Z bohaterem się nie zżyłam, a fabuła płytka i taka sobie.
Skoro parę postów wstecz napisałaś, że byłaś uczestnikiem takiej "imprezy", to ufam, że doskonale wiesz jak to wygląda, czyż nie?
Widzę, że ja dziwna jestem, bo ja przeczytam recenzję z rozbiciem na każde opowiadanie to na 100% nie sięgnę po taki zbiór, nawet jeśli byłby chwalony...
- szansy nikłe. widzę i nie dowierzam znów pomknę jak Małysz przez bloki podjeżdża autobus a ja razem z innymi zaliczam skoki i co z tego że zawsze j...
Prezentując taki, a nie inny pogląd, stoisz na stanowisku mówiącym ,,wszyscy chrońcie mnie, a ja Was mam w odwłoku''.
Ale z drugiej strony - jeśli któryś z moich przyjaciół, z którymi rozmawiam często o książkach, powie, że taka a taka rzecz jest super, to zazwyczaj ...
Enya, to że jest dużo księgarni internetowych w kraju, nie znaczy, że nie warto pisać takiego wątku.
Postaci pozmieniane charaktery, pododawane bezsensowne i zbędne wątki,niepotrzebne epatowanie nagością tam, gdzie jej nie było, bezsensowne i fatalne ...
Julia Justiss - Dobrana para Tłumaczenie: Aleksandra Tomicka-Kaiper Opracowanie redakcyjne: Grażyna Ordęga Wydawnictwo: Harper Collins Polska ...
Licencjobiorca nie staje się właścicielem - może jedynie z utworu korzystać, właścicielem praw pozostaje licencjodawca. 2) Licencja nieograniczona ozn...
Kennedy 1931 – Bohdan Drozdowski Zmarli: 1910 – Lew Tołstoj 1925 – Stefan Żeromski __________________________________________________________________...
Taki, niestety za często, jest wydźwięk tego tematu.
A skoro mowa o Awatarze pozwolę sobie na kilka słów o najnowszej produkcji reżysera tegoż filmu.
Myślę, że mam rację, gdyż rozmawiał ze mną długo za każdym razem i ciągle powtarzał, jak niezwykłą niewiastą jestem i jaką mam wiedzę.
Jaki globus?
Dobrze, pójdę, skoro uparłeś się, żebyśmy przemokli do suchej nitki.
Po jaką cholerę ktokolwiek miałby mnie porywać?
- Trzeba było se uprać w cocolino tą czapkę - mruknęła kobieta zza kierownicy mając już najwyraźniej dość marudzenia
… Niewiele brakowało, aby zemściły się za obrazę i zesłały na Innuona taką samą wstydliwą przypadłość, o jakiej opowiadał narzeczonej.
Skąd Dhel wiedziała, że tak często myśli o tym „kramie”, skoro tamtego dnia widziała go tylko przez chwilę?
Anna Szepielak: :) Ponieważ sądzę, że moje teksty to taki zaścianek literatury.