposób połączyć opisywane miejsca z wiedzą tajemną, wręcz magiczną, próbował wniknąć we wnętrze mieszkańców, ale średnio mu się to udało.