Miałam przez chwilę wątpliwości, czy "męczenie" ludzi tego typu postami ma jakikolwiek sens, ale po Waszych wypowiedziach już wszystko wiem :)
Ja mówię o przypadkach, kiedy sami z siebie ludzie piszą, że egzemplarz recenzencki etc.
(Już parę postów temu miało być ostatnie, no ale...
darkaz, podpis pod Twoim postem obiema rękoma.
Czy ludzie już poszaleli tworząc takie posty?
Więc to średnio trafiony argument - zawsze znajdziesz ludzi, którym dana lektura sie spodoba Przepraszam, moja wina :).
komentarze w poście na temat wersji beta nie wchodzą w grę, bo raczej pewnie usuną a może już ktoś z was zaczął werbować ludzi?
@macy jeśli nie chce Ci się przekopywać przez 122 strony wątku na forum, polecam Ci ten post @Link W skrócie współpraca jest oparta na barterze, oni C...
:D bo to mnie bardzo ciekawi ;) coś Ci nie pasowało w moich postach na grupie blogerów?
Że wystarczy rzucić najmniejszy zarzut (lub uwagę), to zaraz ktoś przylatuje i pisze posta "jak dobrze, że mnie to nie dotyczy".
Admini to dorośli ludzie, jak się poczują pod presją, potrafią się sami bronić.
Może ten post powstał tylko tak, aby móc rozpocząć dyskusję, wszczepić podejrzenia w grono tych, którzy współpracują z wydawnictwami?
To drugie wyjście niekoniecznie wszystkim pasuje graficznie do postów, po prostu trochę jakby je rozwala, to raz.
Witam, Zakładam ten wątek, aby dowiedzieć się co myślicie na temat prezentowania na blogach akcji charytatywnych czy to dla ludzi bądź zwierząt?
Zasady otrzymania książki znajdziecie w pierwszym poście Mam do rozdania dwa egzemplarze.
:> Jak ja uwielbiam ludzi, którzy poziom riposty mają gorszy od przedszkolaków, w stylu: " - Jesteś głupi!
Wiele jest ludzi, którzy mają podobny styl.
Jak ci to nie przeszkadzało, to na cholerę się wtryniałaś w moje posty?
Bo ja się o tym dowiedziałam dopiero po przeczytaniu, wcześniej znałam owszem kilku Cyganów (bo akurat "ci moi" nie uważają tego określenia za negatyw...
Nie lubię - ludzi robiących coś na pokaz, niesmacznych żartów, nudy. 3.
Na recenzenta się nie nadaję, bo plotę co mi ślina na język przyniesie - co widać w tym poście.
Wydawało mi się to ciekawą funkcją którą mogę napisać i zobaczyć co ludzie powiedzą ale nie taką na której mi zależy jakoś bardzo.
Jeśli wejdzie się na profile tych najpopularniejszych twórczyń to od razu się spostrzeże, że wszystkie posty są oznaczone jako współpraca, że już dawn...
Po prostu czytałam, co mi wpadło w ręce.
Teraz macie czas, są wakacje i wgl., ale co będzie potem?
Wiem, że w odróżnieniu od pewnych ludzi (w tym Wujka Samo Zło) jeszcze za mało w mej głowie wiedzy, za mało oczytania.
(Ale jeśli chcecie zapytać o coś, co się nie pojawiło w tym poście to piszcie śmiało - na pewno wśród nas jest ktoś, kto zna odpowiedź!)
Przeglądając powyższe posty, postawię na Voldemorta, haha. 2.