Zaintrygowany nieco tytułem wpisu, liczyłem na jakieś ciekawostki z, powiedzmy - tzw."alkowy"... No, ale ostatecznie truskawki też mogą być. Przynajmniej na (dobry) początek🙄😉😁... Pzdr
Tak naprawdę to i ja raz tylko byłam. Niestety nie lubię robactwa i pająków, więc wypad do lasu na jagody nie wspominam najlepiej, ale za to chętnie wspieram zbieraczy :)
Lubię truskawki, ale wolę czereśnie, maliny, czarne jagody i jeżyny. Zapomniałabym o poziomkach, które mam na balkonie. Kiedyś jak chodziłam po górach głownie jadłam jagody z krzaków, teraz kupuję. Ciekawe, że w Austrii jest zakaz jedzenia runa leśnego ze względu na tasiemca lisiego. Można zbierać, ale trzeba je dokładnie umyć.
@Natula mnie się raz zdarzyło nad morzem. Robactwa za dużo nie było, więc byłam szczęśliwa. @jatymyonipyszne wspomnienia i leśne owoce też bardzo lubię, a ostatnio z przyjemnością wcinam owocki. Na śniadanie czasem z jogurtem i płatkami. Mniam :)