To może coś z pana Kleksa, tyle tylko że muzycznie @Link
I ja również chętnie poczytam, bo filmów tego pana jak i starych filmów widziałam niewiele. :) Ja mam tyle pomysłów na blogowe cykle, ale gorzej z zab...
Tyle tego jest!
@pospolitekzwyczajny - nie chce mi się z Tobą gadać, bo - tak samo jak w przypadku "Pana Tadeusza" - i w tym przypadku Twoja racja jest najmojsza, a T...
Aczkolwiek mam także parę pomysłów na fabuły silnie związane ze współczesnością: tyle się przecież dzieje, że żal tego nie opisać:) Co do wymienionych...
Jak się Pan czuje, będąc zdobywcą tylu nagród za swoją twórczość?
Książką, która nie tyle mnie przestraszyła ale spowodowała tzw.
Na płetwonurku zazwyczaj mięsa tyle, co na kurczaku z KFC, plus panierka z neoprenu.
Wstrzymało to moje czytanie Pana Tadeusza, ale nie rozpaczam z tego powodu.
Zdecydowanie Jonathan Carroll , twórczość tego Pana mogę z czystym sumieniem polecić 2.
Ostatnio na Kanapie znalazłam e-booka "Przygody Piotrusia Pana" i przeczytałam darmowy fragment.
Leibowitz" Millera, Waltera jr., "Apokalipsa według Pana Jana" Roberta J.
Do Arentowicz: Jak tylko przeczytałam Pana słowa, to tak mi się miło zrobiło!!...
To były już studia płatne, tyle, że też ładnych parę lat temu i mam takie wrażenie, że chyba trafiałam wyjątkowo dobrze albo wtedy jeszcze szanowano s...
Pomijając fakt, że wszystko, co "stworze" w kuchni jest niejadalne, a więc proponuje coś czego nawet nie miałam odwagi spróbować : "Wywar av-mil-do...
To, że opis przy jakimś nazwisku nie istnieje w ogóle, jest niekompletny czy niepełny albo co gorsza błędny, oznacza jedynie tyle, że nikt go uzupełni...
Panie Pedrodelapalabra!
Dlaczego właśnie ta tematyka pojawia się w Pana powieściach?
Przyjeżdżam tu tyle lat, a jeszcze tego nie ustaliłem.
Dzień jak co dzień, tyle że jedynym dźwiękiem, jaki unosił się nad ulicą, było ciche tykanie tysięcy zegarowych mechanizmów.
Tyle czasu po sądach się włóczyć, kto to widział?
Pana Balcera ulica ci się nie podoba?
Tyle się wydarzyło… Tyle złego… Spoglądała na splot palców swoich dłoni.
Czyli umarlaków, którzy przekręcili się mając tyle właśnie lat.
Zawsze spocony ze strachu, bo chodzi tyłem i boi się, że na coś wpadnie.
u mnie pierwsza taka pierwsza która przeczytałam z własnej woli bez marudzenia to była "Akademia Pana Kleksa" - tak jakoś mnie wciągnęła a taka pierw...
w tym momencie pomyslalam o kroplach deszczu bombardujacych moj fejs...o tych tonach tapety splywajacych z mojej twarzy niczem Niagara albo albo fala ...
@asymaka ja na studiach też sporo czytałam (oprócz podręczników i kodeksów - skończyłam prawo) ale aż tyle to mi się czytać nie udawało.
@emik84 spróbuj napisać na Facebooku :) Tą stronę prowadzi Tomek (nie mogę go już nazywać Panem, bo inaczej dostanę bana xd) i on zawsze odpisuje.
Tyle, że muzyka, którą grają tubylcy jest zupełnie inna od naszej.