W tym filmie jest to, czego na co dzień nie widać.
Życie sportowca wielu wydaje się zabawą,
a ja doskonale wiem, że nią nie jest (w dużej mierze).
Niekończące się wyrzeczenia, długie treningi, gdzie oddajesz 100%,
a potem wracasz do domu i jesteś wypluty, nie masz energii na nic.
Ból, zmęczenie, niekiedy brak sił, bo nie zdążysz się zregenerować,
skurcze...
Zobaczcie