Skoro tak uważasz to spoko, dla mnie to takie na siłę poprawianie czegoś co poprawy nie wymaga, ale fakt że niektórzy mogą zwracać na to uwagę.
A ja sobie tak myślę, że w Nas siła.
Czyli, jeśli dobrze zrozumiałem, styl zarządzania kobiet po prostu taki jest, że opiera się na tym co emocjonalne (bo czerpie siłą rzeczy z tego, co k...
Jest prywatnie podpułkownikiem w siłach powietrznych, pilotem helikoptera.
Bydynek był jak gdyby siłą wciśnięty między skały i postawiono go dosłownie z kilku poukładanych ze sobą płyt z litego kamienia, które wielkością przy...
Tu liczy się spryt, siła i doświadczenie.
U mnie taka „promocja” wywołuje jeden skutek tj. zwiększa się promień okręgu po którym omijam wpychany mi na siłę produkt.
Ale idąc tokiem Twojego rozumowania, nie kupię sobie ziemi żeby wykopać wychodek bo po pierwsze będę zmuszona płacić podatek od gruntu, po drugie od w...
Choć większość z nas podchodziła do tego sceptycznie, twierdząc, że skoro w drodze do pracy nie widziała niczego ciekawego, dlaczego miałaby to zobac...
Uważam, że to działa, skoro psychologowie tak twierdzą, zresztą na podświadomych instynktach można osiągnąć ogromnie dużo.
Skoro nie znają jej przeszłości, dlaczgo postanawiają jej pomóc?
A skoro ja - istota zupełnie normalna, bez żadnych metafizycznych zdolności, czy znajomości - to potrafię, potrafi każda z Was.
Kennedy 1931 – Bohdan Drozdowski Zmarli: 1910 – Lew Tołstoj 1925 – Stefan Żeromski __________________________________________________________________...
Ale co z tego, skoro zagłuszane jesteście przez łase na darmówki osoby o nikłym doświadczeniu?
Jestem tak śliczny, że nie miałaś siły się oprzeć.
@Obrazek@Obrazek@Obrazek Na następny dzień poszłam jednak do właścicieli i usiłowałam im wytłumaczyć, że to nie ja te koty tu, tylko koty same ...
Mikołajkowe prezenty zdążyły się już znudzić, po słodyczach zostały tylko stosy sreberek i papierków, nowe komórki tłuszczowe oraz radosne zaczątki pr...
Ja sama nie czuję się na siłach by pewne pozycje z mego ulubionego odłamu literatury recenzować.
Dobrze, pójdę, skoro uparłeś się, żebyśmy przemokli do suchej nitki.
Obrócili mnie i wlali w usta sok pomarańczowy z kartonu.
Choć bardzo za nią tęsknię, cieszę się, że nie muszę słyszeć tych słów.
Na coś podobnego pozwalała sobie niezmiernie rzadko, jedynie w trudnych chwilach, kiedy potrzebowała wytężyć wszystkie siły.
Skąd Dhel wiedziała, że tak często myśli o tym „kramie”, skoro tamtego dnia widziała go tylko przez chwilę?