Bardzo dobrze mi się czytało tę książkę, pasowała do świątecznego klimatu, jest taka łagodna, ciepła, wszystkie problemy Weroniki rozwiązują się jakoś tak same, aż przyjemnie poczytać, jak coś się tak udaje. Mam wrażenie, że autorka lubi bohaterki które mają świątecznego bzika, bo Justyna w "Pensjonacie Leśna Ostoja" też szalała z dekoracjami,...