Dobry wieczór, dziś wieczorna relacja, po powrocie do domku. Byłam na fantastycznym spotkaniu autorskim z Panią Anią Stryjewską i Panią Blanką, w bibliotece Reymonta w Łodzi. Z okazji premiery trzeciego tomu sagi Klonowego liścia. Spotkanie prowadziła Ewelina,zwana również Zaczytaną Ewelką, która prowadzi literacki profil. Mnie dziś było miło i przyjemnie być w roli fotografa i technicznej, i z tej perspektywy pisnąć chcę słów kilka, a resztę historii opowiedzą zdjęcia, ponieważ nie omieszkałam ująć emocji, uśmiechów i odczuć. Na spotkaniu pojawiło się sporo nowych gości, więc nasze bohaterki opowiedziały dziś trochę o początkach tworzenia sagi Klonowego liścia. Jak i osobistych historii, o tym, jak obie panie się poznały, o wspólnych doświadczeniach przy tworzeniu powieści i o niezwykłej przyjaźni która się narodziła. Mieliśmy też szansę obejrzeć zdjęcia z Lizbony i z Toronto, posłuchać o dalekim kraju za oceanem, jakim jest Kanada i na chwilę oderwać się od tego, co tu i teraz i znaleźć się w zupełnie innym miejscu, razem z Panią Anią i z Panią Blanką. Tak, w tych spotkaniach jest niezwykła magia, każdego zachęcam do doświadczenia tych kolejnych spotkań, resztę niech dopowiedzą za mnie zdjęcia.
Bardzo lubię chodzić na te spotkania, ponieważ gromadzą się na nich ludzie (niezależnie od wieku), którzy kochają książki, mogą o nich rozprawiać godzinami, ale nie brak również interesujących pytań dotyczących książek, autorki, które są na spotkaniach wcale łatwo nie mają. Poza tym wiele uśmiechów, wiele ciepła, radości i jakiejś wspólnoty, można się naprawdę poczuć jak w domu. Cieszę się, że na mapie mojego miasta, jest takie miejsce, gdzie z uśmiechem wita się zaczytanych.
Zapraszam na kilka zdjęć.