Wyszukiwarka

Beato :) Niestety do tej pory nie miałam okazji zapoznać się z Pani twórczością jak Pani jako autorka zachęciłaby mnie do przeczytania Pani książek.

Pani kurierka miała co dźwigać  

Mieli my takiego w pracy, panie dzieju.

Czytając pani wiersze miałam ciągle poczucie niespójności, paradoksu, dychotomii.

Ta pani straciła głowę dla niewolnika, czy miała spotkanie z rekinem?

Zaraz zaraz, a Szanowna Pani to nie miała być na urlopie???

Pani, dzie ta dżungla, skoro z tyłu macie pustynię?

Mam jeszcze jedno pytanie ile pani miała lat jak pani zaczęła pisać?

Witam.Nie miałam jeszcze okazji czytać Pani książek.

witam Czy miała Pani spotkania w przedszkolach, i jesli tak, to jak one wyglądały?

U mnie Pani od Angielskiego miała na nich fioła i to chyba dlatego.

"Jeśli pani nie będzie z nami współpracować, i nie odpowie na moje pytania, będzie pani miała kurewskie kłopoty."

Witam Pani Jolanto.

Masz rację w życiorysie tej Pani pada stwierdzenie "Grisham w spódnicy".

Miałam zacząc jutro, ale zaczynam dzisiaj:-) Co panią skłoniło do napisania tej książki?

Dyrektor do pani sprzątaczki: - Pani Jadziu, gdzie się podział kurz z mojego biurka?

Pani Agnieszko, nie miałam okazji czytać żadnej z Pani książek.

@agatooon, masz rację ;) Kochana Pani Rowling i Harry Potter, teraz Twoja kolej.

Miałam dziś jechać do empiku, ale nic z tego nie wyszło.

@April - Ale wcześniej także miałaś kontakt z panią z Foksala czy od razu z Panem z Facebooka z Uroborosa?

;P Ale w ramach równouprawnienia powinna być też Pani Demia.

Samotne panie będą miały problem, chyba że znajdzie się jakiś uczynny sąsiad 😆

Bardzo dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, i podzielam Pani zdanie.

Czy macie już może jakieś informacje o osobie, która miała się pojawić na miejsce pani Agnieszki?

Oj proszę Pani @myka2210 !

Pani Iwono, dziękuję za odpowiedź, aż miło czytać - moi terapeuci jakby mieli identyczne zdanie do pani.

Dobry wieczór ":) W jaki sposób zachęciłaby Pani czytelników do pani książek?

Zadbałem o wszystkie detale, a więc odpowiadając na pani pytanie: tak byłem w tej książce sprzedawcą.

Chyba, że Pani Małgosia miała dwa/trzy egzemplarze jednej pozycji.

anatola na recenzję masz miesiąc czasu, ale Pani Agnieszka jest sympatyczna i nie krzyczy w przypadku opóźnień :)